Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

pmwas

Anatomia Precyzji

Rekomendowane odpowiedzi

A u moich kilku też tak jest tzn. nakręca się je stosunkowo ciężko ale bez jakichś innych złych objawów. Chodzą dobrze choć nie wiem czy nie przydałoby się im czyszczenie i to rozwiązałoby problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje, na pewno trafią do zegarmistrza (choć pewnie dopiero za kilka miesięcy), jak byście jeszcze polecili Warszawskiego zegarmistrza, który dobrze wykona robotę (i nie będzie przesadnie drogi) to byłbym bardzo wdzięczny.

 

Czy Wołny oryginalnie miały uszczelki / o-ringi między deklem a kopertą oraz przy koronce / wałku naciągu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystkie 2809 miały włąśnie taką włąściwość iż ciężko się nakręcały, nawet kiedyś trafiłem na info że częstą awarią tych werków było uszkodzenie koła naciągowego, dlatego precyzyjne z pozłacanymi płytani niektóre nie mają oryginalnych kół naciągowych ( w oryginalnych był gwiazdki kolorowane na niebiesko ). Tak więc jeśli dokładność chodu nie ma większych odchyleń to nic im nie dolega, ale jesli nie znasz daty ostatniego serwisu a chciałbyś użytkować je na co dzień to wskazany byłby serwis ze smarowaniem.


KUPIĘ - TROCHĘ WOLNEGO CZASU ! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrócę do punktu wyjścia - "ciężko" sie nakręca. Słowo "ciężko" to kwestia własnej interpretacji i oprócz większości mechanizmów Rakiet które nakrecaja sie bardzo lekko to trudno to jednoznacznie zdefiniować. Natomiast to co kolega określił jako "wyrywanie koronki do tyłu" + te zgrzyty to jest klasyczny objaw kwalifikujacy mechanizm do czyszczenia i smarowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

albo wysypane zęby na beczułce i stąd odgłos 


KUPIĘ - TROCHĘ WOLNEGO CZASU ! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Wołnach przy dłuższym użytkowaniu współosiowość traci zespół kół naciągu. W efekcie trudniej się nakręca, kolejnym etapem jest wyłamywanie się zębów w kołach (i stąd potrzeba wymiany). Wszystkie Wołny tak mają, zwłaszcza jeśli właściciel miał tendencję do pocenia się i pot dostawał się pod koronkę. @ksmigrod, masz po prostu mocniej używaną wołnę, niestety trzeba to naprawić.


Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do tej ciężkości nakręcania - to w Wołnach/Ałmazach opór jest rzeczywiście większy niż w większości pozostałych "rusków", a jeśli dojdzie do tego długoletni brak serwisowania, to może być na prawdę ciężko ;)

Natomiast kwestia "wyrywania się koronki do tyłu" też po części wynika z cech konstrukcyjnych - w werkach 2809 zapadka naciągu była długa, a to oznacza, że "odbicie" przy niedokonanym przeskoku zapadki będzie duże. Oczywiście w pełni słuszna jest uwaga kol. Sursum dotycząca typowych awarii układu naciągowego tych werków. Myślę, że wątpliwości co do stanu technicznego Wołny Kolegi ksmigrod zostałyby rozwiane gdybyśmy ujrzeli zdjęcie werku tejże Wołny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.