Jak chcesz odszukać źródło które ktoś cytuje to zaznacz sobie fragment interesującego Cię tekstu i klikając prawym klawiszem myszki daj SZUKAJ W GOOGLE - wyszuka Ci żródełko tekstu - tak samo można zrobić ze zdjęciami (wyszukiwanie po zdjęciu)
No to pasujemy ćwiertnik,
Po spasowaniu średnic
Pomiar wysokości
Oops, ten nóż wygläda fatalnie jak siekierą ostrzony.
(To mi przypomniało,że mam gdzieś zdjęcia i rysunki przystawki Levina na ww do ostrzenia noży.)
To jest widia, ćwiertnik zostawiłem b. twardy szło ciężko.
Po spasowaniu, całe przełożenie razem ze wskazówkami. Przełożenie pracuje luźno i swobodnie napędzane od osi centralnej oraz od strony wałka/koronki. Na zdjęciu również surowczyk na wałek spinający oś koła centralnego z ćwiertnikiem.
To kółko to przygotowany surowczyk na rozetę kwadransową mocowaną na ćwiertniku pod uzębieniem.
Brakujący zębnik nitowany w kole.
po polerowaniu
Obcięty zbędny fragment.
Wstępnie wciśnięty w koło
Nitowanie .
Nadmiar od spodu zdjęty na tokarce i ponownie nitowany wciskanym stożkiem. Delikatnie.
Do poprawnego połączenia ważne było przygotowanie średnicy zębnika w części wciskanej w koło większej o 6-8 setnych od średnicy otworu w kole.
Błędem było zmniejszanie grubości koła po wykonaniu frezowania zębów. Po stronie szlifowanej ( od dołu ) widać na zdjęciach tzw drut na krawędziach. Trochę trwało usuwanie.
Koło godzinowe wykonane wcześniej posłużyło tylko do wyznaczenia doświadczalnie grubości, wysokości i średnicy pod wskazówkę. Mając te wymiary prościej było wykonać wszystko od nowa.
Wygląda że pasuje i działa
Brakuje tylko ćwiertnika.
Polerowanie zębników będę musiał jeszcze poćwiczyć.
Stalka nie może wyglądać tak jak na tym zdjęciu, z wypolerowanymi śladami po poprzednich polerowaniach.
Musi być wyszlifowana na płasko po każdym polerowaniu.
Używałem wstępnie pył z osełki ok. 800 zeskrobany krawędzią n.p. stalki hss zmieszany z olejem. Daje równe gładkie matowe powierzchnie zębów.
Następnie pasta polerska z odrobiną pyłu diamentowego.
Ostatni etap to poler na cynku.
Może du..y nie urywa ale ja akceptuję jak dobry.
następne będą tylko lepsze.
Produkowali jako pierwsi na świecie profesjonalne zegarki do nurkowania. Przeznaczone dla włoskich nurków X flotylli (X-mas). Była to elitarna jednostka , która była wzorem dla wszystkich armii świata.
Przy okazji odnalazłem fajny artykuł przybliżający nieco ich historię :
https://ch24.pl/zegarki/officine-panerai/zegarki-firmy-panerai-w-ujeciu-historycznym/
„Czasy” wojny
W czasie dołączenia ZSRR do działań wojennych, a więc w 1941r. istniały w Moskwie dwie państwowe fabryki zegarków otwarte w 1930r. oraz fabryka zegarków w Penzie, produkująca od roku 1938 zegarki Zwiezda i ZiF (początkowo w fabryce rowerów ZiF). Od czterech lat istniał też zakład w Kujbyszewie (wcześniej miasto nosiło nazwę Samara), gdzie od 1937 roku produkowano zegarki kies…
View the full article
DHL się uwinął, żaden koronawirus im nie straszny i nadany w poniedziałek po południu przy granicy z francja dodam, zegarek jest dziś na mojej łapce...
Ruch w zegarkach u mnie ostatnio duży ale chyba założę sobie, że jakiś OS musi być w pudełku...mam słabość do tych zegarków
Witam
Jakiś czas jestem już tu na forum i potrzebuje pomocy , postanowiłem kupić zegrek tak zwany edc, musi być diver i automat, myślałem o Seiko Monster najlepiej 2 gen pomarańcza albo Bulove 666, ale może coś podpowiecie doradzicie, dodam że na tą chwilę mam w kolekcji Atlantic ale to zegarek do koszuli, a szukam coś na lato i nie tylko najlepiej z pomarańczowymi akcentami
Trzymam kciuki, bo wszystkim nam zależy na tym, żeby dawna płynność wróciła, a zdaję sobie sprawę z tego że zarządzenie zmianą bywa trudne [emoji1] Powodzenia! TT nadal odświeża za długo...
100D. 40mm bez koronki. Z ok 44.
Poniżej fotka z innej perspektywy. Bliższe kadry zwykle powiększają zegarek. I przekłamuja wielkość. Mam nadzieję , że ta poniżej jest ok.
Po sprzedaży lotnika od Stowy długo nie byłem w stanie wytrzymać i tym razem wybrałem lotnika od ulubionej szwajcarskiej manufaktury Dawno nic na mnie nie zrobiło takiego wrażenia [emoji7] Teraz muszę mu jeszcze wymyślić jakieś paski, bo oryginalny trochę krótki i trochę za gruby.
Sturmanskie Arktika by Robert, on Flickr
moj pierwszy rosyjski zegarek, w stanach Sturmanskie Arctic kostuje $489.00, tutaj w PL kupilem go za polowe tej ceny....warto bylo uciec przed virusem z Gotham na polska wies....
Nie mam nic do Panerai, ale jak tak spojrzy się na ich dokonania historyczne ( zamówienia i produkcja dla nazistów + Rolexowe podwykonawstwo) to firma nie ma czym chwalić się. Kolejna wydmuszka napompowana marketingiem. Gdyby nie WR II, to pies z kulawą nogą by o nich nie pamiętał.
Jest takie słowo antycypacja ...
mam wrażenie że na dziś wymaga tylko drobnej korekty.
UWAGA TEKST UTWORU DRASTYCZNY I ZAWIERAJĄCY WULGARYZMY - jak nasz dzień powszedni .... WRAŻLIWYCH PROSZĘ O NIE SŁUCHANIE .MODERATORÓW O WYBACZENIE ... taki dzień ...
Po trzech latach poszukiwań nastał ten moment, gdy mogę powiedzieć głośno, że w końcu jest. Wczoraj wreszcie złożyłem w całość.
Dla mnie ten drobny przedmiot to kwintesencja radzieckiego wzornictwa zegarkowego, jedyna i niepowtarzalna, królowa wśród wszystkich przepięknych Moskw.
Mislavo nie szalej ? W żadnym wypadku ta koperta nie jest złota. Jest pozłacana, a że nie jest to radziecka koperta tylko wyprodukowana na zachodzie to nie ma tradycyjnego Au ileśtam tylko punce zachodnie. Cenę zapłaciłeś dobrą ale nie za złoto.
Edit. Masz przetarcia na uszach...
No, fajne paseczki. Widział bym to T200s na tych dwóch skrajnych, z lewej i z prawej strony. Najbardziej mi się podobają. Zapodam klasyczne s100. Z wczoraj, bo nie chciało się coś załadować na forum..
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.