Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Sławek W

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    102
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Sławek W


  1. 22 godziny temu, alleck napisał(-a):


     

     


    Jeśli o mnie chodzi to gdyby nie dwie rzeczy to byłby bardzo fajny:

    - grubość, wygląda na strasznego kloca;
    - ilość literatury i symboli na tarczy. Tak, wiem, rozumiem ideę projektów "ku czci", ale dla mnie jest za ciężko. Logo/napis Gerlach na górze, Automatyczny na dole. Grawer "ku czci" tak jak jest na deklu i było by pięknie.

     

     

    W pełni popieram przedmówcę :)

     

    "Gerlach" na górze, "Automatyczny" na dole i byłoby bardzo estetycznie.

    Trochę za duży bałagan panuje na tarczy.

    Różne czcionki, różne wielkości. Trochę za dużo cukru w cukrze...

     

    Inna sprawa to wielkość koperty. Dla mnie to niestety za duży zegarek.

    Ideałem byłoby max 36-38mm.

    Mechanizm nie musi być automatyczny - zegarek będzie cieńszy.

     

    Tak wiem - pomarzyć można...

     

    Projekt historyczny, więc może i wielkość zegarka bliższa pierwowzorowi?

    Myślę, że chętnych by nie zabrakło.


  2. Ciekawy projekt.

     

    Dużo plusów. Przyjemne nawiązanie do pierwowzoru. Kusi, żeby przymierzyć.

    Najbardziej cieszy mnie, że Panowie zrezygnowali ze sztucznej limitacji i projekt będzie w ciągłej sprzedaży.

     

    Dla mnie odrobinę za duży. Gdyby tak tylko miał 36-38 mm, to miałbym pomysł na prezent pod choinkę...


  3. Moi Drodzy,

     

    doradźcie proszę, jakie miejsca w Łodzi polecilibyście odwiedzić miłośnikowi zegarków vintage.

     

    Będę w Łodzi przejazdem. Jeden nocleg z soboty na niedzielę. Mam sobotę trochę czasu na pokręcenie się po mieście.

    Gdzie warto pójść, co zobaczyć? Może jakieś muzeum, antykwariat, bazar, pchli trag, zegarmistrz?

    W grę wchodzi oglądanie i ewentualne uzupełnienie kolekcji. Galerie handlowe nie wchodzą w grę.

     

    Co warto Waszym zdaniem zobaczyć?

     

    Z góry serdecznie dziękuję!


  4. Niestety nie każdy sprzedający chce wysyłać wysyłką olx.

     

    Tak BTW zabezpieczenia na drugim portalu aukcyjnym też działają słabo.

    Tam zaliczyłem wtopę, ale odpuściłem walkę. Odbiłem się od obsługi klienta. Godzina mojej pracy jest więcej warta niż stracone środki.


  5. Ze swojej strony zauważyłem inne dziwne zachowanie po stronie sprzedających.

     

    Zawsze proponuję wpłatę 100zł i wysyłkę za pobraniem. Portal nie daje żadnych gwarancji, więc tak wydaje się być najuczciwiej w dwie strony. Grzecznie dzwonię z propozycją i tłumaczę z czego to wynika (kiedyś zostałem oszukany). I wiecie co, zdarza się podczas rozmowy usłyszeć, że po zegarek ktoś już jedzie...

     

    Odnoszę wrażenie, że ten portal skupia wiele nieuczciwych ofert. I do tego sprzedający to często bardzo dziwni ludzie.

    Jak ktoś nie sprzedaje na zasadzie zaliczka + pobranie to nie warto ryzykować.


  6. Witajcie!

     

    Nie odnalazłem podobnego tematu. Mam nadzieję, że nie powielam istniejącego wątku. Jeżeli tak - proszę o wyrozumiałość 🙂

     

    Przeglądałem ofertę pasków do zegarków na portalach Aliexpress i Ebay. Wcześniej jakoś nie było okazji i potrzeby zakupy pasków poza granicami kraju. Oferta jest ciekawa, przy czym zainteresowała mnie kwestia legalności zakupu wyrobów ze skór egzotycznych. O ile wierzyć opisom aukcji, to za atrakcyjne kwoty można nabyć paski do zegarków ze skóry np. krokodyla. I tu może pojawić się problem - czy zakup takiego wyrobu jest legalny i bezpieczny? Treści zamieszczone na stronach GOV.PL raczej świadczą o czymś przeciwnym:

     

    https://powroty.gov.pl/przewoz-okazow-gatunkow-zagrozonych-wyginieciem-5278

    https://www.biznes.gov.pl/pl/opisy-procedur/-/proc/428

     

    Kupowanie jakich skór będzie bezpieczne? Chodzi oczywiście o to, żeby nie narobić sobie niepotrzebnych problemów.

    Jakie macie doświadczenia w tym względzie?

     


  7. Mechanizm ETA 7001 daje pole popisu dla projektów inspirowanych w kierunku heritage/vintage.

    Uważam, że to dobre miejsce i czas dla polskiego klasyka premium.

    Bez lumy, bez trytu, bez WR500, bez ceramicznego bezela. I bez zbędnej literatury na tarczy.

    Rozmiar garniturowy. Zegarków codziennych i kolorowych jarmarków mamy w pudłach pod dostatkiem.

     

    Czysta forma i jakość premium - tego nie ma na rynku.


  8. 7 godzin temu, sanik napisał(-a):

    Grand Vratislavia 😜

     

    Wy tu Panowie podśmiechujki szerzycie, a nazwa całkiem trafna się pojawiła 😉

     

    Tarcza premium + wskazówki premium. Design bardzo klasyczny, bez udziwnień. Taki "waszeronowy".

    Myślę, że cena 3000 będzie jak najbardziej OK. Nie ma za wielu ładnych klasycznych garniturowców w tym budżecie.

     

    Może jako pilotaż zrobić limitkę forumową. Pełna wpłata po projekcie. Jak zagryzie Marcin będzie miał pole do rozwoju swojej marki premium.

    Trzymam kciuki - to dobry kierunek 🙂


  9. 17 godzin temu, QuadrifoglioVerde napisał(-a):

    jaki dostepny dla firm niezaleznych mechanizm proponujesz ?

     

    Marcinie,

     

    gdybym miał taką wiedzę pewnie produkowałbym zegarki, a nie stał po stronie braci konsumenckiej 🙂

    Napisałem czego nie widzę na rynku i co bym chętnie kupił. Inni chętni też się pewnie znajdą - w segmencie cenowym "czterocyfrowym" jest nisza na rynku i nikt w nią nie celuje.

     

    Zaryzykuję tezę - i aż sam się sobie dziwię, że to piszę - ale dwuwskazówkowy, cienki garniturowy kwarc byłby ciekawą alternatywą. Jak nie ma mechanizmu manualnego.

    Warunek: tarcza i wskazówki musiałby być na poziomie TOP (i niech pochłoną 2/3 budżetu). Inaczej wyjdzie potworek.

     


  10. W dniu 22.01.2022 o 14:56, QuadrifoglioVerde napisał(-a):

    Moim zdaniem walczymy w segmencie rynku 1000-2000zl gdzie konkurencja jest największa a zarazem ten segment najbardziej ucierpiał z powodu zawirowań inflacyjno-covidowych. To jest zakres cenowy nie dla człowieka z ulicy który nie ma większego pojęcia o zegarkach ( tak jak piszesz dla kogoś takiego górna granica za zegarek to ok 600zl - to śmieszne bo ta granica się przez 20 lat chyba nie zmieniła a przecież pieniądz traci na wartości ) a jednocześnie jest to za mało prestiżowe dla kogoś kto ma dobre zasoby gotówki i prócz designu chce także poczuć się lepiej mając na nadgarstku zegarek marki ze 100 letnią tradycją.

     

    Czyli co ? Schodzimy level niżej ? Próbujemy oferować zegarki za 600zl kwarcowe z mineralnym szklem na paskach z węża strażackiego, zarabiać na nich 80zl absolutnie zapomnieć o dystrybucji bo nie ma się wtedy czym podzelić. Czy iść drogą Balticusa i inkrustować krótkie serie zegarków po 10-30szt za kilka tysięcy licząć że na taką małą ilość kilka osób łatwiej znaleźć a i zarobek będzie sumarycznie taki sam jak by sprzedać 100 zegarów o 1/3 tanszych ?

     

    Marcinie,

     

    nikt nie wskaże złotego środka. Ja też tego nie zrobię. Podpowiem co jako klient chętnie bym kupił.

    I to chyba głosy klientów powinny być dla Ciebie pomocne.

     

    Na ten moment mam (tylko) sześć Vratislavii. Chciałbym więcej, ale na ten moment w ofercie nie znajduję nic dla siebie. Byłem zdecydowany na zakup nowych Formmeisterów, ale efekt finalny nie trafił w mój gust. Wiem, że może się innym podobać - i bardzo to szanuję. Nowe wersje jednak nie są dla mnie, pozostanę przy swoich F1. I tak za rzadko je noszę.

     

    Zegarki mają dla mnie walor użytkowy. Nie traktuje ich kolekcjonersko. Nie sprzedałem jeszcze żadnego zegarka. Ciągle dokupuję nowe pudła. Z racji zawodu zegarek musi pasować mi do marynarki/garnituru. Kupuję jak coś mi się podoba i spełnia walor użytkowy z poprzedniego zdania. Logo nie ma tu znaczenia.

     

    Nie wiem jaki jest sens wypuszczania kolejnych nurków, pilotów, samochodów czy innych potworków. To robią wszyscy. I to tak samo lub prawie tak samo. Po to, żeby mieć w ofercie? Tort do podziału robi się coraz mniejszy i wieje strasznie nudą. Ale OK, de gustibus non est disputandum...

     

    Na co byłby zbyt? Na to, czego nie robią inni. Jak dla mnie byłby to:

    1) zegarek mechaniczny z ręcznym naciągiem (tak, ma dwie Avangardy i to super zegarki!)

    2) garniturowiec w GARNITUROWYM ROZMIARZE i naleśnikowej grubości (bo WYGODA jest mega ważna!),

    3) wersja premium - chętnie porcelanowa tarcza, choć wiem Marcinie, że takiego zegarka niestety nie zrobisz - to może przynajmniej emalia 😉

     

    Wersja premium to ciekawa opcja - można wykorzystać kopertę z innego zegarka, dać lepszy mechanizm, super tarczę i mega dopracowane wskazówki (np. inspiracja z GS). Budżet? Można zaryzykować standard razy dwa. Przypuszczam, że się sprzeda. Niszowy projekt znajdzie nabywców.

     

    Trzymam kciuki za przyszłe projekty VC, szczególnie te realizujące pkt 1-3 powyżej.


  11. 21 godzin temu, sanik napisał(-a):

    Aż trudno uwierzyć, że nie ma ogólnego wątku, gdzie można wrzucić fotki naszych ukochanych Polaków, które właśnie gościmy na nadgarstku 😀 

    Na otwarcie Regulator z dawnej manufaktury Chronos-Art.

    IMG_20220113_152951.jpg

     

    Genialne były te Chronosy...

    Szkoda, że pozostali rodzimi producenci nie podchwycili tej stylistyki. Dla mnie w punkt. Coś pięknego!

    Garniturowiec z taką tarczą byłby hitem nad hitami.

    Kto wie, może kiedyś uda się nabyć takowego 🙂


  12. Mój Tissot zaniemógł. Diagnoza zegarmistrza - dostarczyć komplet balansu do wymiany. Mechanizm: Tissot & Fils 27-T.

     

    Podpowiedzcie proszę, gdzie mogę znaleźć komplet balansu do Tissota 27-T. Nie mam doświadczenia w zamawianiu części do zegarków vintage.

    Może znacie jakiegoś sprawdzonego dostawcę?

     

    Z góry serdecznie dziękuję za wszystkie informacje i namiary 🙂

     

    A tu zdjęcie zegarka wymagającego naprawy:

     

    Tissot 27-T.jpg


  13. Czarny Formmeister zdecydowanie ciekawszy. Sam zastanawiałem się czy nie kupić jak wypłynął na rynku wtórnym. Przeważyło to co w przypadku pozostałych dwóch Formmeisterów Sportów - PODZIAŁKA MINUTOWA. Dla mnie projekt byłby rewelacyjny, gdyby nie ten (zupełnie zbędny) detal.


  14. Denar Chrobrego fajny, ale odrobinę za duży. Bez akcentu w centralnej części tarczy byłby jeszcze ciekawszy. Tylko, że wtedy wyszłoby prawie jak Vostok Classica 😄 To akurat zaleta, bo Classica jest rewelacyjnym zegarkiem za ułamek tej ceny.

     

    Ale tak całkiem serio to ciekawy projekt - ale gdybym znalazł kiedyś logiczne uzasadnienie do zakupu jednorazowego za taką kwotę, to pewnie wybrałbym coś z Vacheron Constantin.


  15. Przede wszystkim - gratulacje i życzenia wszelkiej szczęśliwości!

     

    Do ślubu sugerowałbym zegarek typowo garniturowy. Jasna tarcza, mały rozmiar, czarny pasek pod czarne buty. Bez wynalazków. Tutaj Twój Poliot pasuje. Jak nie potrzebujesz nowego garniturowca, klasyka do noszenia na co dzień, to zegarek już masz.

     

    Na swój ślub zakładałem małego garniturowego Tissota z białą tarczą, pomimo posiadania na tamten czas kilkunastu droższych zegarków. To była dobra decyzja. Docenisz po wygodzie i oglądając zdjęcia. Wysoki stopień formalności, biała koszula, biała/jasna tarcza - to zawsze wygląda dobrze. Sugerowałbym odpuścić sobie zabawy w kolory.

     

    Nowy zegarek kup dla siebie w prezencie ślubnym - taki jak Ci się podoba :)


  16. Marcinie - wielka prośba: czy jest szansa na zrobienie zdjęć F1 i F39 (na jednym foto)?

    Byłoby widać różnice kolorystyczne, wielkość zegarków, sposób wykończenia np. biały F1 i perła F39, niebieski F1 i granat F39.

    To byłoby bardzo pomocne przy podjęciu decyzji zakupowej.

    Kolor tarczy ciężko uchwycić na zdjęciu, a tak byłoby to bardziej klarowne.


  17. Noś to co dla Ciebie jest wygodne i z czym się dobrze czujesz.

    Uważam za błąd opieranie się na cudzych gustach.

     

    Mi najbardziej pasuje prawdziwy męski rozmiar, czyli ok. 35-37mm. Do tego cienka koperta.

    Lubię zegarki vintage i takie najlepiej mi się nosi. Po prostu zapominasz, że masz zegarek pod mankietem koszuli.

    Ekstremalna wygoda, jak na co dzień chodzisz w koszuli i marynarce.

     

    Dzisiaj panuje moda na duże i za duże zegarki. Ciężko mi to zrozumieć.

    W pudłach mam duże zegarki, które zakładam bardzo, ale to bardzo rzadko.

    Sprzedać trochę szkoda, bo został sentyment. Nosić ciężko, bo niewygodnie.

     

    Jak coś Ci pasuje - zakładaj, noś i ciesz się zegarkiem 🙂


  18. Wiecie, z tym tłoczeniem logo to sprawa jest dyskusyjna.

    Jednemu będzie się podobać, innemu nie. Na końcu i tak zagłosujemy portfelem.

    De gustibus non est disputandum 😉

     

    Poniżej przykład zacnej manufaktury, której przygodę z tłoczeniem logo oceniłbym co najmniej dyskusyjnie.

    Zdjęcie z neta. Uprzedzając pytania - tak to jest oryginalny Nomos... Choć słowo "oryginalny" jest to co najmniej dwuznaczne.

    Jak wyszło - oceńcie sami.

     

    Ludwig_Siemens_front_2.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.