Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Tom88

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    146
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Tom88


  1. W dniu 25.11.2023 o 10:54, Paulus57 napisał(-a):

    Taki trochę paradoks, nie wiem czy to akurat określenie idealnie oddaje sytuację, ale to co w stosunkowo prostym a przynajmniej tanim kwarcu da się osiągnąć, w zegarku mechanicznym wymaga wielu komplikacji w konstrukcji i prawdziwego kunsztu zegarmistrzowskiego. Te ostatnie, słusznie "wybijają w kosmos" cenę zegarka. 

    Sorki jeśli były już wcześniej odpowiedzi, ale natrafiłem na pytanie Paulusa i jego dalszy wywód - na kilku następnych stronach nikt nie napisał, że zegarki mechaniczne (automatyczne) spełniające te wymagania to Orient patelnia/królewski/cesarski , Rakieta multikalendarz, chyba Łucz...... z tanich to tyle, było też trochę swiss, ale droższe


  2. W dniu 24.02.2024 o 18:27, Walter_87 napisał(-a):

    Nie zgodzę się z kol. Tomem. Nie widać tego na zdjęciach, ale jest to model Super De Luxe (napis mocno wyblakł). Wskazówki są jak najbardziej prawidłowe. Mam identyczny model (w pozłacanej kopercie).

    Wiem, że to SdL i pod takim kątem go porównywałem - wg mnie powinien wyglądać tak

    (zdjęcie nie moje - poglądowe z aukcji)

    8f607efb4062b6925085a98a7363.jpg

    A to moje SdL- wszystkie w chromie,  ten po środku ma ten sam  wzór indeksów,  ale trochę inną tarczę... i wiemy, że nic nie wiemy:)

    20240227_085536.jpg


  3. 7 godzin temu, art_69 napisał(-a):

    Stary Majak z lat pięćdziesiątych. 90 zł.

    maj.jpg

    maj1.jpg

    Więcej obserwuję niż kupuję, ale widzę, że vintage a w szczególności radzieckie potaniały. Dwa lata temu był chyba szczyt, potem ceny i zainteresowanie zegarkami spadło. Być może zmniejszyła się również ilość zbieraczy/kolekcjonerów i ich zdolności finansowe? Czy macie podobne odczucia?


  4. W dniu 17.01.2024 o 14:01, RadoslawER napisał(-a):

    no kurczę, ziom, muszę szczerze powiedzieć, że może lepiej by było się wstrzymać od tego zegarka. jak znam życie, to może być jakieś ryzyko, zwłaszcza jak coś ci nie gra w tym wszystkim. odradzam, bo nie chciałbym, żebyś miał potem jakieś kłopoty z tym zegarkiem czy papierami. 😊

    Człowieku, zmień forum... to kurcze ziom pasuje do jakiegoś forum hip-hopu albo pato MMA a nie do poważnego forum o zegarkach. 


  5. Pomimo tego, że sam przytoczyłem opracowanie, nie zgodzę się z datowaniem. Oto mój z 1995r kupiony w sklepie we Wrocławiu. I nie był to jakiś leżak,  bo wybieralem spośród czarnych, z datownikiem i bez.  Z tych,  które miałem i mam, wiem że te wcześniejsze (lata 70/80) mają złote mechanizmy, te z lat '90 - srebrne; późniejsze z czarnymi indeksami mają również gorzej (brzydziej) wykonane tarcze - indeksy są wytlaczane a nie klejone i są matowe.

    20231215_180445.jpg


  6. Czyli mamy jasność... bo w nowym poście napisałeś, że ani w szturmanie ani w Bloniu nie ma nic nielegalnego...Twój wcześniejszy post dotyczący wykorzystania znaku 1MCZ wskazywal na co innego, stad moj post. A ze znakiem towarowym, to jak z nowym Mini - ani to Mini, ani angielskie, ale wielu chętnych się znajdzie. Mi nie pasuje, podobnie jak wspolczesne  homary, dlatego kupuje tylko vintage 


  7. 19 godzin temu, papax napisał(-a):

    Według mnie coś jest z tym zegarkiem nie tak. Przede wszystkim na tarczy widnieje napis "pierwsza moskiewska fabryka zegarków". O ile dobrze mi wiadomo fabryka ta już od dawna nie istnieje, więc zegarek posługuje się nieswoim logotypem. Nie sądzę jednak żeby ktoś dbał o interesy moskiewskiej fabryki zegarków, dlatego nikt nie posądzi producenta o kradzież znaku towarowego.

     

    Nawet uwzględniając powyższe, cena zegarka jest kompletnie nieadekwatna do jakości. Brak szafiru, bardzo toporne wykończenie koperty i wątpliwy historycznie temat pierwszego zegarka w kosmosie (Hermetika nie jest wystarczająco medialna). Sumarycznie zegarek w mojej ocenie przepłacony. 

     

    Niemniej jednak to właściciel ma być z zegarka zadowolony, także gratuluję. Mnie osobiście raziłby dysonans między 1MCZ na na tarczy a Wostokiem w środku. Taki składak z epoki.

    To co sądzisz o nowej firmie Błonie?


  8. Godzinę temu, Anansi napisał(-a):

    Kurde. Fajnie że mający być chirurgami nie zaczynają się uczyć od wypruwania flaków na oślep. :(

    Ci, co nie mają dostępu do fb nie wiedzą, co tam się rozpętało. Nie ma co tego tutaj przenosić, ale nie można też temu przeczyć.

    Oficjalnie nie wiem dlaczego ww. ma bana tutaj, nie były to jednak przyczyny związane z poziomem naprawy zegarków. Czyli jest jeszcze coś...

    Niby tak jak piszesz,  zwróć jednak uwagę, że nie ma dziś szkół w których uczą tego zawodu... W dodatku, gdyby został zegarmistrzem zegarki, o których pisałem dalej byłyby trupami, bo cena napraw przekroczylaby ich wartość.  Dlatego napisałem żeby poczekać na zainteresowanego lub dowiedzieć się na forum radzieckim, gdzie był aktywny.... A co fb to nie wiem co się stało,  podobnie jak i za co w/w ma bana.


  9. Ten Kolega, o którym piszecie udziela się na forum radzieckim, w chwili obecnej ma bana za złamanie jakiegoś punktu regulaminu i nie może się bronić.... Z tego co się orientuję naprawia zegarki radzieckie (często przywraca do życia szroty) i osoby, które korzystały z jego usług są zadowolone... Wydaję mi się, że korzyści  z jego usług były dwustronne - on się uczył a klienci mieli działające zegarki, których "normalnie" nie opłacałoby się naprawiać. 

    Jeśli ktoś chciałby poznać odpowiedź na zadane przez założyciela tematu pytania, niech zwróci się z pytaniem do osób korzystających z jego usług w dziale radzieckim lub poczeka na samego zainteresowanego gdy wróci z banicji. 

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.