Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Szpindlakfan

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    508
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Szpindlakfan


  1. Nie, ale wszystko przez tę dwukolorową płytę, tak ładnie się mieniła w promieniach słońca na aukcyjnym zdjęciu i w przypływie endorfin ustawiłem maksymalną cenę zbyt wysoko, a że jeszcze inny wariat dał się nabrać na tę samą sztuczkę to nic, trudno - trzeba było bulić :lol: Nie jest to wielka strata, góra parę stówek, jak na razie ten koszmar z Czech to moja największa wtopa i mam nadzieję, że tego rekordu już nigdy nie pobiję ;)


  2. Ani myślę go polerować, nie po to nabierał kilkaset lat patyny, żeby to wszystko sp****ć ;)

    Daty z 16 z przodu już mocno działają na moją wyobraźnię, gdyby tylko potrafił opowiedzieć swoją historię :)


  3. Teraz myślę sobie, że ta zadrapana wcale nie jest w takim tragicznym stanie, a urok starych przedmiotów właśnie polega na tym, że wyglądają na stare :)

    Z drugiej strony jeśli ta nowa nie kosztuje fortuny to możesz na próbę ją założyć i jakby Ci nie podpasowała to przecież zawsze możesz wrócić do oryginału.


  4. Czy jest jakiś sposób na ustalenie jaką powinny mieć mniej więcej wagę?

    Jak był mocowany na ścianie? Czy miał jakąś drewnianą skrzynię czy półkę?


  5. Pozwoliłem sobie odkopać temat, bo dawno mnie tak nic nie podekscytowało :)

    Zegar latarniowy z przełomu XVII i XVIII wieku ( chyba - o zegarach wiem jeszcze mniej niż o kieszonkach)

    1.jpg

    2.jpg

    3.jpg

    4.jpg

    5.jpg

    6.jpg

     

    Potwornie już zużyty. Młoteczek został przez kogoś owinięty taśmą - tak zgaduję, że pewnie pochodzi ona z pierwszej połowy XX wieku, więc wychodzi na to, że ten zegar mógł być w ciągłej eksploatacji przez 200-250 lat :)

     

    taśma.jpg

     

    Koła zębate zostały wcięte ręcznie...

     

    r1.jpg

    r2.jpg

     

    a najbardziej podobają mi się blizny nabyte na przestrzeni tych wszystkich lat  :)

     

    b1.jpg

    b2.jpg

    b3.jpg

     

    tu nie wiem czy to ślad po naprawie, czy technologii produkcji. Koło kątowe zostało wykonane ze zwiniętego płaskownika?

     

    koło kątowe.jpg

     

    Jak powinny wyglądać wagi do tego zegara?


  6. Narmalka, kupisz coś made in P.R.C. to trzeba to najpierw poprawić, żeby dało się tego używać, a później i tak wywalisz na śmietnik, bo szybko się zużyje.

    Przyznam, że nigdy nie używałem samocentrującego uchwytu czteroszczękowego, ale zastanawia mnie brak powtarzalności, przecież łapiesz pręt szlifowany, według mnie w takim przypadku czy uchwyt ma trzy czy cztery szczęki nie powinno robić żadnej różnicy.

    Spróbuj pozamieniać szczęki miejscami w uchwycie (oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej kolejności wkręcania), skoro są pewne niedokładności w wykonaniu to może tak uda się je zniwelować.

    Przy dokręcaniu pręta w szczękach dobrze jest nim lekko obracać, żeby lepiej się usadowił.


  7. jaki to może być rodzaj wychwytu? Niestety dysponuję tylko tym kiepskim zdjęciem. Zegarek niedawno był wystawiony na aukcji, której zwyczajowo nie wygrałem (i teraz trochę żałuję :() niemniej ciągle mnie zastanawia co ta za wynalazek.

    Czy macie jakieś przypuszczenia?

    dziwny wychwyt.jpeg


  8. 10 godzin temu, Grigoris1 napisał(-a):

    Dla mnie to świetny pomysł - mogę co tydzień kilka wrzucać

    a myślałem, że to ja za dużo kupuję 😲

    Nie wiem jak odniesie się do tego moderacja, jak na razie sprzeciwu nie ma, zgody zresztą też...


  9. Czy myśleliście o stworzeniu takiego działu za przykładem "rusków" dotyczącego zegarków kieszonkowych? Wprawdzie jest forumowy bazarek, ale ogłoszenia z kieszonkami giną w gąszczu pozostałych ofert, poza tym fani kieszonek raczej tam nie zaglądają.

    To taka tylko luźna sugestia, jeśli w jakiś sposób złamałem regulamin to proszę usuńcie ten temat i nie róbcie mi krzywdy :)


  10. Ale fajny! Szkoda, że nie może opowiedzieć losów jego właściciela...

    Czy splecione litery KJ mogą być herbem rodzinnym?

    Najlepiej dopytaj sprzedawcy skąd miał ten zegarek, jeśli ktoś sprzedał rodzinną pamiątkę to może poznasz jego historię.


  11. Taa... wszyscy myślą nad likwidacją kolekcji, a miejsca coraz mniej :lol: Z praktycznego punktu widzenia posiadanie stu zegarów nie ma najmniejszego sensu, ale jakby spojrzeć na problem z drugiej strony to nie do końca tak jest...

    Po pierwsze każdy musi sobie zadać pytanie, co sprawi mu więcej frajdy, trochę większa suma na koncie, czy kolejny okaz w kolekcji :)

    Po drugie, pieniądze z czasem są trawione przez inflację (szczególnie teraz), sami widzicie jak podrożały zegary na przestrzeni ostatnich 20 lat, zresztą to dotyczy wszystkich przedmiotów kolekcjonerskich od motoryzacji zaczynając, a na numizmatyce kończąc. Nagle okazuje się, że to bezsensowne wydawanie pieniędzy na zbędne przedmioty jest lepszą inwestycją niż złoto ;)

    Po trzecie, każdy wydaje część swoich pieniędzy na sprawienie sobie przyjemności, jeden przepije, drugi wyda na wycieczki, a trzeci na swoją kolekcję - w dwóch pierwszych przypadkach pieniądze tracone są bezpowrotnie...

    Podsumowując z wszystkich głupich sposobów na wydawanie pieniędzy kolekcjonerstwo jest najmądrzejsze :)

     

    26 minut temu, Marek Szajerka napisał(-a):

    Nie ma co porównywać. Slavy, to wysokiej klasy budziki gabinetowe a Poltiki popularne. Dlatego warto zachować trochę egzemplarzy polskiej produkcji. Nawet nie ma opracowania naukowego tego tematu, np. w porównaniu z wyrobami Junghanasa, Beckera itd. 

    Żeby się jeszcze nie okazało, że za 30 lat Polityki to będą białe kruki :)


  12. Ciekawy cylinderek, francuski? Czy da się coś więcej powiedzieć na jego temat?

     

    DSC07380.JPG

    DSC07383.JPG

    DSC07385.JPG

    DSC07391.JPG

     

     

     

    Przy okazji wrzucę zdjęcia "chińskiego dupleksa" który okazał się być japońskim cylindrem :) takiego mechanizmu jeszcze nie widziałem, niestety  na żadnym zdjęciu nie udało mi się tego porządnie uchwycić.

     

     

    DSC07367.JPG

    DSC07373.JPG


  13. 1 godzinę temu, Wasyl napisał(-a):

    S

    Sprawdzę w jednej mądrej książce, ale on mi sie po całości nie podoba. Obstawiałbym, że to Sprint, produkowany zresztą przez Breitlinga, ale tarcza i wskazówki złe, logo Breitling nie powinno być na tarczy. Sprawdzę.

    Pozdrawiam,

    Byłbym wdzięczny.

    Znalazłem podobny, sprzedany kiedyś na ebay, choć wiem, że to żaden dowód na autentyczność.

    br1.jpg

    br2.jpg

    br3.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.