Pomocy! Kupno nowego zegarka sportowego

[deeze 0]

Witam serdecznie!

 

Od jakiegoś już czasu mierzę się z opcją zakupu dobrego zegarka, który będzie mi służył długo, niezawodnie, z którym będę się poruszał codziennie. Chcę zegarka sportowego, ale którego można założyć do garnituru bez nadmiernej 'wioski' - nie tyle, że będę w nim chodził do garniaka, bo od tego mam inny zegarek (byle jaki Emporio Armani, ale działa i pasuje do garnituru), ale po prostu takie mi się bardzo podobają - sport, ale z umiarem, elegancja, ale też z umiarem. Może gdyby nie wizyta w warszawskim salonie "SWISS" nie byłbym zmuszony rzucać koło ratunkowe w postaci tego tematu, jednak Pani pracująca w tymże salonie jako sprzedawca i doradca trochę zamieszała mi w głowie i już nie wiem co ze sobą począć (ich salony nie handlują Casio i Pani nie przebierając w słowach stwierdziła, że Casio to najniższa z możliwych półek i nie poleca, a jako przykład przytoczyła mi zegarki Casio za 50 zł... b**ch please!)

 

Zacznę od mojej historii z zegarkami, choć było ich naprawdę niewiele, by pokazać w czym gustuję.

 

Mój pierwszy zegarek kupiłem będąc w podstawówce (paręnaście lat temu). Poszedłem wtedy wraz z moją mamą do zegarmistrza i wybrałem taki oto zegarek (lata '90) za 235 zł:

 

Casio DW-295, 200M WR, dla nurków (ze specjalnym trybem pracy, gdzie możemy odmierzyć czas zanurzenia, jego rozpoczęcie, interwały itd.) - co z tego, że żadnej z tych opcji do tej pory nie użyłem przy nurkowaniu - byłem zachwycony. I szczerze - uważam, że do tej pory zegarek nie stracił na wyglądzie. To jest jeden z powodów, dla których wciąż go na sobie mam. Co prawda czas powoduje, że nawet najlepsza guma parcieje i dlatego izolacja koperty została naruszona, gdy zegarmistrz wymieniał mi baterię i przez to zegarek nie jest już wodoszczelny (ostatnio zaparowało mi szkiełko po niewielkich pracach w wodzie). Chciałem go już jakiś czas temu wymienić i dlatego, gdy byłem u Wujka Sama za wielką wodą (jakieś 6 lat temu) zakupiłem takie oto cudo:

 

 

Fossil CH2464. Wszystko co podobało mi się w tym zegarku zawierało się tak naprawdę w jednym słowie: karbon. Jestem fanem sportów motorowych, a Formuły 1 w szczególności i obok takiego zegarka nie potrafiłem przejść obojętnie. Generalnie lubię każdy akcent karbonu w rzeczach "użytkowych" - nie inaczej jest w tym przypadku. Sport - jest, elegancko też w miarę... Niestety po jakimś czasie wyszło na jaw, że trochę się sfrajerzyłem: Fossil okazał się marką czysto dizajnerską i może dlatego ich zegarek nie był w żadnym wypadku tak wytrzymały jak materiał, z jakiego miał wykonaną tarczę. Po 2 latach i upadku na płytki w łazience odpadło srebrne wykończenie datownika, a po jego naprawieniu i kolejnym roku o wolność poprosiła obręcz wokół lewej tarczy od chronografu. W tej chwili, gdy wyjąłem go po roku z szafki, wskazówka minutnika wesoło sobie dynda... Co z tego że jak na niego spojrzałem, to wciąż mi się podoba... Może wezmę go do zegarmistrza na reparację, ale tu nie o tym.

 

Czego w takim razie poszukuję teraz:

 

- Zegarek sportowy (F1...), acz z lekką nutką elegancji

- Wodoszczelny

- Duża tarcza (przynajmniej 45 mm)

- Z chronografem

- Taki, który będzie działał wszędzie i w każdych (no prawie) warunkach

- pasek kauczuk / guma / materiałowy, skóra jest fajna, ale jej główny wróg - woda - to mój przyjaciel (jestem żeglarzem i lubię często popływać na jachcie), bransoleta odpada, zbyt ciężka i niezbyt przyjemna w użytkowaniu

- Fluorescencyjne indeksy i wskazówki byłyby dużym atutem

- Ciemna tarcza, ale nie niebieska

- datownik także mile widziany

- dobry mechanizm, dzięki któremu nie będę musiał co tydzień nastawiać zegarka, bo spieszy/spóźnia o pół minuty - to jest nie do przyjęcia.

 

Po pierwsze nie jestem pewien na co się zdecydować - quartz, czy mechanika. Moje wymagania powyżej sugerują, że jednak quartz, bo chcę zegarka niezawodnego i prezycyjnego, wodoszczelnego (przynajmniej te 50M czy 100M, a w moim przeznaczonym na zegarek budżecie z tym ciężko), którego nie będę się bał nosić na co dzień (bo będę go używał od rana do wieczora w każdy dzień tygodnia) - jasne, nakręci się, ale boję się o mechanizm - czy go po prostu nie rozwalę jak tego Fossila o płytki... Na pewno bym się nim inaczej opiekował, bo lubię dbać o rzeczy, za które zapłaciłem spore pieniądze (choć Fossil też nie był tani). Wymiana baterii to nie problem, aczkolwiek mechaniczny zegarek, jeśli tylko byłby precyzyjny...wiem, chyba przesadzam w budżecie do 2 tyś. zł.

 

Budżet: chciałem się zamknąć w 2 tyś. zł, teraz stwierdzam że i tak nie ma sensu tyle wydawać i zszedłem do 1 tyś. Jeśli jednak zaproponujecie coś, co rozwali mój mózg i poprzecie to dobrą argumentacją, to jestem w stanie się poświęcić i żyć o chlebie i wodzie przez kolejny rok .

 

Co by było, gdyby budżet nie był ograniczony? Wtedy mój wybór padłby na pewno na tę piękność:

http://www.rabbitearth.com/wp-content/uploads/2012/06/IMG_6380alt.jpg (mówię o zegarku , tu jego lepsze ujęcie: http://thejetlife.com/wp-content/uploads/2013/04/MAURICE-LACROIX-Pontos-S-16.jpg)

Maurice Lacroix Pontos S Diver. Mój ulubiony kolor pomarańczowy...co poradzisz.

 

A co jeśli budżet jednak jest ograniczony - to są zegarki, które do tej pory udało mi się wyłowić:

 

Casio Edifice 1 - piękny, jeden z faworytów http://www.swiss.com.pl/pl/produkty#16063=zegarek_meski_casio_efr-520l-1av.html

Casio Edifice 2 - jeszcze piękniejszy http://www.otozegarki.pl/zegarkicasio/zegarek-casio-efr-512l-1avef-edifice-efr-512l-1avef,18,10798.html

Diesel DZ4291 mój wybór tuż przed przekroczeniem progu salonu, gdzie pani wytrąciła mi z głowy, "bo takie zegarki to na chwilę" - wiem, kolejny dizajner, ale może jednak...? On wygląda MEGA! W środku Miyota Citizena (prawda?), podobno nie ma się czego wstydzić (???): http://zegarownia.pl/zegarek-meski-diesel-dz4291

Tissot T-Sport Tony Parker, w kosza też gram... : http://www.swiss.com.pl/pl/produkt/17711/zegarek_meski_tissot_t0554171605701.html

Tissot T-Sport http://www.swiss.com.pl/pl/produkt/13412/zegarek_meski_tissot_t0554171705700.html

Tissot T-Race http://www.t-watch.pl/tissot-t-race-t048-417-27-057-04-t0484172705704.html

Certina DS Podium (karbonowa tarcza...): http://www.timetrend.pl/sklep-1,2,11085,8223-0-0-C536.7029.42.98.html

Certina DS Action, bardzo mi się podoba, aczkolwiek chyba zbyt mało elegancki http://www.swiss.com.pl/pl/produkt/17783/zegarek_meski_certina_c0134172705701.html

Certina DS Action, bardziej elegancka wersja http://www.timetrend.pl/sklep-1,2,11085,8246-0-0-C013.417.27.057.00.html

Certina DS Podium LE Robert Kubica - byłem zaskoczony niską ceną i dlatego wciąż ukrywa się na mojej 'shortliście': http://www.zegarki-diament.pl/sklep/produkt/715/certina_ds_action_robert_.html

Certina DS Podium Big Size - trafia w gust itd., ale mimo takiej, a nie innej nazwy, troszkę mała ta tarcza... http://www.swiss.com.pl/pl/produkt/17754/zegarek_meski_certina_c0016392705700.html

Jest jeszcze odmiana z zółtą wskazówką sekund i paskiem stylizowanym na karbonowy - bardzo mi się podoba, aczkolwiek cena ponad 2 tyś. zł za podobny technicznie zegarek... not fair!

TW Steel 1 http://webstore.twsteel.com/en_pl/collections/pilot/tw415.html

TW Steel 2 http://webstore.twsteel.com/en_pl/collections/pilot/tw677r.html

Festina http://www.swiss.com.pl/pl/produkt/11962/zegarek_meski_festina_16561/3.html

 

I coś na dokładkę:

Lorus http://www.otozegarki.pl/zegarkilorus/rt357cx9-zegarek-meski-lorus-kolekcja-sports-rt357cx9,28,15438.html

Police http://www.swiss.com.pl/pl/produkt/17114/zegarek_meski_police_12676jis/02.html

 

i piękność, na którą chyba mnie jednak nie stać: http://dolinski.pl/zegarki-tissot/zegarki-meskie/t-sport-pl/seastar-1000-automatic/tissot-seastar-1000-automatic-ref-t066.407.17.057.01.html (chyba, że powiecie, że to najlepszy zegarek jaki zlinkowałem, to wtedy jestem w stanie się poświęcić...) z tyłu jednak poznaję już mechanizm automatyczny, który został przez kolegów z forum mocno skrytykowany...

 

Myślałem jeszcze o Atlanticach, ale niestety nie mają na tyle sportowych modeli w tym budżecie.

Sugerując się bliźniaczym tematem założonym niewiele wcześniej zaglądnąłem na Orienty Mako - bardzo fajne, jednak brakuje im trochę sportowego stylu (ehh te dodatkowe tarcze...)

 

Boję się Casio, gdyż - tak, to nie jest Szwajcar ze swoim splendorem jakości itd. (oczywiście, wiem że Japończycy w tym aspekcie nikomu nie ustępują, pytanie - czy na pewno?). Problem w tym że faktycznie Casio nie jest tak wysoką półką, pytanie jednak co z linią Edifice - czy jest ona warta swojej ceny, mechanizm jest nie do zdarcia i będę zadowolony? Proszę przede wszystkim o eliminację i wskazanie lepszych mechanizmów - takich, które będą chciały chodzić jak najdłużej i jak najpewniej. Jeśli sądzicie, że Diesel przetrwa dłużej niż 5 lat to byłbym w stanie się na niego skusić, aczkolwiek nie ma to jak prawdziwa marka zegarkowa.

 

Wybaczcie za tak długi post, ale po prostu nie wiem już jak podejść do tematu. To miał być zegarek na urodziny (poprosiłem o dołożenie się do zegarka zamiast kupowania prezentów w ciemno), którym będę się cieszył przez wiele lat, tak jak cieszyłem się dotychczas swoim Casio (choć trąci myszką, wiadomo, te śrubki...).

[Kosma 303]

W tym kierunku ??

 

 

[Kadargo 4]

Jak dla mnie wszystko to wygląda jak g-shock. Też potrzebowałem takiego zegarka a o Casio, a już w ogóle o g-shock nie chciałem słyszeć... do momentu aż na żywo zobaczyłem gw-a1000. Od tego dnia mam go w pracy i na rowerze zawsze na ręce i jestem z niego bardzo zadowolony. Polecam przymierzyć.

[deeze 0]

Orient... No nie powiem, bardzo ciekawy - tylko tak jak mówię, czy mechanizm automatyczny będzie na tyle wytrzymały, by przetrwać każdy dzień i się nim nie przejmować za każdym razem jak robię coś bardziej wymagającego, o precyzji nie wspominając. Z minusów jedynie tarcza minimalnie większa mogłaby być, no i nie chcę bransolety (chyba, że nie ma problemu z wymianą).

 

G-shock z kolei... już miałem napisać że to nie moja działka. Mój brat ma 3 G-Shocki i także lubię tę serię, jednak jest dla mnie na ogół zbyt...gruba/ciężka wizualnie. Ten model jednak wygląda całkiem przyjemnie. Wciąż jednak nie jestem pewien... Po namyśle i obejrzeniu jego możliwości dodaję go jednak na shortlistę

[deeze 0]

Okej, przetrawiłem "temat" zakupu zegarka i po jakimś czasie dystansu nagle mnie olśniło, czego tak naprawdę poszukuję. W momencie gdy zobaczyłem Jeremiego Clarksona z ciekawym zegarkiem pobuszowałem w necie i ukazał się mi kosmicznie drogi (jak na moje standardy portfela) IWC 3880 Pilot's Watch Chronograph Top Gun. http://www.crownandcaliber.com/wp-content/uploads/2012/08/IWC-Pilots-Watch-Double-Chronograph-Case-Back-IW379901.jpg

 

Po pewnym czasie stwierdziłem, że tego typu zegarek (pilot, aviator, flieger, zwał jak zwał) jest właśnie dla mnie - jest elegancki, ma typowy męski charakter i zachowuje troszkę sportowych cech.

 

I teraz pytanie do was drodzy wyedukowani w mowie i piśmie zegarkowym forumowicze: czy jestem w stanie znaleźć DOBRY zegarek tego typu (taki design) w cenie do 2 tys. zł? Oczywiście im cena niższa tym będę bardziej zadowolony. No i po drugie - chyba jednak zaryzykuję tego automata, sporo osób sobie chwali, boję się że coś mu zrobię, ale z drugiej strony mój tato i brat mają takowe Atlantici i do tej pory nic się nie stało.

 

Proszę o pomoc! Dotychczas znalazłem jedynie takie "substytuty" IWC:

 

http://allegro.pl/pilot-chronograph-lotnik-polerowany-0941-i3532998779.html

http://allegro.pl/zegarek-pilot-sport-04-chronograph-poljot-31681-i3544402507.html

http://allegro.pl/hamilton-khaki-officer-najtaniej-i3588800392.html

https://www.e-zegarek.pl/sklep/search-1-strona1-orient-sporty-automatic-10523.html?search=orient%20sporty%20automatic

 

 

Czy rosyjski Pilot to w ogóle marka godna polecenia? Orient jest fajny, ale jeśli znalazłby się takowy, to chciałbym zegarek z dodatkowymi tarczami (choć nie jest to warunek konieczny absolutnie).

 

PS. jest jeszcze coś w tym stylu, przejdzie, aczkolwiek to kwarc http://www.zegarek.net/zegarki/adriatica/zegarek_adriatica_A8188.5254CH.html

PPS. już wiem czemu podobał mi się tak bardzo ten diesel...

[hugon91 0]

w takim razie ja bym polecił seiko 5 sport. Używam go parę miesięcy i nie ma z nim żadnych problemow. Pływałem nawet z nim w morzu. Chociaż posiada mechanizm automatyczny to nie trzeba się z nim pieścić

[kacy 7]

Jeremy Clarkson z IWC? Dotychczas widziałem na jego nadgarstku Railmastera, 300m i PO. Jeśli chodzi o IWC, to kojarzę, że James May miał portugalczyka

[Kosma 303]

Wszystkie, ktore pokazales beda dobrym wyborem.

[deeze 0]

@kacy: http://forums.watchuseek.com/f350/jeremy-clarksons-new-watch-809456.html

https://twitter.com/JeremyClarkson/status/307111945293672448/photo/1 

 

@hugon91: hmmm, Seiko bardzo lubię jako markę ale ten akurat model to "nie do końca to".

 

Damn, dopiero teraz zauważyłem, że Poljoty są na mechanizmie ręcznym. Szkoda, bo pierwszy był faworytem. Muszę przeglądnąć rynek i jeśli faktycznie nie znajdę rozbudowanej tarczy do ok. 2 tys. to wtedy się zdecyduję pewnie na coś w stylu tego Orienta.