Wiesz, lubię wieczory
Lubię się schować na jakiś czas i jakoś tak
Nienaturalnie, trochę przesadnie, pobyć sam
Wejść na drzewo i patrzeć w niebo
Tak zwyczajnie, tylko że tutaj też
Wiem kolejny raz, nie mam szans być kim chcę…
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.