Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kiniol

Tokarka TZ40

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadłem dziś tokarkę TZ40, tzw. ósemkę. Czy jest jakaś wymienność oprzyżądowania z wyrobami innych producentów tokarek tzw. zachodnich?

Moja maszynka jest dość kompletna ale w pudełku są puste miejsca po detalach będących na wyposażeniu w/w. Co tam się znajdowało?

 

tz5t.jpg

tz3.jpg

tz2c.jpg

tz6q.jpg

tz1q.jpg


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Posiadłem dziś tokarkę TZ40, tzw. ósemkę. Czy jest jakaś wymienność oprzyżądowania z wyrobami innych producentów tokarek tzw. zachodnich?

Może z którymiś wyrobami być kompatybilna, chociaż nie koniecznie. Podaj wymiary uchwytu zaciskowego i jaki ma gwint.

 

Moja maszynka jest dość kompletna ale w pudełku są puste miejsca po detalach będących na wyposażeniu w/w. Co tam się znajdowało?

Najprawdopodobniej jakieś uchwyty zaciskowe.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:)

Masz dwie czy trzy rzeczy, które będą stanowiły o kompatybilności.

Gwint, o którym wspomniał Piotr, ale tak na prawdę to w ogóle nie jest decydujące, bo to kompatybilność ze ściągaczem a nie z całą tokarką.

Ściągacz dorabiasz sobie jaki chcesz w kilkanaście minut ( taki "byle jaki", czyli pomijam walory estetyczne).

Długość tulejek więc różna długość potrzebnego ściągacza.Z długością potrzebnego ściągacza też zapewne sobie poradzisz.

 

Ważniejszą sprawą jest kąt na części stożkowej zacisku i tu mogą się pojawić problemy nie do przeskoczenia :(

Oczywiście jeżeli mówimy o IDEALNYM chwyceniu, bo "jakoś" to zawsze tam chwyci ... i to zupełnie nieźle ;)

 

Co do kompletności.

Nie ma czegoś takiego jak "kompletna tokarka". Można mówić o kompletności sprzedawanego zestawu.

Nie widzę uchwytów lejkowych i stożkowych, brak jest też tarczy kleszczowej, ale ta chyba nie była w każdym zestawie, choć raczej należy ją uznać ( wg mnie) za jedną z podstawowych.

 

Co do samej tokarki - zdecydowanie bardziej podoba mi się Skarżysko niż Kraków, szczególnie w wykończeniu czarny mat ( zazwyczaj wtedy posiadała mosiężna tabliczkę znamionową.

Farba nie była gładka - teraz można podobny efekt uzyskać malując matowym czarnym proszkiem.

 

Tak na boku:

Nie wiem jak Wam, ale mnie się pracuje ładnymi narzędziami o wiele przyjemniej.


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na boku:

Nie wiem jak Wam, ale mnie się pracuje ładnymi narzędziami o wiele przyjemniej.

Nie wiem co Ty rozumiesz pod tym "się pracuje", ale gdy maszyna pracuje to bardzo szybko traci "ładność", a ja np. przy pracy widzę to:

 

post-859-0-62181000-1352278065_thumb.jpg

post-859-0-56970000-1352278064_thumb.jpg

 

i wierz mi moje oczy są wtedy zajęte zupełnie czym innym niż podziwianie faktury farby, którą i tak mało co widać. :D


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ferworze pracy, to chyba nikt nie zwraca uwagi na estetykę maszyny, a na to co robi.

Natomiast podchodząc do maszyny/narzędzia tworzy się pewna atmosfera.

Nie wiem jak to precyzyjnie ująć... ma się ochotę na pracę lub nie.

W moim przypadku jeżeli narzędzie jest ładne, to ta ochota jest dużo większa.

 

Hmm... z narzędziami jak z kobietami w wielu aspektach.

Np nigdy nie wiesz kiedy się coś popsuje ;) ale jak dbasz to się przeważnie nie psuje :D


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Np nigdy nie wiesz kiedy się coś popsuje ;) ale jak dbasz to się przeważnie nie psuje :D

Maszyna "ma w nosie" to jaka farba się na niej znajduje, natomiast brak oleju, który tą farbę niszczy, to "zauważy" od razu... :)


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, według mnie ta tokarka jest kompletna, brakuje dwóch może trzech zacisków. Przy odrobinie chęci i pracy można ją odrestaurować tak, że będzie wyglądała jak nowa.

Zobacz tą. http://www.ebay.pl/i...984.m1423.l2649


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, według mnie ta tokarka jest kompletna, brakuje dwóch może trzech zacisków. Przy odrobinie chęci i pracy można ją odrestaurować tak, że będzie wyglądała jak nowa.

Pustych otworów w skrzynce jest ok. 5-ciu, w tym jeden duży, więc wygląda na to, że oprócz dwóch zacisków "amerykanów" , może tam jednak brakuje jeszcze tej planszajby i ewentualnie jakiś zacisków stożkowych, najlepiej jakby można to gdzieś porównać z kompletnym zestawem. No a restaurację to trzeba zacząć przede wszystkim od usunięcia jak najszybciej rdzy, bo ona na maszynie jest niedopuszczalna.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, ten duży otwór jest od tego większego konika.
A te dwa otwory obok uchwytu szczękowego są od ściągaczy.
Gdzieś jeszcze musi być miejsce na imak.
Tak na moje oko
.smile.gif

 


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poukładam to wszystko i zobaczę czego jeszcze brakuje, ale tak bez przesady :)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba brakuje jeszcze " latarki do czopów ".


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to wygląda w pudełku, faktycznie nie ma "latarki do czopów" gdyż w tym zestawie nie było takowej. Chętnie nabędę :)

 

dscn6207z.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uchwytów lejkowych i stożkowych też mogło nie być, bo tak ładnie poukładane powinny mieć odrobinę więcej miejsca ;)


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brakuje czegos bardzo oczywistego - jarzma do mocowania calej tokarki do stolu.

Przeciez to wyrob powojenny i nie na korbe wiec powinno byc, inna sprawa ze nie widac "cienia" w skrzyni.

 

 

EDIT: Krzysiek - widze, ze juz jestes gotowy do egzaminu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Upss...wzruszające, jak sobie ludzie radę kiedyś dawali. Zmiana kierunku obrotów nastepuję przez "bujnięcie" kółka pasowego ręką...

 

dscn6273i.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Jakby ktoś wiedział coś o wyposażeniu dodatkowym produkowanym przez ZM Skarżysko-Kamienna to proszę o "cynk"

Do egazminu zaś droga jeszcze daleka :(


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Upss...wzruszające, jak sobie ludzie radę kiedyś dawali. Zmiana kierunku obrotów nastepuję przez "bujnięcie" kółka pasowego ręką...

Najprawdopodobniej silnik trójfazowy podłączony do dwóch faz, brakuje kondensatora łączącego trzecią fazę silnika.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednofazowy bez uzwojenia odczepianego ( " odśrodkowo" ) też się będzie tak zachowywał gdy pozbawimy go kondensatora ;)

 

Ale tam jest tabliczka i nie ma co zgadywać ;)


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silnik "Wien IX" zasilanie 220V, moc 0.25 kW oraz 1400 obr/min.

Pamiętam, że u kolegi zegarmistrza też był tak "szurany" przełącznik kierunku obrotów silnika.


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi odpowiada :)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi odpowiada :)

 

Silnik ? :rolleyes:


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.