Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Jacek A. R.

Użytkownik
  • Content Count

    245
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Jacek A. R.

  1. Gratulacje, mam nadzieję że rozmiar Ci odpowiada - z tego co widzę jest chyba bardzo OK, lepiej niż by było z zegarkiem o większej średnicy.
  2. Kilka tygodni temu @Szyszkops wystawiał na bazarku swego Marine Divera.
  3. - to znakomicie, najpewniej w przypadku Twego paska jego grubość (cienkość) nie wymaga stosowania wygiętych teleskopów jak to niektórzy podawali na Forum uskarżając się na przecieniające się w ich przypadkach paski.
  4. - a czy użyłeś zwykłych teleskopów czy trzeba było zastosować takie wygięte aby się pasek nie przecierał, pisano o tym na Forum.
  5. obawiam się że to początek szerszego stosowania interpretacji blokady kontaktów z zagranicą, zwłaszcza z rejonów uznanych za "zawirusowane" w sposób szczególny; daj Boże zupełnie nie mam racji; zobaczymy. Nas użytkowników Tiselli dotyka problem kontaktów z Koreą; a wiele komórek dziś jest importowane z Chin...
  6. Aż mi głupio to mówić ale zamiast narzekać trzymam się znakomicie, na pewno pomaga dobra pamięć tego co przeżyłem - za Stalina było mnie i moim znacznie trudniej i ośmielam się dodać - niebezpieczniej. A że od zawsze jestem wolny zawód i pracuję w domu (wykładałem według własnych programów na dość krótkich kontraktach unikając pracy etatowej) to wciąż jestem bardzo aktywny, sporo jak zawsze piszę, konsultuję i czasem jeszcze uczę w trybie komunikacji via internet, a zakupy niezbędne robią kochani Bliscy nota bene mieszkający w tym samym domu, gdyż mamy z Żoną "szlaban" na wychodzenie z mieszkania nawet na klatkę schodową.
  7. Jak czytam na znanym forum Watchuseek zegarki NTH cieszą się dużym zainteresowaniem i zbierają bardzo dobre recenzje w swojej kategorii. A tu mamy wątek z porównaniem NTH do znanego nam Steinharta, podkreśla się znakomity design obudowy i małą wysokość (ca 11.5 mm) bardzo wygodnej w noszeniu koperty NTH a i dobrze świecącą lumę w porównaniu do wielu innych diverów. https://forums.watchuseek.com/f71/nth-subs-vs-steinhart-subs-3638714.html
  8. -gratulacje i tylko mała uwaga: patrząc w szerszej perspektywie małe (męskie) zegarki to takie ca. 34 mm, jak moj znakomity wciaz na chodzie Seiko SQ sprzed ca 40 lat, niesłychanie wówczas popularny. Zegarek 39/40 mm to chyba jednak taki średni typowy standart zegarka.
  9. - a czy, poza oczywistymi względami natury ergonometrycznej, nie jest rozmiar/średnica zegarka nieco kwestią aktualnego trendu ? Od pewnego czasu cieszą się powodzeniem zegarki o większych średnicach - od 42 mm - natomiast kiedyś zegarki o średnicy 34-36 mm były w powszechnym użyciu. Popatrzmy jak ślicznie się komponuje zegarek 36 mm na nadgarstku naszego znakomitego Kolegi @ MasterMind. Nie dla tego że Rolex ale z racji znakomitego "wpasowania się"/wkomponowania w "środowisko"/nadgarstek w kontekście którego istnieje. Obwód mego nadgarska to 19.5-20 cm, powierzchnia "górna"/płaska to lekko licząc 47 mm. I moje zegarki o średnicy 44 mm już nie leżą bardzo wygodnie - to się chyba zmnieniło na minus z wiekiem, zdecydowanie najwygodniejsze są dla mnie obecnie zegarki o średnicy 40 mm (i moje Timexy i diver Tisell Submersible); gdybym dziś kupował Steinharta Ocean 1 to bez wahania kierował bym się w stronę wersji 39 mm. Jeden z moich czterdziestek czwórek to znakomity skądinąd Steinhart Pilot, i coraz częściej myślę o wymienieniu go na pilota 40 mm.
  10. - miło się przydać jako ciekawostkę podam iż w "zamierzchłych" czasach braku wszystkiego w latach '50 robiliśmy pasty samemu: - pasta biała - wapienna - to czysty proszek do mycia zębów (nie pasta a proszek, takie coś było popularne) albo - kreda taka do pisania na tablicy bardzo drobno sproszkowana. To się wsypywało do małego słoiczka, a w np. pustej puszce po konserwach (byle dobrze wymytej) stapiało się świecę, płynną stearynę czy z czego tam świeca była zrobiona wlewano do słoiczka z proszkiem, starannie mieszano, po wystygnięciu tłuczono słoik i w rezultacie otrzymywano kształtny kawałek pasty polerskiej wapiennej. - dla uzyskania pasty aktywniejszej tworzono najróżniejsze kompozycje z drobnym korundem czy karborundem, także stosując w opisany powyżej sposób stearynę czy wosk używając go jako lepiszcze - medium wiążące środek szlifiersko/polerski. - róż paryski czyli tlenek żelaza; tu pomocne były informacje z zamierzchłych czasów złotnictwa historycznego. Pracując w żelazie na pewno zna Pan, Panie Wojtku tzw. zendrę czyli łuskowaty tlenek żelaza ukazujący się na powierzchni elementu z żelaza np. choćby gwoździa w wyniku jego wyżarzenia. A więc grzano/wyżarzano "coś" z żelaza, po ostygnięciu zbierano skwapliwie zendrę, zarabiano choćby wodą , niekiedy olejem czasem płynną stearyną jak powyżej podałem i mimo że barwa była szara nie czerwona to środek nadający ostateczny poler/błysk dobrze spełniał swą rolę.
  11. Dla pożytku Osób interesujących się diverami Tisell'a a i dla ożywienia tego wątku pozwalam sobie podać linki do sporych i według mnie ciekawych wątków na te tematy All things Tisell Sub / marine dive thread https://forums.watchuseek.com/f71/all-things-tisell-sub-marine-dive-thread-2812338.html Tisell Marine Diver vs Tisell Vintage Submersible - an in-depth comparison https://forums.watchuseek.com/f74/tisell-marine-diver-vs-tisell-vintage-submersible-depth-comparison-4606641.html Tisell Vintage Submersible owners thread https://forums.watchuseek.com/f74/tisell-vintage-submersible-owners-thread-4495613.html
  12. tak, pasta na bazie tlenku chromu - zielona - jest nie wiadomo czemu bardzo u nas popularna; stali nie zaszkodzi natomiast nagminne jej stosowanie do srebra przyczynia się do szybkiego powstawaniu i zajawiania się na powierzchni plam tlenku miedzi będącej dodatkiem do srebra dla stworzenia roboczego stopu np. sterling silver to 92.5% czystego srebra i 7,5% miedzi. Jest to pasta stworzona/dedykowana do polerowania mosiądzu, brązu spiżu etc. Do stali poleca się stosowanie wpierw pasty wysokoaktywnej typu prepolish zastępującej ongiś używaną tzw. tryplę, dobrze tu się sprawdzą pasty Manzerna u nas zresztą dostępne, na przykład pasta wysokoaktywna Menzerna 106A (inne firmy też oferują pasty wysokoaktywne do polerowania wstępnego - prepolish) a po niej warto stosowa którąś z past np. Dialux, - biały lub niebieski Dialux także są u nas dostępne. Największy błysk osiągamy stosując pastę na bazie tlenku żelaza tzw. róż paryski przeznaczony do wykończania powierzchni "ostatecznym" błyskiem, jest taka pasta także oferowany przez Dialux.
  13. Mój kolejny zegarek pamiątkowy, młodszy od ukazanego uprzednio IWC ale pamiętam go od lat '80. To skromny zegarek ale ma fajną historię: otóż był sobie pan, który wziął udział w Drugiej Wojnie Światowej i po jej zakończeniu nie mógł wrócić do Kraju bez narażenia życia, został więc na emigracji w Szkocji gdzie stacjonował czas jakiś w czasach wojny. Jak wielu polskich ex kombatantów nie był majętny ale żył otoczony szacunkiem i miłością tak swoich byłych podkomendnych jak i ich szkockich Rodzin; towarzystwo też nie majętne. I na jakąś okrągłą rocznicę towarzystwo złożyło się po kilka funtów i zakupiono rzeczony zegarek dla ukochanego pana kapitana.
  14. - rozmiar zależy od modelu, na przykład wciąż osiągalny 9307 (ten akurat napędzany kwarcową Rondą Caliber 705) ma 40 mm średnicy. Także 40 mm. średnicy ma model 89260B napędzany mechanicznym napędem Seiko NH35A. O tym napędzie wspomina Twórca tego wątku. Tylko wymienić tarczę na taką BSH i już jesteśmy w Bractwie Mam nadzieję że obecne Invicty mają lepszą lumę, starsze informacje wspominały że luma pozostawia sporo do życzenia.
  15. przecież wszystkie zegarki BSH są modyfikacjami, często robionymi przez hobbystów - amatorów którzy właśnie stworzyli to nieformalne Bractwo (amatorów) Homage'ów Submarinera i się znakomicie tak bawią. Wiele postów w wątku który tu powtórze właśnie o tym mówi, przypomnijmy, proszę mój pierwszy tu wpis: ...w pewnej mierze na Invictach właśnie oparty jest nieformalny projekt BSH - The Brotherhood of Submariner Homages (a/k/a BSHT) (Part 39). Użytkownicy takich zegarków homage Submarinera stworzyli nawet swoisty zegarek Bractwa często oparty o Invictę... https://forums.watch...-a-5140175.html. znajdziemy tam BSH z różnymi wskazówkami. A i u nas jest/są amatorzy zbudowania sobie samemu zegarka, można się przecież domówić z kimś Więcej Wiedzącym, jest szerokie pole do popisu. Albo - zarejestrować się na Watchuseek i zapytać w podanym swątku o możność zakupu zegarka z dumnym logo BSH.
  16. ależ oczywiście, ale nie ma konieczności posiadania akurat takich wskazówek w zegarkach BSH, sporo różnych wariantów możemy obejrzeć w przytoczonym powyżej wątku na Brotherhood of Submariner Homages. Każdemu co mu się podoba, ważne aby dawało radość niezależnie od kategorii mierzonej w $$$.
  17. Nie tylko Invicta nie cieszy się szacunkiem u nas; sporo było zbyt gorących jak dla mnie wypowiedzi na temat niektórych marek. I tak zarejestrowałem się na wielkim forum Watchuseek, gdzie w przyjaźni istnieją sobie różne niekiedy u nas nielubiane marki, a że bywają wysoko cenione i są popularne jak np. koreański Tisell to wątki na ich temat zawierają bardzo wiele wpisów dających wyraz zadowoleniu ich właścicieli. Piszę w tym wątku o Invictach gdyż w pewnej mierze na Invictach właśnie oparty jest nieformalny projekt BSH - The Brotherhood of Submariner Homages (a/k/a BSHT) (Part 39). Użytkownicy takich zegarków homage Submarinera stworzyli nawet swoisty zegarek Bractwa często oparty o Invictę. I kubeczek z logo BSH też. I wszyscy są zadowoleni... https://forums.watchuseek.com/f71/brotherhood-submariner-homages-k-bsht-part-39-a-5140175.html
  18. - nie jestem zegarmistrzem i nie wiem nic o mechanizmach ale zajmuję się także historią złotnictwa. I tak: czy Państwo znający się na zegarmistrzostwie mogą znaleźć w konstrukcji mechanizmu jakieś tropy wiodące do Rosji Carskiej ? widywałem wiele dekad temu podobne zegarki z wyobrażeniem Świętego Jerzego u emigrantów - białogwardzistów, kozaków którzy w wyniku rewolucji 1918 wyemigrowali z Rosji. Ten zniszczony niellowany wizerunek przedstawia scenę myśliwską, wskazywało by to raczej na zegarek prywatny, nie dany za zasługi wojskowe.
  19. Dzięki za respons, no tak, nie ma to jak dobre światło słoneczne, ja niestety mam go tyle ile przez okno wpadnie, z wiadomych względów nie wychodzę z mieszkania
  20. @wjk123 - odnoszę wrażenie że to pomoże, na moje oko system zamocowania bransolety w naszych Tisell'ach jest oparty na tej samej koncepcji. https://www.hirschstraps.com/pages/bracelet-strap-changing-guide a tu moje własne zdjęcia UWAGA: niezbędna jest jak to wyczułem spora wprawa i praktyka w takim "rękodziele", łatwo niewprawnej ręce porysować powierzchnie elementów koperty. @Vergangenheit: lumi pięknie, aliści - moje tradycyjne pytanie: ile czasu świeci ? i czy zastosowałeśnaświetlanie światłem naturalnym w Twoim otoczeniu, czy jakimś extra źródłem światła (ja jak pisałem stosuję latareczkę UV).
  21. - tak jak jestem odporny na magię marki tak tutaj z radością konstatuję znakomity z punktu widzenia zasad sztuki użytkowej design w tym kompozycji kolorystycznej. Gratulacje !
  22. Dziękuję za miłą wzmiankę, mam nadzieje że przesłane dane okażą się pomocne. Ale odzywam się z innego powodu: pamiętam zainteresowanie Autora wątku stalą damasceńską. I pragnę podać link do zegarków których tarcze (po dawnemu - cyferblaty) wyglądają jak zrobione ze skuwanego damastu. Może to jakiś pomysł ? przecież są polskie marki zegarków. https://www.aragonwatch.com/Superjet_Damascus_Swiss_2824_s/486.htm
  23. techniki barwienia tytanu są różnorakie, jak zapowiedziałem przesłałem Autorowi wątku wyczerpujące dane na ten temat oczywiście ze wskazaniem źródła.
  24. Odzywam się gdyż z radością notuję poważne zainteresowanie tytanem i jego możliwościami zdobniczymi. Pionierem zastosowania tytanu w biżuterii w Polsce był mój zmarły Przyjaciel, wybitny artysta plastyk i złotnik Joachim Sokółski. http://www.bizuteriaartystycznawpolsce.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=76:joachim-sokólski&Itemid=146 Barwienie tytanu jest omówione na stronach 723 - 730 w znakomitym podręczniku Oppi Untracht'a, Jewelry Concepts and Technology, Doubleday, USA, 1982 ISBN # 0-385-04185-3. Library of Congress Catalog Card Number: 80-2637, uważanym przez wiele lat za Nr. 1 podrecznik złotniczy świata. Jeśli Autor wątku uznałby to za pomocne, upraszam o podanie email adresu via PW na który będę skłonny przesłać te zeskanowane strony jako .jpg czy w innym sposobnym formacie. Z pozdrowieniami Jacek A. R.
  25. tak jest, już mi na to zwrócono uwagę. Szkoda że link na którym oparłem swój wpis https://gis.gov.pl/aktualnosci/komunikat-glownego-inspektora-sanitarnego-w-sprawie-potwierdzonego-przypadku-koronawirusa/nie podaje dokładniejszych danych UV - tego, na co słusznie mi zwrócono uwagę. Przepraszam. i element optymizmu...Nie mniej trop ciekawy. Tym bardziej że są produkowane diody LED i świetlówki pracujące w zakresie UV-C. Można dostać w... sklepach akwarystycznych znacznie taniej niż w „medycznych”https://aqua-light.pl/30-promienniki-i-lampy-sterylizujace-uv-c
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.