O WDZIĘKACH MARYNY...

[dziadek 1771]

Dziadku, może nasz rację ale najpierw powinna być żółta kartka czy cuś..

Obserwując od lat nasze forum dostrzegam cos takiego, żółte i czerwone kartki idą za dość duże lub drastyczne naruszenie regulaminu.

Natomiast jeżeli temat balansuje na krawędzi regulaminu, to łatwiej jest go usunąć w całości.

Po czymś takim zrobi się chwilowy niewielki szum i sprawa ucichnie. 

Ciekawostką jest również i to, że po takim zabiegu podobno ciężko jest ustalić kto usunął temat.     Takie życie. 

 

 

Edit. Leszku, to jak z tą numeracją w tym Twoim Beckerze. Zaczyna się może od jedynki?   

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez dziadek

[Yodek 2540]

Hmm jestem persona non grata..

[LESKOS 3339]

No ale skoro jesteśmy w Marynie , a w zasadzie jak widać w jej pewnej części...  to może na "rozluźnienie" , a może "zawarcie" coś co parę lat temu odkryłem i  jest mottem mojego wydaje się życia,  w chwilach zwątpienia i niezbyt dobrego humoru słucham sobie i tłumaczę tekst ... za każdym razem trochę inaczej . Prostuję się wtedy i mogę iść do przodu z podniesioną głową ... cokolwiek to oznacza.  

Gosia posłuchaj i poczytaj  ... głowa do góry . To co jest w nas jest nasze  . Trochę to patetyczne ale tak jest....

 

When I walk beside her

I am the better man
When I look to leave her
I always stagger back again

Once I built an ivory tower
So I could worship from above
When I climb down to be set free
She took me in again

There's a big
A big hard sun
Beating on the big people
In the big hard world

When she comes to greet me
She is mercy at my feet
I see her inner charm
She just throws it back at me

Once I dug an early grave
To find a better land
She just smiled and laughed at me
And took her rules back again

There's a big
A big hard sun
Beating on the big people
In the big hard world

When I go to cross that river
She is comfort by my side
When I try to understand
She just opens up her hands

There's a big
A big hard sun
Beating on the big people
In the big hard world

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez LESKOS

[Yodek 2540]

To jest rasizm, anty-feminizm, anty-gender, prześladowanie i ograniczanie lekkiej i łatwej tfórczości z ludu, mas robotniczych

[dziadek 1771]

Hmm jestem persona non grata..

Moim zdaniem nie jesteś.  Ale to o czym rozmawialiśmy w Twoim temacie możemy dalej kontynuować w temacie Matyny i tu nikt nie powinien się do tego czepiać.   

Oczywiście pod warunkiem że Twój temat został trwale usunięty.

[kiniol 2520]

No słabo trochę... ale to prywatna firma i musimy to rozumieć... 

[LESKOS 3339]

Czasami czyniono takie zabiegi w celu wyróżnienia jakichś serii - RESCH, Lenzkirch ... u Beckera nie słyszałem. Nie znalazłem też informacji co może oznacza ta jedynka. Ale może wpiszę temat tego Beckerka do Beckera Tematu , bo nam jeszcze MARYNĘ usuną ...    

  

[Master Yoda 583]

Pewnie przypadkowo podczas moderowania komuś 'omsknął' się przypadkowo palec...

Piotr wszystko naprawi

[Yodek 2540]

Moim zdaniem nie jesteś.  Ale to o czym rozmawialiśmy w Twoim temacie możemy dalej kontynuować w temacie Matyny i tu nikt nie powinien się do tego czepiać.   

Oczywiście pod warunkiem że Twój temat został trwale usunięty.

W Marynie będą uwierać tematy zegarowe z kolei...

[kiniol 2520]

[tarant 4606]

Ja nic, ale to już nic nie rozumiem.

Jestem teraz taka.., jakaś bezdomna..?!

Oddajcie mi NASZĄ wartość intelektualną!!! Wrrr ..!!

 

 

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez tarant

[PiotrX 2266]

Hmm jestem persona non grata..

Nie przejmuj się, nie Ty jedna, jak przekroczysz 5K postów, będziesz grata

[LESKOS 3339]

No tak, warczenie na MODERATOR'a grozi skutkami.

Nawet moje Yorki i SUPER PSEUDOYOREK wiedzą, że "...nie warczymy i nie gryziamy Pańci* ... bo w du...ę się dostanie! "

 

* Pańcia - moderator domowy 

   

[Yodek 2540]

Toto w rękach..to szufelka! Do szuflania!

To nie jest MOWA NIENAWIŚCI!

 

Nie drażnić MODa.. ;-)

Moje koty na mnie warczą, Mąż też.. Nie umiem chyba moderować w domu ;-)

 

Na 5k nie dociągnę, ktoś podsunie mi do sprzedaży super zegar, a wskazówki nasączy kurarą :-P

Pochowajcie mnie w skrzyni zegara stojącego (po renowacji!)

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez Yodek

[LESKOS 3339]

Jakaś nierówna ta szufelka ...    

[Yodek 2540]

Jakaś nierówna ta szufelka ...    

Szufelka szufla. A po długim szuflaniu siem znierównała.. ;-)

[PiotrX 2266]

Pochowajcie mnie w skrzyni zegara stojącego (po renowacji!)

Szkoda chować jak będziesz po renowacji, poszalej trochę

[Yodek 2540]

Szkoda chować jak będziesz po renowacji, poszalej trochę

O.. faktycznie!

Po renowacji trzeba jeszcze trochę "potykać"! :-P

Pochowajcie mnie jak politura zlezie i czopy się zetrą :-D

[PiotrX 2266]

O.. faktycznie!

Po renowacji trzeba jeszcze trochę "potykać"! :-P

Pochowajcie mnie jak politura zlezie i czopy się zetrą :-D

OK

[Yodek 2540]

PiotrX - w takim razie zgódź się być moim testatorem :-z (nie mylić z testosteronem i testerem)

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez Yodek

[PiotrX 2266]

PiotrX - w takim razie zgódź się być moim testatorem :-z (nie mylić z testosteronem i testerem)

Rozwiń, konkretnie czego oczekujesz ?

Chodzi o zegary, czy całość majątku; pałace, zamki, itd

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez PiotrX

[Yodek 2540]

Rozwiń, konkretnie czego oczekujesz ?

Chodzi o zegary, czy całość majątku; pałace, zamki, itd

P-sze bardzo..

Mąż nie wchodzi w skład masy spadkowej. Dostaje wolną rękę ☺

Zegary do Louvr'u, mieszkanie zagarnie komornik (za długi za zegary)

a reszta to kilka peniuarów nocnych, (mąž mnie brał w jednej koszuli..), balkonik i basen - do PCK albo na Uniceff.

Truchło w deski z Beckera, optykać mchem i podpalić. Proch można wsypać w tryby zegarów konkurencji .. ☺

 

No dobra. Truchło można zabalsamować i wstawić w pionie do szafy Beckera. Wystawić na aukcję może ktoś da 10 grajcarów ;-)

Może posłużyć jako rekwizyt w filmie "trup w każdej szafie"

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez Yodek

[PiotrX 2266]

P-sze bardzo..

Mąż nie wchodzi w skład masy spadkowej. Dostaje wolną rękę ☺

Zegary do Louvr'u, mieszkanie zagarnie komornik (za długi za zegary)

a reszta to kilka peniuarów nocnych, (mąž mnie brał w jednej koszuli..), balkonik i basen - do PCK albo na Uniceff.

Truchło w deski z Beckera, optykać mchem i podpalić. Proch można wsypać w tryby zegarów konkurencji .. ☺

 

No dobra. Truchło można zabalsamować i wstawić w pionie do szafy Beckera. Wystawić na aukcję może ktoś da 10 grajcarów ;-)

Ale fuchę dostałem, po dwóch kliknięciach uważasz że jestem godny zaufania ?

Akurat balkon i basen to bym sobie zostawił, jeśli można

No trudno, wypełnię Twoją wole, jak to mówią Kobiecie nie odmawia się, tym bardziej MARTWEJ     

[Master Yoda 583]

Piotr, dla faceta to 'tylko dwa kliknięcia", a dla kobiety to może znaczyć znacznie więcej...

[Yodek 2540]

No nikt inny się nie zaoferował do wykonania ostatniej woli. ☺

Balkon = balkonik dla osób z problemami motorycznymi, basen = pojemnik do ..do.. bo ja wiem jak nazwać kurturarnie no-ten do zbiórki "odpadóff" przemiany materii, więc raczej mało wartościowa masa spadkowa . ☺