Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Ranking


Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 04/30/20 uwzględniając wszystkie działy

  1. 6 polubień
  2. 3 polubienia
    Jeżeli chodzi o link z "Moją zawartością", to od razu powinien on być w widocznym miejscu bez jakiegokolwiek szperania, gmerania, linkowania, tworzenia kanałów itp. Dla prostoty i wygody - tak, jak to było wcześniej. Działało, ludzie z tego korzystali. Po co utrudniać życie??
  3. 3 polubienia
    Ostatnio trochę więcej czasu więc zabrałem się za renowację skrzyni , zjedzonej prze kołatki. ktoś ją trochę posklejał ,ale stan był taki, że palec wpadał do środka takie miejscami próchno buło . W skrzynkę weszło pół litra 20% roztworu paraloidu na bazie toluenu (dobrze że pogoda dopisała i można było trzy dni wietrzyć ) s potem uzupełnianie ubytków i przerabianie powierzchni sita na płaską deskę .... Trudno zrobić coś z niczego , ale w zasadzie skrzynia na ostatniej prostej do ostatniego szlifu i złożenia. Na razie tylko wybarwiona i podkład ... Mechanizm czeka. Jeszcze parę zabiegów i będzie w miarę ok. Najważniejsze, że jest miejsce upatrzone ... ? ?. Nie powiem że czegoś przesunąć nie ?trzeba , ale tylko trzy zegary ...?
  4. 2 polubienia
  5. 2 polubienia
  6. 2 polubienia
    Wybór pomiędzy Form&Function i Royal Europe jest w mojej opinii niełatwy, pomimo, że to wybór między kwarcem a automatem. Pierwszy był dla mnie miłym zaskoczeniem pod każdym względem. Podoba mi się w nim praktycznie wszytko, pomimo że nie jestem zwolennikiem chrono. RE jest z kolei zegarkiem, który wzbudził we mnie sprzeczne emocje. Z jednej strony to świetnie wyglądający zegarek, z drugiej spowodował niewielki zawód. Chodzi mi o kopertę. Według renderów jest nieziemski, w rzeczywistości powierzchnie na łączeniu uszu z resztą "obudowy" wydają się wklęsłe. Nie jest to jednolita krzywizna, lecz pomiędzy uszami a kopertą pojawia się taka jakby dolina, powstała najprawdopodobniej przez zebranie zbyt dużej ilości materiału podczas polerowania. Ciężko mi to opisać, na zdjęciach w ogóle tego nie widać. Trzeba zobaczyć zegarek w ruchu, jak światło na nim balansuje. Być może to tylko mój egzemplarz, wiem natomiast, że nie jest to efekt zamierzony. W Pan Africa jest ten mankament mniej widoczny, a w Pro Militari nie ma go praktycznie w ogóle. Za to RE wygrywa u mnie przede wszystkim szkłem i tarczą. To jak się ona prezentuje pod wypukłym szkłem z podwójnym AR robi naprawdę wrażenie. Pasek również jest w moim odczuciu bardzo ciekawy. Tak jak sądziłem, że wymienię go od razu na coś innego, tak w tej chwili odpowiada mi całkowicie i z chęcią zakupiłbym jeszcze jeden "na zapas". Dlatego przymykam oko na ww. wpadkę kopertową i cieszę się "Royalem Europem" w pełni Mam nadzieję, że nie oberwę zaraz od Marcina (przepraszam, że tak po imieniu, ale to nie z braku szacunku, tylko z sympatii do marki i osoby, która za nią stoi). Napisałem wprost, jakie są moje odczucia, ale z pewnością nie poprzestanę na tych modelach zegarków, które posiadam i więcej czasomierzy w Wrocławia zasili moją skromna Vratkowa kolekcję, a i innych będę do tego zachęcał EDYTA: Właśnie mi moja lepsza, piękniejsza i mądrzejsza połowa powiedziała patrząc na Pro Militari, że ten to by mogła ode mnie pożyczać. Niech więc nikt nie mówi, że VC nie oferuje nic atrakcyjnego dla kobiet
  7. 2 polubienia
    Od timefactors jako field bardziej mi pasuje PRS 29a lub precista prs10 Mozna tez rozwazyc CWC g10
  8. 2 polubienia
    Właśnie skończyłem remont "Junga" w bardzo podobnej skrzyni. Musiały być modne w tym czasie. No u mnie broda subtelniejsza... Twój ma za to śliczne fazki pod filarkami. Uprzedzając pytanie- ozdupka górna IMO późniejsza (choć stara), dolna sepulka moim zdaniem oryginał. Zegar wzięty nie od handlarza, tylko z angielskiego domu.
  9. 2 polubienia
  10. 2 polubienia
    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  11. 1 polubienie
    Witam, planuję zakup zegarka na bransolecie w kolorze złotym, lub różowego złota i koniecznie z tarczą w kolorze czarnym (bądź co bądź ciemnym). Chciałbym przeznaczyć na w/w zegarek nie więcej jak 1500 zł. Na obecną chwilę znalazłem taki zegarek: https://www.ceneo.pl/78488998 który najbardziej odpowiada mi wizualnie. Większość zegarków, które odpowiadają mi wizualnie i cenowo to majtkowce. Czy powyższy egzemplarz jest wart uwagi, a może ktoś poleci mi coś innego. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.
  12. 1 polubienie
    Skończyłem 10566... po myciu bardzo ładnie się prezentuje. Nie mam innej Borussi jako punktu odniesienia, ale ciekawa rzecz... wszystkie wewnętrzne koła mają nabitą 6 (albo 9). A na zewnątrz - to już loteria... Elementy mają 19, 55, 7 ... i nie wiadomo co jeszcze. Zewnętrzne części pochodzą z różnych werków, czy jak ? Nie chciał ruszyć... podejrzewam, że poprzednikowi również nie chciał. No i nie można mu się dziwić, bo jedną paletę miał założoną odwrotnie. To drugi taki przypadek w ciągu ostatniego miesiąca jaki mam. Po co ludzie w ogóle przy tym grzebią ??? Przecież przy myciu nie ma potrzeby tego ruszać. Ale teraz już jest OK, i od 4 godzin buja mocno wahadłem na lewo i prawo. Jeszcze bez bloczków, ale widać, że życie jest. Pewnie sporo czasu zejdzie ze znalezieniem wskazówek do niego.
  13. 1 polubienie
    Aaaaa, to koledze chodziło o model tego zegara? Ok, nie zrozumieliśmy się, sorki. Dzięki Clusca za wyręczenie ?
  14. 1 polubienie
    @pisar https://www.amazon.com/Seiko-QHL062Y-Digital-Alarm-Yellow/dp/B00F1KWDRC
  15. 1 polubienie
    [emoji3] Wyszedł całkiem spoko. Może pomyśl nad samoróbką samolotu [emoji6]
  16. 1 polubienie
    Citizen jest mocno niedoceniony, a według mnie robi świetne divery, w stosunku jakość do ceny. Bije konkurencję na głowę. Pozdrawiam fanów Citków. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
  17. 1 polubienie
    1. Stal 316L twardość 200-240 HV, submarine (HY-100) twardość 300-400 HV 2. Tegiment twardość na powierzchni czyli właśnie na rysy - twardość 1500 HV 3. Tak. Z zastrzeżeniem że to powierzchowne utwardzenie 4. PVD na submarine to 2000 HV czyli twardość szkła szafirowego. Nie wyciera się. Jest to jedna z najlepszych (jeśli nie najlepsza) technologia PVD na rynku. Co do mniejszej ilości rys niż bez PVD to trudno odpowiedzieć. Naprawdę niezwykle trudno zarysować stal utwardzoną w technologii Tegiment, więc nie bardzo jest się do czego odnieść
  18. 1 polubienie
    O nie...ta klamra bije pasiora z ćwiekami spłonkołuskowymi ? !
  19. 1 polubienie
    JW Ten konkretny to Dw-8150 trochę zmodyfikowany. Tutaj oryginalny bezel i pasek..
  20. 1 polubienie
  21. 1 polubienie
  22. 1 polubienie
  23. 1 polubienie
    Jeszcze raz dziękuję Teraz szukam pomarańczowej gumy na lato
  24. 1 polubienie
    OK - wygląda na to, że działa. Dzięki (choć szkoda, że na telefonie, trzeba teraz trafiać w konkretny punkt )
  25. 1 polubienie
    No i zawisł ? Projekt zakończony ( no prawie, bo małe dodatki trzeba będzie uzupełnić, ale główna częśc zakończona..)
  26. 1 polubienie
  27. 1 polubienie
    Oczywiście. Nawet selektywnie - zaznacz fragment post i cytuj. NIE MOŻNA zdjęć. Mój błąd ze zmęczenia. Zobaczcie teraz. Dodane. Czyli TT poprawił. Ale wy uparcie będziecie uważać, że to moja wina..
  28. 1 polubienie
    Jako, że szczęścia chodzą parami, czy jakoś tak okazało się, że na szczęście nikt nie pokusił się na: Dzięki temu stałem się szczęśliwym posiadaczem takiej oto Vratki Muszę powiedzieć, że jest zaje... fajna.
  29. 1 polubienie
    Tylko bransa! [emoji1] W dwa dni doszedł?? Wow.. Aż sam bym kliknął.. [emoji39] Póki co, dziś s100..
  30. 1 polubienie
  31. 1 polubienie
    Od momentu zamówienia i odbioru prawie 4 tygodnie czekał w zamknięciu na moje urodziny . A że forum było zamknięte to wrzucam dopiero dziś. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  32. 1 polubienie
  33. 1 polubienie
    Kolejny pasek - skóra Crazy Horse, wszywana szlufka i malowane krawędzie
  34. 1 polubienie
    Wiadomo, że zawsze można szukać czegoś lepszego ale trzeba wiedzieć czego się szuka. Np - gdy kupiłem grawela i zaczęła się moja przygoda z barankiem musiałem do niego przywyknąć, dolny chwyt sprawiał mi problem bo po chwili jazdy ręce się buntowały. Delikatna zmiana "pochylenia" kierownicy w mostku i korekta ustawienia siodełka w jarzmie - problem zniknął. Ale jak się kombinuje za dużo to częściej wychodzi gorzej a nie lepiej
  35. 1 polubienie
  36. 1 polubienie
  37. 1 polubienie
    szukając czegoś innego napotkałem czarny zegarek który zmienił mój pogląd i wracam jako syn marnotrawny po 6-7 latach do marki Omega ehhh?
  38. 1 polubienie
    Równolatek. W zasadzie według papierów tylko 10 dni starszy.
  39. 1 polubienie
    Odwieczny dylemat Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  40. 1 polubienie
    A do mnie przybył nowy nabytek ze stajni Vratislavii
  41. 1 polubienie
  42. 1 polubienie
    Witajcie raz jeszcze! Wracam do starego tematu, bo chyba warto jeszcze raz przypomnieć to 20-kamieniowe cudo. Ale nie tylko dlatego. [Ciekawe, że już 3 lata minęły - rany jak ten czas zasuwa!!!] Ostatnio nie mam - niestety - pieniędzy na zegarki, bo mam dużo innych wydatków. Dlatego też nie mam ostatnio za bardzo czego pokazać, za wyjątkiem odkopanych "leżaków" od dawna czekających "zmiłowania". Tym razem coś jednak kupiłem - od dawna leży na allegro i nikt go nie chciał. Żeby było jasne - wcale mnie nie dziwi, ze go nikt nie chciał - ten zegarek "śmierdział" złomem z daleka i widać było, że będą z nim problemy. Ale gdy cena spadła do zadowalającej - kupiłem, bo w do mojej kolekcji złomu z rosyjską puncą '84' będzie jak znalazł Demolka konkretna. Nie lubię za bardzo obsmarowywać innych w postach i nie robiłem szczegółowej dokumentacji. Ktoś się kiedyś narobił, ale robota była mało fachowa. Zamiast dolnego kamienia nakrywkowego balansu - blaszka chyba ze sprężyny, górny kamień pęknięty i z ubytkiem, regulatora brak, oś za niska, a balans posadowiony za wysoko i trochę pogięty (szorował o koło centralne w pozycji tarczą do góry), plato przerzutnika pogięte, włos przyklejony. Balans spróbowałem wyprostować i nawet się trochę udało, ale wciąż nie jest genialnie. natomiast większy kłopot miałem z kamieniami nakrywkowymi, bo okazało się, ze wszystkie już zużyłem i nie mam. W końcu znalazłem dwa, które pasowały, ale to naprawdę resztki resztek Oczywiście balans dalej nieco ocierał o koło centralne, więc zrobiłem najprościej jak się da - zastosowałem podkładkę żeby lekko pochylić półmostek. Balans przestał trzeć o koło, za to zaczął haczyć o klocek włosa ( ). Wkurzyłem się i go nieco zeszlifowałem od dołu (klocek, nie balans). Nie powiem - zachwytu nad tym balansem nie ma i nie będzie, ale działa. Włos też udało się zamontować - usunąłem z balansu kleks kleju, natomiast nie czyściłem samej osi do połysku - na resztkach tego kleju w sam raz się trzyma... brrrr... W zasadzie nowa oś by mu dobrze zrobiła, ale... nie chcę nawet myśleć... Kolejny kwiatuszek to zęby trzeciego koła przekładni, czy raczej ich brak. Jednego brakuje, a drugi też wygięty... Tu tez poszedłem na łatwiznę i koło po prostu wymieniłem, choć - niestety - nowe nie jest tak ładnie wykończone Tu dochodzimy tym razem do problemu z moją percepcją - małe koło naciągowe ma 3 śrubki mocujące. Skoro są dwie długie i jedna krótka, to naturalnie pomyślałem, że krótka na środku (a jakże). W ten sposób zrobiłem "piekną" skazę na zębie bębna sprężyny - krótka jest nad bębnem [facepalm]. Najgorsze, że tego nie widać - faktycznie jak to sobie wyobrazić to zęby bębna są właśnie pod tą dziurką, ale kto przy montażu koła naciągowego sobie cokolwiek wyobraża ? Bęben przeżył, ale ślad pozostał... Prosty mechanizm nastawczy z przyciskiem. Balans kompensacyjny, bimetaliczny, z płaskim włosiem i podwójnym plato. Regulator musiałem dopasować tak, żeby "siegnął" daleko do włosa, co wymagało trochę kombinowania... Myslę, że regulator został także zdemontowany z powodu kolizji z ramionami balansu. Po zmontowaniu zegarek chodzi... Nie genialnie, ale rano pokazuje mniej więcej dobrą godzinę... Pomimo urwanego zawiasu luneta wskakuje i trzyma się ładnie. Koperta jest fajnie dekorowana, ale dość mocno zuzyta... Wykonano ją ze srebra .875, posiada rosyjską puncę '84'. Na deklu... ...trochę informacji i wczesny numer seryjny 29822 (zgodny z numerem mechanizmu). Ładny suwenirek z "ciekawszego" okresu Tissota. Ten konkretny mechanizm to zwykły szwajcarski "średniak", ale wtedy bywały również dużo lepsze. Jak już kiedyś gdzieś pisałem - Tissot był pod koniec XIX wieku jednym z największych dostawców na rynek rosyjski, więc i punca 84 nie jest niczym dziwnym. Fajnie, ze go kupiłem, choć stan raczej z rodzaju "opłakanych". Na koniec pozdrowienia z Granicy - trochę ostatnio się pobawiliśmy w poszukiwanie ducha minionej epoki*, czego efektem jest np takie zdjęcie wykonane pod mostem kolejowym w Maczkach (Sosnowiec, dawniej Granica), gdzie znajdowała się ostatnia stacja - drugiej w Imperium Rosyjskim - kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Most ten był wówczas mostem granicznym rosyjsko-austriackim... ...i - jeśli dobrze skadrować - można tu uzyskać scenerię niemal niezmienioną. Miłego dnia !!! * oczywiście zdjęcie jest inscenizacją historyczną i nie ma mieć podtekstu politycznego. Płaszcz kupiłem jakiś czas temu na allegro - jest to cudna replika i za takie drobne żal było nie brać. Czapka z innego kompletu, ale w sepii nie widać
  43. 1 polubienie
  44. 1 polubienie
    Trzeba i tego na wolność chociaż na chwilę wypuścić bo już się kurzem pokrył
  45. 1 polubienie
    Ładny i zacna data Edycja A ja takie paskudztwo przygarnalem
  46. 1 polubienie
    Co tam? Plastikowa tarcza? Dobrze, że nie z amelinium, bo byś nie pomalował na taki fajny kolor [emoji16]
  47. 1 polubienie
  48. 1 polubienie
    nie podaję nr telefonu bo już wystarczy, że piszą Janusze z propozycję zakupu za 50% ceny, a jakbym miał jeszcze ich przez telefon w nocy słuchać to bym zwariował. jak ktoś jest faktycznie zainteresowany to zapyta o ten nr i uzgodnimy szczegóły.
  49. 1 polubienie
    Trochę to trwało (jakieś 5 lat) żeby zgromadzić 4 wersje "big zero" CCCP w bardzo dobrym stanie... udało się
  50. 1 polubienie
    Minął miesiąc, udało się naprawić skrzynkę i wszystko dopasować i uruchomić... no prawie , został do odbudowania lub pozyskania specyficzny zamek do skrzyni. Dzięki Koledze WueMowi wiem dokładnie jak wygląda i jak działa . Może się uda odtworzyć. Na razie zegar uruchomiony bez zamka w skrzyni zawisł obok pozostałych Eppnerów z tego "wymiaru"... Chyba to nieźle wygląda ... Te zegary szczególnie lubię i mnie cieszą . ps. mechanizm idzie równo i bardzo dokładnie , naprawa zatem była przeprowadzona ok.

Czas na forum odmierza



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.