Łukasz Radziszewski

Miał być dawcą tarczy i ringu. Złoty jest bardzo rzadki, szczególnie ten - tak jak albinos i niektóre turkusowe nie ma sygnatury 1MCzZ Kirowa. Teraz zostaje na pewno w oryginalnej konfiguracji.

http://www.ebay.pl/itm/ULTRA-RARE-Vintage-soviet-all-steel-watch-Poljot-de-luxe-Vimpel-USSR-1960s/132089333369 Chłopaki, na prawdę był stalowy Wympieł? Tarcza się niby zgadza - Roman takiego Poljota zgarnął niedawno, dobrze pamiętam swój ból. Wympieła pierwszy raz widzę.

To chyba loteria - moi znajomi czasem coś mi podrzucają z Ukrainy, bo ziomek ma żonę z Użhorodu. Różnie z ilością - zawsze bez problemu. Słyszałem historię znajomego zbieracza, że kupił na Ukrainie jakieś stare, stacjonarne sowiety (nie pamiętam czy to były ACzS-1, czy coś innego). Bramki na granicy jak szalone zaświergotały, zrobił się raban i po dłuższej awanturze ich nie przepuścili - chodziło o radioaktywne wypełnienia wskazówek i indeksów. Ponoć je gdzieś rzucił, no bo co robić w takiej sytuacji.

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!! Mercel, machniom?

Oooo Panie, piękna.

Przykre, że dla czterech stówek gość umie się zebrać na tak oczywistą nieuczciwość. No cóż, przykra sprawa i szkoda ludzi.

http://allegro.pl/zegarek-wojskowy-ss-wehrmacht-iii-rzesza-i6726166000.html#imglayer Polecam Waszej uwadze. Szczególnie subtelne fałszerstwo mechanizmu.

Rozumiem podejrzenia, że to charkowska - sprzedawca od dawna chętnie takimi handluje. Zapytaj go na prv, czy dałby radę ogarnąć Ci dwie-trzy i jest szansa, że się dowiesz.

O kurde, nie tylko najładniejsza Pobieda z 2 Zawoda, to wygląda tak jak by dopiero co stamtąd przyjechała.

z lewej i prawej!

Nie dało rady. Opcja z lampką nie do końca się udała. Od temperatury szkiełko się lekko odkształciło, na szczęście nieoryginalne, tylko polski zamiennik. Za tydzień kolejne podejście. Nie zdążyłem już dziś wypróbować suszarki. Dzięki Panowie za porady, bez Was pewnie bym coś nierozważnego zrobił.

Muszę...taki...mieć. Wspaniały.

Chłopaki, a Pobiedy Wam nie brakuje w zbiorze? Jedyna w swoim rodzaju, bo chorego chłopca poratuje - jak dla mnie okazja. http://zegarkiclub.pl/forum/topic/137599-licytacja-dla-krzysia/page-9 :) :)

50 cent, to podaj proszę kogoś kto zajmuje się renowacją w tym kraju. Sam chętnie skorzystam. Wiem tylko o tych co robią skan tarczy, zamieniają obraz na krzywe w Illustratorze albo Corelu i międzyczasie zdzierają tarczę do zera. Potem malują i nakładają nadruk współczesnymi metodami i farbami. Gdybym jakimś cudem dorwał Szturmańskiego to nawet jak by miał połowę tarczy zmytej, to bym nic nie robił.

No i maleństwo. Za małe dla chopa, za wielkie dla baby.