Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

lucyfer

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    318
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez lucyfer


  1. Pisze że płyty kupuje kolekcjonerskie tylko z importu to musi być go stać  mnie na takie rzeczy nie stać to kupuje kostki casio
    Zaręczam Cię, że za kostki płacisz zdecydowanie więcej. Ale biorąc pod uwagę wartość całej mojej kolekcji - to może lepiej tego nie liczyć...? ;)

    No i przegrałeś. Bo cię nie stać
     
    Popisz coś jeszcze o drożyźnie w Casio, to znów się odezwę
     
     
    A wg Ciebie jest tanio...? Ceny tytanów, wynikają z ekonomii? Nie bądź śmieszny...

  2. Najpierw trzeba ją mieć 
    I tylko w takiej sytuacji mogę to zrozumieć. Ja na kolekcjonerskie wydania płyt (tylko import) wydaję troszku kasy. Ale do chińskich zupek siebie i nikogo nie zmuszam.

    Po prostu nie stać cię…
     
     
    Przede wszystkim potrafię zachować zdrowy dystans do potrzeb i wydatków...

  3. Mięciutki pasek dedykowany do GW-5000 jest gorszy niż twardy stosowany do tańszych modeli.

    "Open your eyes, open your mind (...)
    beat the machine, that works in your head" default_smile.png
    Dokładnie tak.
    A już totalnie nie akceptuję bransy.

  4. Jeśli kupuję sprzęt stereo na raty, to mnie nie stać. Podobnie jak z mieszkaniem i kredytem hipo.
    Uważam jednak, że koszt projektów i badań w dziedzinie sprzętu grającego jest wyższy, niż w produkcji zegarka. Sam proces produkcji jest również bardziej skomplikowany.





  5.  
    Tych tytanowych kostek nie kupują gimnazjaliści bo ich na to nie stać.
     
    Te tytanowe kostki to kupują star dziady 40+


    Troszkę zbyt daleko idące uogólnienie, gdyż jestem 50+ (i to bliżej 60) i mnie na tytana również nie stać.

    Dodam (na pocieszenie), że starym dziadem się nie czuję, gdyż mam młodą żonę.


  6. Dokładnie. Szpan drogą kostką? Słabe. To już lepiej jakiegoś Szwajcara łyknąć w tej cenie - chociaż jest jakość…
    Ciekawe jaką następną "signature collaboration" marketingowcy wymyślą. Lepiej by wmiksowali EL, MB6, Solar do wykastrowanych modułów...


  7. Całe szczęście, że kostki są generalnie trudne do zajechania. Bo gdybym miał teraz na szybko znaleźć następcę swojego m5610, równocześnie nie przepłacając za snobistyczne dodatki czy systemowy balast - miałbym nie lada problem...


  8. Jest target, koszty niewielkie to co mają nie wymyślać?
     
    Przy okazji, jeansy kupujesz lekko (a może mocno) wytarte, czy trzesz samemu pumeksem, bo to też wymysł marketingowców
     
    Naginasz rzeczywistość na siłę, aby usprawiedliwić próżność.
    Co do Twojego pytania, to nie kupuję jeansów z dziurami. I taka sytuacja jest zdecydowanie bliższa temu modelowi zegarka.

  9. Kolejny błąd w polityce Casio. Tym razem, jeśli chodzi o politykę budowy wizerunku i oswajania z marką od małego.
    Adresatem takich gadżetów są niby rodzice, ale dzieciaki od razu go przechwytują - jeśli tata nie chowa do sejfu.
    A producent woli "limited" i ceny na aukcjach sięgające absurdu...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.