Mieszko, źle sformułowałem zdanie - 61 zegarków to mam łącznie, nie jest ze mną jeszcze tak źle Co nie zmienia faktu, że jak wrócę do domu, to będę musiał być mocno kreatywny by żonie wytłumaczyć tajemnicze rozmnożenie (ale raczej nie będzie problemu, bana mam tylko na kupowanie GSów, a tak po prawdzie to mi fascynacja nowymi wypustami jakoś nie robi).
Seiko mam niewiele - może ze 12/13 (2xAlpinist,2xMonster,3xŻółw,Sardyna,SARX019,SARY Zen, limitka kwarcowa na 140 rocznicę, jakiś kwarc zrobiony w listopadzie 81- chciałem zegarek zrobiony w miesiącu moich urodzin, no i coś tam jeszcze się znajdzie). nie orientuję się teraz, bo połowa kolekcji w domu u żony, a połowa ze mną w trasie.