Chodzik numer 11827 nieznanej firmy.

[FRANK 1]

Dla mnie jest to bardzo ciekawy mechanizm z nietypowym ramieniem zakończonym gwiazdą i śrubką do regulacji.Kto go wyprodukował bo skrzynia z wyglądu  jak u lenza.Numer prawdopodobnie 14827Oczywiście Piotr wklei zdjęcia za co mu serdecznie dziękuje.

Edytowane 5 Listopada 2013 przez FRANK

[tarant 4606]

 

 

 

 

 

 

 

Ta regulacja wychwytu to jakaś kowalska przeróbka. Bywały takie w formie koła czy gwiazdy, ale z palcem, bez tych dodatków. Zaś co do zegara - zaryzykowałbym stwierdzenie, że również "nasz", ale tym razem nie Germania tylko Willmann.

[FRANK 1]

Przedstawiam zdjęcia mechanizmu.Co do tej gwiazdy to wygląda,że jest stara i oryginalna.Poruszając tą gwiazdę oddalamy bądż przybliżamy śrubkę z celowo zakończoną dużą kulką z odpowiednio dobraną wagą.Całość z patykiem wahadła wyglądała następująco: tradycyjnie w patyku był podłużny otwór zabezpieczony po obu stronach blaszkami z otworami .Natomiast w tym wahadle z patyka wystawała podłużna blaszka ,o która opierał się koniec popychacza pchając wahadło swoim ciężarem w prawo.Wahadło wracając pchało popychacz w lewo i tak dalej.Eliminowało to tarcia jakie występują w tradycyjnym rozwiązaniu. Kolega nie przywiózł wahadła,które się zachowało.W przyszłym tygodniu przywiezie t pokarzę zdjęcia.Obydwie płyty sa numerowane.

Edytowane 7 Listopada 2013 przez FRANK

[FRANK 1]

Kolejne

[tarant 4606]

No tak. Konstrukcja ma jakby pretensje do rozwiązań stosowanych w zegarach precyzyjnych. Ale wobec pozostałych, popularnych rozwiązań nic to gwoli precyzji chodu nie wnosi.

 

Tutaj pokrewieństwo jest bardzo dalekie, palec nie "uderza" w widełki, chodziło mi tylko o asymetrię rozwiązania.

 

Edytowane 7 Listopada 2013 przez tarant

[FRANK 1]

Gdyby ta konstrukcja była lepsza od tradycyjnych to z całą pewnością by ją stosowano powszechnie.

[tarant 4606]

Przeglądałem posty o Willmannach, zatem i ten sobie przypomniałem. No i się przypominam o zdjęcie tego wahadła

[Josza 96]

Przeglądałem posty o Willmannach, zatem i ten sobie przypomniałem. No i się przypominam o zdjęcie tego wahadła

 

Proszę

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/48336-zegary-z-monarchii-austro-w%C4%99gierskiej/page-3?do=findComment&comment=550499

 

proszę zwrócić uwagę na post kiniol nr 57

 

SPOKOJNYCH ŚWIĄT 

 

Jurek

[tarant 4606]

Oszsz cholercia. Czyżby zarżnięto do tej szopki wczesnego Willmanna   ?

[FRANK 1]

Zegar jest po generalnej konserwacji skrzyni i mechanizmu.Jak mi to wahadło przywiezie do zdjęcia kolega brocot to załączę je w temacie.

[tarant 4606]

Kolejny Willmann z takim regulatorem:

[JASI 1066]

Ładny zegar. Z tego co zauważyłem to kolejny Willmann, w którym nie pokrywa się numeracja części (w tym przypadku "4") z ostatnią cyfrą numeru - tu "9".

Myślę też, że wskazówka sekundnika nie jest oryginalna.

Pozdrawiam Jacek