Zegarki radziecki

[Tissot_gold 0]

Witajcie Szanowni Forumowicze

Chciałbym wam przedstawić dobrodziejstwa które otrzymałem w spadku ale nie za bardzo znam ich wartość, może ktoś będzie czymś zainteresowany?

Posiadam jeszcze nie wsytawione mechanizmy jak również tarcze myśle że z biegiem czasu je dodam. Proszę o opinię czy warto je sprzedawać czy może zostawić dla córki.

Link do Allegro

[Walter_87 3850]

Kolejna próba ominięcia forumowego regulaminu...

Po pierwsze, nie wyceniamy zegarków.

Po drugie, żeby móc coś sprzedać, trzeba mieć min. 50 postów.

[Tissot_gold 0]

Kolejna próba ominięcia forumowego regulaminu...

Po pierwsze, nie wyceniamy zegarków.

Po drugie, żeby móc coś sprzedać, trzeba mieć min. 50 postów.

 

Szanowny Panie! Nie chce żeby ktoś mi ich wyceniał!! poprostu podaje link do allegro. Moze komus sie cos z tego przyda...

PROSZE O NIE WYCENIANIE PRZEDMIOTOW - KAZDA PODANA WYCENA BEDZIE ZGLASZANA ADMINISTRATOROWI!

[Walter_87 3850]

Szanowny Kolego. Nie musisz tak KRZYCZEĆ!!! i nie musisz nikogo straszyć zgłoszeniem do admina. Po prostu napisałem, jakie zasady obowiązują na forum. Swoim postem i tak naruszasz regulamin. Przeczytaj § 8 ust. 7 -->> http://zegarkiclub.pl/forum/index.php?app=forums&module=extras&section=boardrules

[Tissot_gold 0]

Szanowny Kolego. Nie musisz tak KRZYCZEĆ!!! i nie musisz nikogo straszyć zgłoszeniem do admina. Po prostu napisałem, jakie zasady obowiązują na forum. Swoim postem i tak naruszasz regulamin. Przeczytaj § 8 ust. 7 -->> http://zegarkiclub.p...tion=boardrules

Regulamin, kolego jest mi znany, tak samo jak również netykieta, chciałbym zauważyć że krzyk jest wyrażany poprzez pisanie "DUZYMI LITERAMI", tak więc kolego zamknijmy tą dyskusję która jest nie na temat a może wypowiedz się coś na temat zegarków które przedstawiłem w linku. Nie chcę nic sugerować i nie chce żebyś łamał regulamin ale wypowiedzieć się możesz np. zegarki są nic nie warte nawet nie zaglądajcie pod ten link, bądź też jakąś inną konstruktywną opinię.

[Walter_87 3850]

Bardzo się cieszę.

Wszystkie przedstawia jakąś wartość. Jak nie materialną, to emocjonalną. Według mnie te mają bardziej wartość emocjonalną - sentymentalną - w końcu odziedziczyłeś je po dziadku.

Najciekawszym czasomierzem jest Delbanka, tzw. "murzynek". Fajne też są dwie Pobiedy z małą sekundą i kwadratowa Slava. O ich wartości przekonasz się, gdy ktoś zacznie licytować.

[Tissot_gold 0]

Tak na prawdę to ja dziadka nie pamiętam ponieważ zmarł jak miałem ok 2 lat, dopiero teraz gdzieś w rupieciach odnaleźliśmy te skarby.

Mozesz coś powiedzieć więcej na temat murzynka? To prawda że akurat ten model zegarka był dla żołnierzy III rzeszy?

Co do Pobiedy - odnosze wrażenie że dziadek troszkę pomieszał koperty w zegarkach ze względu na to iż w działającej na kopercie jest napis Au jednak przy szkiełku "pierścień" jest innego koloru. Czy tego typu Pobiedy a dokładniej koperta była wykonana w 100% złota czy też może były pozłacane? Pytam z tego względu iż na innym zegarku jak np Mir również widnieje na "uchu" koperty Au a np. na zegarku "Ziom" widnieje Au10(i znak "a" bądź też "2") - co do tego to wiem że ten jest "tylko" pozłacany.

Mozesz mi rowniez powiedziec czy drogi byłby koszt renowacji takiej Pobiedy?

[Walter_87 3850]

Ta Delbanka pochodzi najprawdopodobniej z lat 60. Tu masz podobne -> http://zegarkiclub.pl/forum/topic/58714-pokazmy-swoje-delbany/page__st__40__hl__delbana#entry776342

 

Zegarki przeznaczone dla niemieckiego wojska miały oznaczenia i numer seryjny (patrz grafika).

 

Co do zegarków radzieckich, to chyba jeszcze nie spotkałem się ze złotą Pobiedą. Poljoty, Wostoki tak. Au 10 oznacza, że zegarek jest pozłacany a grubość tego pozłocenia wynosi 10 mikronów.

Być może, że jakiś zegarmistrz kiedyś zamienił lunetę (pierścień przy szkiełku) lub po prostu pozłocenie się wytarło.

 

Obawiam się, że koszt renowacji zwłaszcza starych radzieckich czasomierzy jest średnio opłacalny i będzie przekraczał jego wartość. Jeśli jednak planujesz pozostawić sobie któryś z nich jako pamiątkę, warto byłoby udać się do zegarmistrza z prawdziwego zdarzenia (nie tzw. bateryjkarza). Sam przegląd (czyszczenie i oliwienie) to koszt ok. 80-90 zł + ew. części (nie wiemy w jakim stanie jest werk). Przydałoby się wypolerować szkiełko lub je wymienić - ok. 20-30 zł. Ponadto wypadałoby troszkę przeczyścić cyferblat (radzieckie zegarki kiepsko to znoszą) i wypolerować kopertę (jeśli jest stalowa). No i oczywiście kupić pasek - 30-50 zł.

Myślę, że można się pokusić o przywrócenie do życia któregoś z nich, bo miło jest mieć coś, co kiedyś należało do bliskiego członka rodziny, zwłaszcza jeśli jest to zegarek z duszą i historią.

[chronofil 153]

Co do zegarków radzieckich, to chyba jeszcze nie spotkałem się ze złotą Pobiedą.

 

Złote Pobiedy były, ale akurat nie takie, jak Kolega wystawił