Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Fixxxer

Szuflada na zegarki DIY

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie chyba nie wystarczyloby cierpliwosci choc lubie sobie "po godzinach" pomajstrowac ;)

ostatnio robilem sobie taka szuflade ns sprzet foto ale moja przy twojej to co najwyzej prototyp fake'a ;).

Nie rozumiem tego szumu o zegarki na bransoletkach, jezeli nie bedziesz mial ich wiecej niz 6, to problemu nie ma.

Jezeli bedziesz mial ich wiecej to bransoletka czesto ma taka wlasciwosc, ze sie rozpina i mozna ja przeciagnac nad

pozostalymi zegarkami. Wogole moim zdaniem jest to taki troche wydumany problem.

Bierz sie za rotomat. Chetnie podpatrze, bo poki co pies mi sie buntuje i nie chce biegac z moim automatem przy obrozy ;)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tego szumu o zegarki na bransoletkach, jezeli nie bedziesz mial ich wiecej niz 6, to problemu nie ma.

Jezeli bedziesz mial ich wiecej to bransoletka czesto ma taka wlasciwosc, ze sie rozpina i mozna ja przeciagnac nad

pozostalymi zegarkami. Wogole moim zdaniem jest to taki troche wydumany problem.

Oczywiście :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomysł na szufladę - świetny, gratuluję wykonania i precyzji. Jedno pytanie: dlaczego nie pokusiłeś się o schowane wkrętów na brzegach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bierz sie za rotomat. Chetnie podpatrze, bo poki co pies mi sie buntuje i nie chce biegac z moim automatem przy obrozy ;)

Proponuję takiego pieska do samochodu co głową kiwa:)

 

Pomysł na szufladę - świetny, gratuluję wykonania i precyzji. Jedno pytanie: dlaczego nie pokusiłeś się o schowane wkrętów na brzegach?

Dzięki.

Szczerze powiem, że trochę spędziało mi to sen z powiek. Myślałem o ukryciu ich pod jakimiś maskownicami, ale w końcu zabrakło mi pomysłu. Może ty masz jakiś pomysł, jak nie na teraz to na przyszłość?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Szczerze powiem, że trochę spędziało mi to sen z powiek. Myślałem o ukryciu ich pod jakimiś maskownicami, ale w końcu zabrakło mi pomysłu. Może ty masz jakiś pomysł, jak nie na teraz to na przyszłość?

 

Ostatnie kształtki wcisnąć kilka mm do środka, można tak samo je przykręcić jak wyżej, na to nakleić gotowe boki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie kształtki wcisnąć kilka mm do środka, można tak samo je przykręcić jak wyżej, na to nakleić gotowe boki.

Cokolwiek bys nie robil musialbys na nowo wypilowac i malowac 6 nowych boczkow, chyba ze frezem wpuscisz glebiej wkrety

z walka wytniesz ladne cieniutkie koleczka wkleisz, spilujesz i zamalujesz ale nie dopasujesz slojow i bedzie widac :(

Mysle ze czas zeby wszyscy uzytkownicy przyjeli, ze taka szuflade zrobiles, dokladnie taka byla ci wlasnie potrzebna i taka podoba ci sie najbardziej ;)

Twoj pomysl zainspirowal mnie do zrobienia tez takich walkow na zegarki ale kilka sztuk w wersji singiel ;).

Mysle ze boczki zamontuje systemem zatrzaskowym lub zapadkowym (sprezyste blaszki od wew. boczku, idea montazu klosza w zyrandolu) i suport z kleju ;)

Dzieki za pomysl z pieskiem w samochodzie, byloby stylowo , a nawet kozacko ale akie pieski to teraz towar trudno dostepny ;)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie kształtki wcisnąć kilka mm do środka, można tak samo je przykręcić jak wyżej, na to nakleić gotowe boki.

 

Jest to jakiś pomysł. Mnie zależało na tym, żeby te boczki przykręcone na wkręty nie tylko maskowały ale dodatkowo stanowiły wzmocnienie dla spoiny zawiniętej pod nimi skóry. Dlatego właśnie zdecydowałem się na ich przykręcenie. No i żeby mi nie odpadły z byle powodu:) Dzięki za pomysł, coś może z niego zaczerpnę.

 

 

Cokolwiek bys nie robil musialbys na nowo wypilowac i malowac 6 nowych boczkow, chyba ze frezem wpuscisz glebiej wkrety

z walka wytniesz ladne cieniutkie koleczka wkleisz, spilujesz i zamalujesz ale nie dopasujesz slojow i bedzie widac :(

Mysle ze czas zeby wszyscy uzytkownicy przyjeli, ze taka szuflade zrobiles, dokladnie taka byla ci wlasnie potrzebna i taka podoba ci sie najbardziej ;)

Twoj pomysl zainspirowal mnie do zrobienia tez takich walkow na zegarki ale kilka sztuk w wersji singiel ;).

Mysle ze boczki zamontuje systemem zatrzaskowym lub zapadkowym (sprezyste blaszki od wew. boczku, idea montazu klosza w zyrandolu) i suport z kleju ;)

Dzieki za pomysl z pieskiem w samochodzie, byloby stylowo , a nawet kozacko ale akie pieski to teraz towar trudno dostepny ;)

 

Mnie się moja szuflada podoba, a skoro tak jest to zawsze chętnie wysłucham zdania innych. Jakbym uważał, że jest beznadziejna to bym się wcale nią nie chwalił:)

Porady i konstryktywna krytyka zawsze są mile widziane. Ile osób tyle pomysłów i świat staje się ciekawszy:)

 

Życzę powodzenia przy konstruowaniu poduszek. Cierpliwość na pewno się przyda:)

System zapadkowy brzmi ciekawie, oby się udało:) Ja nawet myślałem w pewnym momencie o mocno trzymających napach.

 

W Stanach są sklepy, wielkości supermarketu ,tylko i wyłącznie z figurkami kiwającymi głową. Oni mają hopla na tym punkcie:) Można sobie kupić prawie każdą postać jaka zaistaniała popkulturze:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektórym kolegom źyczę powodzenia w realizacji, bo wszystko fajnie się pisze, a dopiero później wychodzi, że nie jest to takie łatwe ;)

Zwłaszcza jeżeli chodzi o mniejsze elementy.

Życzę powodzenia przy konstruowaniu poduszek. Cierpliwość na pewno się przyda:)

Oj przyda się, przyda. Żeby to dobrze wyglądało będzie trzeba stracić sporo nerwów i opracować troszkę inny system.

Nie będzie można zastosować 2 identycznych sklejek z jednej strony. Ta niewidoczna część w przypadku pojedyńczej poduszki musi być cieniutka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fantastyczny pomysł pewnie spróbuję coś takiego zrobić ale nie wiem jaki będzie efekt końcowy.Gratulacje!!!!

Pozdrawiam

Jonasz

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fantastyczny pomysł pewnie spróbuję coś takiego zrobić ale nie wiem jaki będzie efekt końcowy.Gratulacje!!!!

Pozdrawiam

Jonasz

Dzięki i powodzenia!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie świetne. Użyteczność użytecznością ale gratulacje za wysiłek. Natomiast tutorial to osobna sprawa - dobrze podzielony, transparentny. Brawo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doczekamy się kolejnej produkcji? :)

Są inne produkcje ale niestety nie zegarkowe (gramofon, półki itp itd.), także nie ma się co nimi tutaj chwalić. Jak tylko czas na to pozwoli i wezmę się za coś z okołozegarkowych rejonów to dam znać:)

 

Dla mnie świetne. Użyteczność użytecznością ale gratulacje za wysiłek. Natomiast tutorial to osobna sprawa - dobrze podzielony, transparentny. Brawo.

Dziękuję:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!!!

Obiecałem że zrobię skrzynkę na moje skromne zbiory i muszę się pochwalić jak to wyszło.

post-59723-0-67674800-1364415561_thumb.jpg

post-59723-0-55987900-1364415588_thumb.jpg

post-59723-0-29892500-1364415682_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwól, że będę szczery i dam małą radę. Dopracuj ją jeszcze "trochę" ;)

Na poduszkę jakby zabrakło Ci troszeczkę skóry ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!!!

Przyjmuję krytyczne uwagi z pokorą, ale to nie wina skóry ale boki źle dopasowane postaram się zmienić.

Pozdrawiam

Jonasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli poduszka to po prostu kawałek drewna oklejony skórą to chyba jest to zły pomysł. Fajnie jakby poduszka poddawała się trochę naprężeniom.

Co do wykończenia boków poduszki, to według mnie zabrakło Ci trochę staranności i cierpliwości. Myślę, że musisz nad tym elementem jeszcze popracować bo te boki nie wyglądają dobrze.

 

Skrzynka ma potencjał, ale w takich projektach diabeł tkwi w szczegółach, precyzji i cierpliwości.

W końcu ma ona godnie prezentować twoją kolekcję.

 

Powodzenia!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli poduszka to po prostu kawałek drewna oklejony skórą to chyba jest to zły pomysł. Fajnie jakby poduszka poddawała się trochę naprężeniom.

Co do wykończenia boków poduszki, to według mnie zabrakło Ci trochę staranności i cierpliwości. Myślę, że musisz nad tym elementem jeszcze popracować bo te boki nie wyglądają dobrze.

 

Skrzynka ma potencjał, ale w takich projektach diabeł tkwi w szczegółach, precyzji i cierpliwości.

W końcu ma ona godnie prezentować twoją kolekcję.

 

Powodzenia!!!

Całkowita zgoda zabiorę się do tego po świętach ,faktycznie trochę się spieszłem.

Pozdrawiam

Jonasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fixxxer rozwaliłeś system. Także czasem "grzebię po godzinach" :) więc domyślam się ile pracy kosztowało Cię wykonanie takiego dzieła. Gratulacje!

Czy to czarne chrono na pasku to Timex?


All That You Can't Live Behind

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fixxxer rozwaliłeś system. Także czasem "grzebię po godzinach" :) więc domyślam się ile pracy kosztowało Cię wykonanie takiego dzieła. Gratulacje!

Czy to czarne chrono na pasku to Timex?

Z tym rozwalaniem systemu to bym nie przesadzał, ale dzięki:)

Tak, to Timex. Pierwszy zegarek kupiony po pierwszej wypłacie w pierwszej poważnej pracy, także sentyment do niego mam wielki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fixxer czy mógłbyś załadować jeszcze raz zdjęcia gdyż z przyjemnością zobaczyłbym Twój tutorial niestety zdjęcia się już nie wyświetlają :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D  Pomysł i jakość wykonania szuflady bardzo fajne. :D Miło jest zrobić własnymi łapkami coś z niczego :D  Ciekawe jak oceniasz swoje dzieło po ponad rocznym użytkowaniu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :) Ty Tajtek chyba najlepiej wiesz co to rękodzieło bo ostatnio przechodzisz samego siebie  :)

 

A szuflada spisuje się wyśmienicie, jest w takim samym stanie jak rok temu, tylko miejsca powoli w niej brakuje :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :) Ty Tajtek chyba najlepiej wiesz co to rękodzieło bo ostatnio przechodzisz samego siebie  :)

 

A szuflada spisuje się wyśmienicie, jest w takim samym stanie jak rok temu, tylko miejsca powoli w niej brakuje :P

Niegodnym takich pochlebstw :wub:  U Ciebie wszystko jest przemyślane i bardzo starannie wykonane, zarówno ta szufladka jak i paseczki :D  Musisz zatem pomyśleć o następnej szufladzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez dr.marcus
      Witam
      Jestem tu nowy. Lubie zegarki, szczegolnie staroswieckie, masywne. Do zakupionych ostatnio na starociach seiko 5 tv square i dafnis deluxe (wiem ze to nie zadne unikaty ale mi sie podobaja) postanowilem sobie dorobic bransolety typu rally ale nie z ogniw tylko z dluzszych paskow. Ksztaltki wyciete na maszynie waterjet, blacha inox 2mm, wykanczanie reczne na papierze sciernym itp, zapiecia typu clasp wymontowane ze starych tanich bransolet. Sa calkiem wygodne, nie drapia/uwieraja pomimo braku dodatkowych elementow gietkich typu ogniwa, stosowanych w tego typu bransoletach. Polaczenie z koperta i zapieciem za pomoca elementow wygietych z cienszej blachy . Widze ze takie bransolety nie sa zbyt popularne na rynku ani wsrod amatorow diy, jak ktos chce, podziele sie doswiadczeniami z projektowania lub uzytkowania.

    • Przez tymancjo
      Cześć,
       
      Jest tutaj wiele osób, które potrafią tworzyć bardzo ładne, czy nawet świetne paski. Jak pewnie wielu z nas i mnie dopadła ochota, na spróbowanie stworzenia czegoś własnoręcznie.
      Na razie mam za sobą trzy prototypy. Jeszcze bez właściwych narzędzi do skóry (paczkę z tymi własnie odebrałem i będę je rozdziewiczał) i w oparciu o recyklingowaną skórę z dwóch starych pasków od spodni uczyniłem te oto "rękoczyny".
       
      Pierwszy pasek alfa:
      Pojedyncza warstwa skóry, grubości około 1,5mm, cieniowana na końcach pod zrobienie oczka na teleskop i klamrę, skóra zdobyczna z paska od spodni (po jego rozcięciu po grubości, w sensie oddzielenia dwóch warstw z jakich był zrobiony):

       
      Pasek Beta:
      Pojedyncza warstwa skóry, ale grubej, także z paska od spodni, cieniowana (sporo) na potrzeby zrobienia oczek:

       
      Pasek Gamma:
      Podwójna warstwa skóry tej co w pasku Alfa, trochę bardziej "po bożemu" zrobiony:

       
      A poniżej generalnie kilka ujęć całej trójki itp:




       
      A tak generalnie, to taka kaletnicza praca jest bardzo satysfakcjonująca
      A teraz jak mam już prawilną skórę i trochę narzędzi... to dopiero będzie zabawa
       
      Tomek
    • Przez Flaming
      Już jakiś czas noszę się z zamiarem skonstruowania prostego, taniego rotomatu. Raz, że przydałby się, a fundusze ograniczone, a dwa (i tu chyba bardziej) że jestem ciekawy, czy dam radę, bo majsterkować lubię. Mam natomiast ogromne braki z wiedzy elektrycznej.
       
      Brałem pod uwagę różne rozwiązania dot. napędu (stare silniczki magnetofonowe, tani ekspozytor obrotowy, silnik napędu talerza mikrofali /ma fajną funkcję, że przy każdym uruchomieniu kręci się w inną stronę/ itp.).
      Obecnie mam w ręku układ napędu... uwaga... żarówki dyskotekowej
       

       
      Kręci się powoli i kosztował całe 6,00 zł!
       
      Ale tu właśnie pojawiają się pytania. Do układu dochodzi 230V, na wyjściu płytki z transformatorem jest już 10,5V, a na wejściu do silniczka już tylko 2,7V. Po drodze są jeszcze 3 kolorowe diody. Jako, że naturalnie są zbędne, to co powinienem wlutować zamiast nich, żeby silnik dostał odpowiednie napięcie (jakiś opornik?)? I czy kabelki na wejściu płytki nie są aby zbyt liche, żeby dostarczać 230V? Takie były fabrycznie...
       
      Swoją drogą zastanawiam się, czy to w ogóle pochodzi kilka godzin
       
      Z góry dziękuję za pomoc.
    • Przez zielo
      Po uzupełnieniu kolekcji o dwa zegarki otrzymane w promocji do zakupów odzieży outdoor'owej (wartość zegarków oceniam na ok. 5 pln/sztuka ) powstał problem trzymania skromnej kolekcji w innym miejscu, niż szuflada. Jako, że pudełko miało mieć określone wymiary i ciężko było dostać takowe w dobrej cenie (czyli podobnie, za jakieś 5 pln ), powstał pomysł stworzenia pudełka samemu.
      A że wyznaję zasadę, że wychowanie na serialu McGyver nie może iść na marne, to warto przejść się na śmietnik i podziałać na materiałach tam znalezionych. Na cały projekt wydałem... wiadomo, 5 pln. Na zawiasiki, których na śmietniku akurat nie znalazłem. Reszta to:
      kawałek panela sufitowego (pozostały z remontu poddasza)
      pleksa (jakiś odpad)
      filc (ze starej torby do bagażnika samochodowego)
      kawałki sztucznej skóry (ze starego płaszcza typu gestapo)
      jakaś flizelina (z poduszki)
      farba akrylowa i klej do drewna (pozostałości z projektu odrestaurowania krzeseł)
      szpachlówka do wyrównania połączeń (zapasy modelarskie z wieloletniego hobby, któremu oddaję się w niewielu wolnych chwilach)
       
      Nie robiłem fotek z każdego etapu, a te co są, były robione doniczką, więc nie porywają. Ostatnie trzy zdjęcia robione lepszym sprzętem, specjalnie do tej galerii.
       
      Malowanie po sklejeniu:

       
      Wycięta ramka pokrywy:

       
      Wyfrezowany rowek ułatwiający otwieranie:

       
      Materiały na poduszeczki:

       
      Poduszki in progress:

       
      Trzy zdjęcia gotowego pudełka. Widać oklejenie ścianek filcem:

       

       

       
      Oprócz mojego Seiko z solarem, odrestaurowanego przez zegarmistrza Poljota po dziadku oraz jakiegoś zegarka małżonki, na zdjęciach widać drastyczną konieczność wymiany w dwóch pierwszych przegródkach. Bo jakoś nie rajcują mnie zbytnio zegarki, w których wskazówki chronografu są namalowane . Środkowa przegródka jest szersza, niż pozostałe, robiona specjalnie pod jakiegoś fajnego G-Shocka. Ostatnio sprzedałem GA-100 oraz EFA120 i SGW300, więc teraz kombinuje, czym zapełnić pudełko. Obecne typy to GW9400 i GST W300.
      Zapraszam do komentowania, szczególnie tego pozytywnego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.