Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość norbie

ANKIETA preferencje dotyczące Forumowego zegarka BAUHAUS

ANKIETA preferencje dotyczące Forumowego zegarka BAUHAUS  

129 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość norbie

Na razie dotychczasowe projekty zegarka klubowego na 2013 rok wywarły umiarkowane wrażenie.

Zastanawiam się, czy zegarek w stylu bauhausowym wzbudziłby większe zainteresowanie?

Kilka lat temu klubowe Zeno i Stowa w tym stylu cieszyły się sporą popularnością i obecnie są raczej nie do dostania na rynku wtórnym. Np. na bazarku w ogóle się nie pojawiają.

Parę dni temu szukając fajnych butów w sieci znalazłem stronę Kenta Wanga, który zaprojektował bardzo ładny bauhausowy czasomierz.

Zegarek został zrecenzowany tutaj:  http://www.hodinkee.com/blog/kent-wang-bauhaus-watch

Pomyślałem, że skoro portal hodinkee.com zwrócił na niego uwagę, to coś jest na rzeczy.

Nie jest to zegarek modowy, choć oferowany przez haberdashera.

Zegarek jest nieźle wykonany i bardzo ładny zarówno od strony bezela, jak i dekla. Może tylko szczotkowana ramka okienka daty na zdjęciu makro nie wygląda najlepiej.

Wymiary zegarka: średnica 42 mm, grubość 10 mm. Szkło jest szafirowe.

W zegarku pracuje chiński automatyczny mechanizm, niestety bliżej niezidentyfikowany, ale markowy - Beijing Watch Factory, czyli wyprodukowany przez uznaną chińską firmę, a nie w szopie nad rzeką Huang-ho.

O samej firmie i jej pięknych zegarkach, niewiele tańszych od szwajcarskich, można sobie poczytać tutaj: http://en.bjwaf.com. Przeglądając stronę po 15 sekundach nalezy wyłączyć muzykę. :)

Zaletą zegarka Kenta Wanga, oprócz ceny 350$, jest jego absolutna anonimowość. Wg mnie brak jakichkolwiek oznaczeń po stronie bezela i dekla współgra z bauhausową koncepcją zegarka. Ponadto pozwala na daleko idącą (ale w zgodzie z koncepcją bauhausu) personalizację zegarka, zaczynając od tarczy, a kończąc na niebieskim wahniku.

No i rozmiar – 42 mm/10 mm, czyli idealny, czego nie można powiedzieć o większości zegarków w tym stylu (np. Nomos, Ole Mathiesen).

Czy ten zegarek mógłby być bazą do kolejnego klubowca w typie bauhausowego garniturowca?

Co o tym sądzicie?

Jeżeli pomysł spodobałby się, to może QV, który ma doświadczenie w organizacji klubowców, podjąłby się kolejnego zadania? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klubowy chińczyk to chyba nie przejdzie....


Adrian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakość tego zegarka pozostawia wiele do życzenia (np. okno daty, czy choćby uszy), natomiast sam design mi się nawet podoba, z tym, że przy takim zegarku średnica 42mm. jest nieporozumieniem, moim zdaniem powinien być przynajmniej o 2mm. mniejszy. No ale co kto lubi.


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Klubowy chińczyk to chyba nie przejdzie....

Hm, nie pomyślałem o tym, ale czy wszystko co chińskie musi się w klubie kojarzyć ze ZŁEM?

No to może "forumowiec" bez angażowania klubu w projekt?

 

Jakość tego zegarka pozostawia wiele do życzenia (np. okno daty, czy choćby uszy), natomiast sam design mi się nawet podoba, z tym, że przy takim zegarku średnica 42mm. jest nieporozumieniem, moim zdaniem powinien być przynajmniej o 2mm. mniejszy. No ale co kto lubi.

To fakt, mnie też denerwuje okienko daty w makro, uszy mniej. No ale kto na codzień ogląda zegarek w takim zbliżeniu? Tak, czy siak da się chyba takie niedociągnięcia poprawić.

Rozmiar - kwestia dyskusji, ortodoksyjnie powinno być mniej niż 42 mm, ale akurat rozmiar 42 mm dobrze wygląda na większości męskich nadgarstków. Nomosy i ich klony (Rodiny, Romiou etc.) o mniejszych rozmiarach i podobnie wyprofilowanych uszach są niezbyt wygodne, co wynika z różnych recenzji i opinii forumowiczów na tym forum i CW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nawet wiem jaką i od jakiego chińskiego producenta kopertę wykorzystali :-) . Zegarek miał być minimalistyczny ale chyba za bardzo go uprościli i stał się nijaki, bez wyrazu. Nie każdy rozumie Bauhaus :-) Bauhaus trzeba czuć nie wystarczy się wzorować. Trzeba mieć też troszkę wiedzy ogólnej o wzornictwie, historii designu czy architektury :-).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie bardziej podobaja mi sie koncowe projekty klubasa na bazie Catorexa. Nie widzialem zadnego na zywo ale ze zdjec jakosc tez lepsza w C.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

W tym wątku myślę o zegarku w stylu bauhaus jako klubowcu/forumowcu. 

Zegarek Kenta Wanga ma tylko zilustrować ten styl, bo wg mnie całkiem dobrze się do tego nadaje.

Jego zaletą w porównaniu z innymi dotychczas pokazywanymi bauhausami jest wyjściowa cena i możliwość absolutnie dowolnej personalizacji.

Wyobraźmy sobie np. akcję wspólnego zakupu 15-30 zegarków i ich personalizację wg wypracowanego w dyskusji na forum wzoru przez jakiegoś polskiego zegarmistrza zajmującego się renowacjami zegarków.

Chyba zegarki niektórych forumowiczów, np Santino, czasem prezentowane w wątku "jaki zegarek masz dziś na ręku", powstawały mniej więcej w taki sposób.

Jeśli ktoś znajdzie inne ciekawe projekty w stylu bauhausowym z różnych stron świata, to niech śmiało je przedstawi. Może po jakimś czasie wykluje się projekt kolejnego fajnego bauhausowego klubowca/forumowca.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Znalazłem fajne zegarki "swiss made" marki a.b. art.

Zegarki były już kilka razy nagradzane za niebanalny design.

Moją uwagę zwróciła seria OA.

 

http://www.abartwatches.com/index___id=serien&l=en&serie=7320&uhr=OA101&nowView=0.html

 

Dobry rozmiar i kształt koperty oraz koronki, jak na bauhaus, proste wskazówki, w środku sprawdzona ETA-2824, i przede wszystkim bardzo ciekawe rozwiązanie wskazania daty.

Cena niewygórowana, jak na zegarki "swiss made" z ETA-2824.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prosze, tylko nie bauhaus,bo.... znowu sie skusze (mam juz klubowa stowe) :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

A może Nomos?

 

Zalety:

- własne werki w dobrej cenie,

- rozpoznawalny styl,

- staranne wykończenie,

- zegarki nieźle trzymają cenę i pomimo tego, że są produktem niszowym, to coraz bardziej są doceniane przez zegarkofilów,

- dlatego ceny fabryczne Nomosów nieustannie rosną....

 

 

Wady:

- stosunkowo krótka historia firmy,

- własne mechanizmy są dopiero od kilku lat na rynku; cieszą się opinią niezawodnych, ale czy tak będzie za 20-30 lat?,

- cena, która choć jak na zegarki szwajcarskie lub niemieckie z własnymi werkami nie jest wysoka, to jednak do niskich nie należy.

 

Listę wszystkich edycji specjalnych Nomosa można zobaczyć tutaj:

http://www.clubnomos.de/

 

Wśród nich są np. edycje zamawiane przez lokalnych dilerów. Szkoda, że w Polsce nie ma przedstawiciela Nomosa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nomos jest zawsze ciekawa propozycja.

 

Mimo to, ze Nomos nie tak dlugiej historii jak np Stowa uwaza sie, ze Stowa rozpoczela produkcje bauhausowskiej Antei dopiero po sukcesach Nomosa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponownie podkreślę - NIGDY KMZiZ i Stowarzyszenie nie miało nic przeciwko zegarkom i producentom z Chin czy jakiegokolwiek innego kraju . TYLKO PRZECIWKO PODRÓBKOM , obojętnie kto je robi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nomos jest zawsze ciekawa propozycja.

 

Mimo to, ze Nomos nie tak dlugiej historii jak np Stowa uwaza sie, ze Stowa rozpoczela produkcje bauhausowskiej Antei dopiero po sukcesach Nomosa.

 

Stowa w 1938 roku zaprezentowała zegarek w stylu Bauhaus, który jest bezpośrednim protoplastą obecnej Stowy Antei. 

 

kbc4.jpg

"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stowa w latach 30tych byla zapewne tym czym Steinhart jest dzisiaj czyli kopiowala to co sie wydawalo mozna bylo sprzedac. Czy rzeczywiscie byli pierwsi z tego typu designem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy rzeczywiscie byli pierwsi z tego typu designem?

 

Tego nie wiem, nie dociekałem tak dokładnie. Przed Stową były zegarki inspirowane sztuką Bauhausu chociażby Patek Philippe Calatrava 96 (premiera w 1932 roku), który jednak miał inny kształt koperty - nie tak kanciaste (charakterystyczne) uszy jak w Stowie.

 

Z pewnością jednak Stowa nie rozpoczęła produkcji dzisiejszej Bauhausowej Antei "po Nomosie", jeśli już tak na to patrzeć to wznowiła, rozszerzyła jej produkcję.


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Omega Chronometre z mechanizmem 30T2 też bywała w bauhausowym stylu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Omega Chronometre z mechanizmem 30T2 też bywała w bauhausowym stylu.

 

Owszem koperta była podobna jednak model ten pochodzi już z początku lat 40-tych.  


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie pierwsi, gdzieś widziałem taki sam projekt lange i jeszcze innych z lat około 20

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Z pewnością jednak Stowa nie rozpoczęła produkcji dzisiejszej Bauhausowej Antei "po Nomosie", jeśli już tak na to patrzeć to wznowiła, rozszerzyła jej produkcję.

 

Oczywiscie trudno dociec czym sie kierowal Schauer gdy wprowadzil Antee do portfolio firmy. Niemniej jednak Stowa zostala przejeta przez Schauera w roku 96-ym a Nomos produkowal linie bauhausowska od okolo 91-2 roku.

Wiec sa powody do przypuszczen, ze mimo wzszystko Schauer w tym przypadku sciagnal z Nomosa (takie przekonanie panuje w kazdym razie na roznych forach zegarkowych).

 

Zreszta pewnie kazda szanujaca sie firma lat 30-tych miala jakis model nawiazujacy do stylu bauhausu ..tu przyklad Glycine (szkoda ze sie nie ostala oryginalna wskazowka minutowa):

glycine_bauhaus1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Nie wiem, czy pomysł z NOMOSem się przyjmie, ale przeglądając dotychczasowe edycje limitowane zauważyłem, że firma otwarta jest na różne eksperymenty estetyczne i skłonna jest do produkcji naprawdę małych limitacji (30 sztuk).

Mi osobiście najbardziej podobają się tarcze z tych limitacji:

 

http://www.clubnomos.de/100_jahre_kadewe_berlin.htm

http://www.clubnomos.de/super_30.htm - wersja Sommernachtschwarz

http://www.clubnomos.de/barneys.htm

 

i jeszcze wersja z autentycznymi arabskimi indeksami, coraz bardziej aktualna w Europie multikulti :):

http://www.clubnomos.de/fernweh.htm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważ w jakich latach te limitacje były popełnione. Wszystkie to 2005-2007r. Wtedy Nomos nie miał jeszcze tej pozycji którą ma teraz, ceny zegarków były zupełnie inne oraz podejście producentów bardziej otwarte. Moim zdaniem nie ma szans na limitkę od Nomosa, chodź była by to super sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

QV - zasmuciłeś mnie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś byłby w stanie przejść rozmowy z Nomosem to na  Tangente chętnie się piszę :)


pozdrawiam

Krzysiek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.