Podsumowanie spotkania w magazynie Manager

[Władek Meller 199]

W czerwcowym numerze magazynu Manager, znalazło się podsumowanie naszego spotkania.

Skan artykułu znajduje się na naszej stronie tutaj

 

pozdrawiam,

Władek

[Paweł Jankowski 11]

Panie Władku ja rozumiem i popieram to ze trzeba pisać i promować Polskie firmy zegarkowe ale nie wspomnienie w artykule o uhonorowaniu wskazówką Adama Amroziuka który jako pierwszy w dziejach Polskiego zegarmistrzostwa wykonał turbillion jest wielkim nietaktem i pogardą z Pańskiej strony dla tego wydarzenia Z racji zajmowanego stanowiska i wkładu jaki Pan wniósł w rozwój Naszego Klubu nie rozumiem Pańskiego postępowania Przecież turbilliony nie powstają ot tak sobie i każdy jest w stanie to wykonać Klub ma promować ludzi i wydarzenia w tej dziedzinie a Pan mając możliwość zakomunikowania o tam wielkim wydarzeniu milczy i udaje ze nic się nie stało

[Gość Szymon.]

Panie Władku ja rozumiem i popieram to ze trzeba pisać i promować Polskie firmy zegarkowe ale nie wspomnienie w artykule o uhonorowaniu wskazówką Adama Amroziuka który jako pierwszy w dziejach Polskiego zegarmistrzostwa wykonał turbillion jest wielkim nietaktem i pogardą z Pańskiej strony dla tego wydarzenia Z racji zajmowanego stanowiska i wkładu jaki Pan wniósł w rozwój Naszego Klubu nie rozumiem Pańskiego postępowania Przecież turbilliony nie powstają ot tak sobie i każdy jest w stanie to wykonać Klub ma promować ludzi i wydarzenia w tej dziedzinie a Pan mając możliwość zakomunikowania o tam wielkim wydarzeniu milczy i udaje ze nic się nie stało

 

Zdecydowanie popieram Pawła. Skoro już wspomniane zostały wskazówki, to moim zdaniem powinno się chociaż wymienić nagrodzonych, zwłaszcza jeśli powód wyróżniania jest tak znaczący jak polski tourbillion, ale nie tylko bo Chronos24.pl też otrzymał bardzo zasłużoną wskazówkę.

[tarant 4606]

Słowa trochę jednak za mocne. Mam nadzieję, ze Paweł nieco złagodzi swój wpis...

[Paweł Jankowski 11]

A dlaczego mocne uważam ze jestem bardzo powściągliwy w swojej wypowiedzi

[tarant 4606]

Aaaah, jak uważasz. Klub i tak ma oko na Adama tourbillion

 

[Paweł Jankowski 11]

A Pan Władek chyba nie potrzebuje adwokata?

[tarant 4606]

A Pan Władek chyba nie potrzebuje adwokata?

 

Sądzę że nie. Ale jako czytelnik tego forum (i moderator...) mogę odczuć, że użycie słów "pogarda", "nietakt", zarzut celowego milczenia, udawania że nic się nie stało - to czerpanie z chwytów używanych przez pewnych polityków. A od tego dobrze byłoby tutaj być wolnym...

[Paweł Jankowski 11]

A jak inaczej można interpretować takie postępowanie Co miałem takie stanowisko pochwalić lub udać ze nic się nie stało. Widzę ze zwrócenie bardzo delikatnej uwagi wysoko postawionym działaczom klubowym wywołuje u moderatora wielki niepokój a czemuż to?

[Paweł Jankowski 11]

I jeszcze jedna sprawa Klub ma oko na Adama Turbillion napisał tarant (moderator)no rzeczywiście ma oko i bardzo szybko reaguje na takie wydarzenia o turbilionie Adam napisał 9 02 2011r a pierwsza reakcja Prezesa po roku czyli 21 luty 2012r a moderator tarant nawet nie zauważył tego zdarzenia i ma odwagę pisać ze ze Klub ma oko ,tylko które.To pachnie hipokryzją

[tarant 4606]

Teraz to się nazywa "zwrócenie bardzo delikatnej uwagi". Hmm.

Ja i kilkunastu moich znajomych - pasjonatów zegarów (członek Stowarzyszenia Paweł Jankowski powinien zwrócić uwagę, że to zegar - jeśli jeszcze tego nie zauważył, a co w kwestii tourbillionów rzecz czyni jeszcze bardziej unikalną) dostrzegło to zdarzenie i komentowało je. I zobaczyło ( tego zapewne też nie zauważył). Oni są dla mnie Klubem - tym nieformalnym, ale najbliższym. Kiedy zareagował Prezes - zaiste - nie zauważyłem.

Członek Stowarzyszenia Paweł Jankowski potwierdza swoimi postami to, o czym pisałem wcześniej. Hel, sztuczna mgła etc. Skandal ! Zdrada !

 

Dobrej nocy.

Hipokryta.

 

EOT.

[Paweł Jankowski 11]

Twojego komentarza nie zauważyłem w temacie turbilliona i to byłoby na tyle Nie widzę dalszego sensu prowadzenia tej dyskusji Pozdrawiam Serdecznie

[Władek Meller 199]

Panie Władku ja rozumiem i popieram to ze trzeba pisać i promować Polskie firmy zegarkowe ale nie wspomnienie w artykule o uhonorowaniu wskazówką Adama Amroziuka który jako pierwszy w dziejach Polskiego zegarmistrzostwa wykonał turbillion jest wielkim nietaktem i pogardą z Pańskiej strony dla tego wydarzenia Z racji zajmowanego stanowiska i wkładu jaki Pan wniósł w rozwój Naszego Klubu nie rozumiem Pańskiego postępowania Przecież turbilliony nie powstają ot tak sobie i każdy jest w stanie to wykonać Klub ma promować ludzi i wydarzenia w tej dziedzinie a Pan mając możliwość zakomunikowania o tam wielkim wydarzeniu milczy i udaje ze nic się nie stało

 

Cześć,

Paweł, proszę Cie nie rób afery z tego co jest pozytywne i ważne.

Zastanów się raczej, jak i co można zrobić lepiej, proszę.

Kilka słów ku wyjaśnieniu, pozwolę sobie jednak dodać:

1. Sprawozdanie jest opublikowane w magazynie Manager i trzeba to wziąć pod uwagę pod kątem następującym:

a. ani rękodzieła Adama, ani Twojego (co jak sam wiesz doceniam bardzo) nie było w programie spotkania.

Nie mnie oceniać dlaczego, ale jeśli piszemy poważne sprawozdanie do poważnego magazynu, to takie nieoficjalne dokonania nie można traktować na równi z formalnymi.

b. jeśli przyjąć, że Twoje dokonania i dokonanie Adama (czy dowolnie innej osoby) są genialnymi, to oczywiście trzeba o nich pisać przy każdej okazji, ale... trzeba je jakoś pokazać.

Czy zrobiłeś/masz jakieś zdjęcie swojego produktu o jakości nadającej się do druku?

Czy określiłeś co to jest, ile kosztuje, jaka jest powtarzalność, gdzie zamawiać?

- zwykle mówisz, że to co widzę w danym momencie, to jest któraś kolejna próba.

Czy widziałeś takie dobre zdjęcia zegara Adama?

Wyobraź sobie, że zdjęcie Xiccok'a zostało zrobione przez nas w salonie, na moją wyraźną prośbę, przed publikacją.

Tyle, że Xiccor był wymieniony oficjalnie w programie spotkania, więc uważałem, że nie pokazanie go byłoby krzywdzące dla firmy i nierzetelne.

c. ograniczenie miejsca.

Wiedziałem, że nie będzie zbyt dużo miejsca na materiał i dlatego musiałem się ograniczać..

W wersji przekazanej do redakcji było o spotkaniu nieoficjalnym (tekst poniżej), co za moją aprobatą zostało wycięte.

Nie było nic o nagrodach "Wskazówki".

Uważałem, że o "Wskazówkach", trzeba o wszystkich, lub o żadnej. Potem zgodziłem się, że będzie tylko o wskazówce dla Managera, bo to u nich jest publikowane.

To że powstał Klub i że możemy sobie tutaj dyskutować, jest (zdaniem Klubu) zasługą tego, co dostał Wskazówkę "Ojca założyciela" i też nie został wymieniony.

- nie to miejsce dla takich informacji.

Zawsze uważałem, że Klub potrzebuje swojego portalu, ale sam tego nie zmienię.

2. Nagłośnienie o nagrodzie "Wskazówki".

a. Jakoś Ci nie przeszkadzało, że na Chronos24 nic się nie pojawiło o Wskazówkach?

- nie widziałem Twojego postu w tym temacie

- no chyba że nie czytujesz (tak jak ja), to przepraszam.

b. Kiedyś był zwyczaj pisania naszego klubowego sprawozdania, ale jak widać zginął śmiercią naturalną.

- szkoda.

 

Myślę, że Manager chętnie przyjmie dobry tekst z dobrymi zdjęciami (zdjęcia są bardzo, bardzo ważne) dla opisania takich jak Adama i Twoje dokonań.

Ja też chętnie sam napiszę, ale muszę mieć zdjęcia i plan treści.

Wiele razy prosiłem Cię o sformułowanie Twoich planów zawodowych (w zakresie zegarków).

- to jest bardzo ważne.

Nie pisze tego, by się ostro odciąć, tylko dlatego, że szkoda by Twoje dokonania były zachowane tylko dla Ciebie.

- o tym rozmawialiśmy, ale chyba nic się nie posunęło do przodu.

Adama dokonania są takie same.

On zrobił to dla siebie i dla nas, nie dla czytelników Managera.

- dla mnie to jest oczywiste.

Jak się zmieni, to nawet nie musisz poinformować Prezesa czy mnie, to będzie widać po profesjonalnym działaniu.

 

Tak ogólnie, to dziękuję za dyskusję, bo bez tego, to nikt by nie przeczytała sprawozdania

 

pozdrawiam,

Władek

 

"wycięty" tekst:

"W jego przeddzień, odbywa się piątkowe spotkanie nieoficjalne, które pozwala w kameralnym gronie klubowiczów podzielić się swoimi indywidualnymi osiągnięciami, a równocześnie w przyjacielskiej atmosferze spędzić czas wszystkim tym, którzy ze względu na dzielącą ich od stolicy odległość i tak chcą przyjechać wcześniej. Ten aspekt jest bardzo ważnym, jeśli weźmiemy pod uwagę, że na każde spotkanie docierają zacni i cenieni klubowicze także z najodleglejszych zakątków kraju, przykładowo tak ze Szczecina, jak i Świebodzic."

[SphinX 82]

to czytasz, czy nie czytasz? a jak nie czytasz, to skąd wiesz, co było napisane w naszej relacji ??

[Paweł Jankowski 11]

Władku ja nie pisałem o sobie tylko o tym ze dokonanie Adama zostało nie zauważone i jako Klub a Ty jesteś naszym przedstawicielem powinien przy każdej okazji poinformować o tym fakcje szersze grono ludzi interesującymi się zegarkami i to wszystko .Wyraziłem tylko swoją opije A sugerowanie ze dobijam się o swoje dokonania to chyba coś nie takt Pozdrawiam

[Władek Meller 199]

Paweł,

Ja na równi traktuję potrzebę napisania o Twoich dokonaniach, jak i dokonaniach Adama.

- tu nie ma próby pokazania jakiejś Twojej "prywaty".

Jednak obydwa działania, jak do tej pory są moim zdanie prowadzone "dla siebie", więc nie należy ich upubliczniać.

W naszym gronie wiemy wszyscy.

 

"Ty jesteś naszym przedstawicielem "

- Paweł, nie jestem. Redakcja mnie poprosiła o tekst, bo pisuję tam regularnie.

 

pozdrawiam,

Władek

[Paweł Jankowski 11]

Władku tylko jedno pytanie dlaczego tych działań nie należy upubliczniać tego naprawdę nie ogarniam

Władku jesteś członkiem stowarzyszenia i piszesz ze nie

 

jesteś przedstawicielem Naszego Klubu to bardzo dziwne???oczywiście pisząc naszym nie miałem na myśli siebie tylko Nasz Klub

[Władek Meller 199]

Paweł,

- poczytaj poniżej, proszę:

"Adam Mroziuk, dwudziestoletni zegarmistrz ze Świebodzic, który przez 15 lat uczył się zawodu w znanej lokalnej firmie "Kowalski i sp-ka", w ostatnim roku, na życzenie swojej własnej żony wykonał niezwyklą komplikację swojego zegara kominkowego. Zajęcie to zajęlo mu cale trzydzieści dziewięć godzin pracy. Wykonał je pracując codziennie wieczorem, zaczynając zaraz po Wiadomościach Dziennika.

Jak widać na zdjęciu....

W następnym roku, Adam Mroziuk zamierza zrobić taką samą przeróbkę w moim zegarku"

- czy rozumiesz, że aby coś w tym stylu napisać, to Adam musiałby przygotować informację, na podstawie której można byłoby napisać taką notatkę a nie zmyślać jak zrobiłem to powyżej.

Oczywiście przekazać zdjęcia.

Nie ma informacji, nie ma zdjęć.

To samo dotyczy Ciebie.

Dlatego uważam, że to co robicie teraz, robicie dla siebie i klubowiczów, nie dla szerokiej publiczności.

By zakończyć tę dyskusję,

- proszę tylko, byś dał mi zdjęcie zegara Adama nadające się do publikacji prasowej, proszę.

- pokaż zdjęcie Twojego zegara, lub zegarka nadające się do publikacji.

 

pozdrawiam,

Władek

[Paweł Jankowski 11]

Dzięki za wyjaśnienie i Pozdrawiam