Zegarek od Stryja, czyli zegarek z historią

[TSMiro 0]

Witam wszystkich forumowiczów,

pojawiłem się na forum, ponieważ zaciekawiła mnie historia zegarka, który dostałem w prezencie. Historia dotyczy mojej rodziny. Około roku 1976 mój dziadek otrzymał w prezencie zegarek od swojego Stryja, który przyjechał z USA [wujek z Ameryki:)]. Zakładam, że na owe czasy zegarek nie był nowy więc będzie jeszcze starszy. Dziadek przekazał go mojemu ojcu,aż w końcu trafił do mnie.

A teraz o samym zegarku - potrzebuję informacji kiedy mógł zostać wyprodukowany, czy można gdzieś dostać oryginalny pasek(niestety pasek nie przetrwał), czy jest to dobry zegarek itp. Dla mnie zupełną nowością jest (podobno) brak baterii takie perpetum mobile działa na wstrząs, czy jakoś tak. Wykonałem dwa zdjęcia aby przybliżyć wspomniany prezent, niestety nie zamierzam go otwierać bo nawet nie wiem jak się do tego zabrać podobno kiedyś jakiś niefortunny zegarmistrz próbował go otworzyć w niekonwencjonalny sposób( co zostało upamiętnione rysą na blaszcze).

Bardzo wszystkich proszę o jakiekolwiek informację. Będę bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam

[Kolak 28]

Zegarek amerykańskiej marki "Waltham", antywstrząsowy, osadzony na 17 kamieniach. Bez fotek mechanizmu więcej nikt Ci nie powie. Co do paska - graniczy to z cudem, ale można dobrać jakiś inny ciekawy np. ze strony pasekdozegarka.com.pl . Rysy można usunąć polerująć tą blaszkę, która nazywa się "deklem" to samo można zrobić z kopertą Szkiełko również można wymienić, albo wypolerować, aby zegarek nabrał blasku. Warto sprawdzić odchyłki dzienne w zegarku, jeśli przekraczają minutę, warto wybrać się do zegarmistrza na smarowanie, czyszczenie mechanizmu. Koszt łącznego odnowienia i zakupu paska powinien się zmieścić w 200zł.

[chronofil 153]

Zegarek amerykańskiej marki "Waltham",

 

Tyle, że z tej amerykańskiej marki w przypadku tego zegarka została tylko nazwa

Zegarek szwajcarski z lat 70-tych a w srodku prawdopodobnie któraś standardowa ETA