Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

katzenjammer

Po co komu zegarek - zegarki sa wszedzie dookoła...

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

długo nie byłem na forum, ale przeczytałem maila od Admina który w Post Scriptum rozgoryczony był bardzo niską frekwencją na forum. No to postanowiłem coś napisać, chociaż pewnie zaraz będzie komentarz od niektórych pupościsków, że znowu mało poważnie. Wątek który rozpoczynam znowu socjologiczny... Otóz Redaktor Naczelny jednego z trzech największych tygodników społeczno politycznych, podczas spotkania towarzyskiego zagadnięty przeze mnie dlaczego nie nosi zegarka odpowiedział: "Mam zegarek w telefonie, w samochodzie, w komputerze, na ścianie... po co mam jeszcze nosić zegarek na ręku?". No ale prestiż, panie tego, styl - próbuję przekonywać nieśmiało... Na co on: "Styl???? a widziałeś łańcuszek dyndający Kulczykowi?? Jeżeli Twoim zdaniem to w dobrym stylu - to ja będę godzinę sprawdzał w swojej komórce....". I gębę mi zamknął.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...no i miał rację Redaktor Naczelny od trzech tygodników :-)

Jemu nie jest potrzebny zegarek na ręce bo ma w samochodzie, telefonie, komputerze stacjonarnym, organizerze, palmtopie i laptopie ...i na ścianie też. Wie więc która jest w danym momencie godzina a przechodząc przez rynek zerka na zegar ratuszowy i jest OK. :-)

Woli mieć luźną rękę bez przeszkadazajek w postaci czasomierza a do tego nie traci na niego KASY!

 

Ten Pan nie należy do KLUBU ZEGARKÓW bo go to nie interesuje i też jest OK. :-)

 

A my interesujemy się zegarkami, są naszą PASJĄ, lubimy o nich dyskutować i oglądać. Chcemy je mieć wszystkie... i uwielbiamy je nosić! :twisted:

I to nasza działka... :-)

 

...ot co...

 

Pozdrawiam


Jarosław Urbanowicz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...tylko co ma ŁAŃCUSZEK Dr. Kulczyka z PRESTIŻEM i ZEGARKAMI ???

A STYL??? Tak! To jest jakiś STYL. :!:

 

Mi się nie podoba ale są tacy którym taki STYL pasuje :!:

 

Szanuję TO!

 

Pozdrawiam


Jarosław Urbanowicz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba zaloguje się na forum snowboardowym i zapytam się: po co jeździcie na deskach, przecież są narty :?: :(

 

Pozdrawiam

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba zaloguje się na forum snowboardowym i zapytam się: po co jeździcie na deskach, przecież są narty :?: :(

 

hehehe, zapraszam :) Ale tam nikt grzeczny nie będzie :twisted:


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na co on: "Styl???? a widziałeś łańcuszek dyndający Kulczykowi?? Jeżeli Twoim zdaniem to w dobrym stylu - to ja będę godzinę sprawdzał w swojej komórce....". I gębę mi zamknął.....

 

katzenjammer, łatwo Ci gębę zamknąć :)

 

Pan redaktor naczelny ma chyba jakąś fajną komórkę, pewnie z polifonicznymi dźwiękami i fajnymi gierkami to i lubi na nią spoglądać czasem :( Trzeba było panu redaktorowi powiedzieć, że zegarek ma tą przewagę nad komórką, że będąc paskiem lub bransoletą przypięty do nadgarstka (albo łańcuszkiem do czegośtam) trudniejszy jest do zgubienia po spożyciu dużej ilości alkoholu na przyjęciu towarzyskim biznesowym i każdym innym. Może to by go przekonało?


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Styl???? a widziałeś łańcuszek dyndający Kulczykowi?? Jeżeli Twoim zdaniem to w dobrym stylu - to ja będę godzinę sprawdzał w swojej komórce....".
Gówniany argument. Ale podzielam pogląd, że zegarki są wszędzie. Może dlatego od 4 lat do przedwczorajszego dnia nie miałem zegarka :( Dla mnie zegarek to teraz bardziej biżuteria i wyznacznik statusu itp...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój pracownik, który nosił zegarek QQ , pod wpływem mojej pasji .... zaprzestał noszenia zegarka w ogóle :twisted: Stwierdził, że jak ma nosić g... to woli nic nie nosić :(

 

Ale przyrzekam, że ja mu tego nie zakazywałem, jestem fajowym pryncypałem 8) Nawet czasami może się ze mną nie zgodzić 8)

 

Trochę mi go żal, bo teraz sprawdza czas na komputerze albo w komórce. I wniosek: przeze mnie zniknął jeden użytkownik zegarka naręcznego....

 

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I wniosek: przeze mnie zniknął jeden użytkownik zegarka naręcznego....

 

 

Moim zdaniem nie ma się czym martwić :wink: .

 

Twój pracownik pewnie zaczął odkładać pieniążka na coś lepszego :(

 

Pozdrawiam Wiktor :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba mu dać podwyżkę :( to może nazbiera na cos fajnego... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może nowy nieoskładkowany składnik wynagrodzenia? premia celowościowa - na zegarek :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A może nowy nieoskładkowany składnik wynagrodzenia? premia celowościowa - na zegarek :wink:

 

może bez firmowego żargonu ? :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
może bez firmowego żargonu ? :oops:

 

Ale dlaczego :?:

 

Zawsze to na czymś nowym bedziemy sobie łamali języki :wink:

 

Pozdrawiam :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie przesyłam mu linki do cool stron zegarkowych. Ale chyba go to nie kręci... :)

 

A z tą podwyżką... ha.. myśl mu się spodobała. Ale nie mnie :)

 

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwisz się chłopakowi? Sam wiesz jak to jest ze stronami internetowymi - popatrzeć można, ale chętniej by sie podotykało :wink:

 

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dziwisz się chłopakowi? Sam wiesz jak to jest ze stronami internetowymi - popatrzeć można, ale chętniej by sie podotykało :wink:

 

Tomek

Tak jest nie tylko ze stronami :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.