koorchuck

Dobre, choć mogłoby być bardziej wędzone

12h. Trochę szkoda, bo wolał bym 24h (bardziej ekstrawagancka), ale chyba w brązie taka nie występuje. Cóż, nie można mieć wszystkiego. Zrobię jutro inne zdjęcie. To było w świetle dziennym padającym przez zasłonę, tak dla ciekawszego efektu.

Ostatnio często na ręce

Zatem nie pozostaje Ci nic innego, jak uczcić święto degustacją Tak na marginesie, to Pohjala robi genialne portery. Można powiedzieć, taka estońska Widawa. Mam jeszcze parę różnych, ale na dziś wystarczy.

Dziś Baltic Porter Day, więc padło na te dwa

Brązowy. To GL0166.

Tak, z brązu. Wieczorem trudno o lepsze światło, a ja specem od focenia nie jestem. No i chciałem uchwycić świetne, pomarańczowe refleksy na bezelu, co akurat jako tako mi się udało

U mnie też. Wcześniej chciałem Combata, ale trafił się ten i chyba dobrze się stało

Witam. Mam problem z koronką w zegarku Cobra Crossfire Bronze. Już od jakiegoś czasu "łapała" tylko po mocnym dociśnięciu i dało się dokręcić może 1-1,5 obrotu. Dziś całkiem odmówiła posłuszeństwa i nie chce się zakręcić. Czy da się coś z tym zrobić bez wysyłania do producenta, do Kanady? Jest może w Warszawie zegarmistrz, który może to ogarnąć? Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Ładownica bardzo podobna jak wyżej na Alpiniście, fajnie się nosi taki pasek

Do jakiej kwoty? Jeśli bardzo niedrogiego, to mogę polecić markę Benetton. Szczególnie Colors w takiej flaszcehttps://allegro.pl/oferta/benetton-colors-m-edt-s-30ml-perfumy-7643202622

Każdy tak mówi. Błagam... Zanim się zarejestrowałem na perfuforum 7 lat temu, nawet mi przez myśl nie przeszło, że można wpaść na pomysł mówienia "ten perfum", "czy ta perfuma". Bo nawet wśród perfumowych laików w swoim otoczeniu (znajomi, rodzina, itd) nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby ktoś używał takich form. To podstawy języka polskiego. Rozumiem, że "przyszłem", czy "wziąść", to też formy, których wszyscy używają? Już nie wspomnę o słowie "bynajmniej", bo jego znaczenia faktycznie bardzo wiele osób nie zna.

Świetny. Co to za model?

Wiem, dziwne zestawienie

O tym pisaliście Panowie? Widuję go często u mnie w lasach. Jeszcze dziś takie cudo znalazłem w sporych ilościach, ładnie wygląda I dzisiejsze zbiory (w dwie osoby)

Zawsze się zastanawiałem, czemu ludzie tak mylą kanie z muchomorem sromotnikowym i się zatruwają. Przecież te grzyby różni właściwie wszystko. Nie wiem, jak można ich nie rozróżniać. U mnie w latach jest zatrzęsienie kani, widać, że nikt ich nie zbiera, widocznie się boją. Szmaciaki też widuję, gąski również powoli się pojawiają, za to rydzów nie ma.

I warto dodać, że parametry ma iście kosmiczne, więc należy ostrożnie obchodzić się z atomizerem

Bardo podobnie do TF Tuscan Leather, czy Rasasi La Yuqawam, tylko jest bardziej łagodny i trochę więcej w nim maliny, niż skóry.

Emile Chouriet jest na allegro, może uda się umówić na przymiarkę. Tylko nie wiem z którą tarczą, bo zdjęcia w aukcji są różne, a opis z kolei sugeruje czarną.

Ta reforma była już kilka lat temu. Tylko, że chyba znów wrócili do magnetycznego korka, więc to utrudnienie dla poszukiwaczy starej wersji. Dla mnie ten zapach to słabizna, niezależnie, czy sprzed, czy po. Nie rozumiem zachwytów, no ale są różne gusta

Dla mnie Emile Chouriet Voie Lactee w wersji z niebieską tarczą jest w ścisłej czołówce, jeśli chodzi o tę komplikację. Nosiłbym

Ja kupiłem na forum za 70zł.

Potwierdzam, fajna. Mam na takiej Nereide