Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Kompulik

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Początkujący

Ostatnie wizyty

129 wyświetleń profilu
  1. Dzięki za info! Być może nie wypowiedziałem się wystarczająco konkretnie. Planuję tą Doxę odrestaurować, wyczyścić, ale nie przywrócić do stanu sprzed 60 lat Na pewno nie zamierzam szukać nowej koperty / tarczy itd. Znalazłem już fachowca, który odnowi kopertę, wypoleruje / wymieni szkło, pozłoci indeksy czy wskazówki, ale z pewnością nie będę chciał, żeby stary zegarek wyglądał jak nowy. Tak jak mówicie, przez lata nabrał już charakteru i na pewno będę chciał przynajmniej jego część zachować. Jedyny minus to taki, że porządne odrestaurowanie (a nie wymiana zużytych detali) została mi wyceniona na jakieś dwa tysiące. No ale nic, pamiątki są bezcenne Jeszcze raz dzięki, teraz wiem, że o ten zegarek warto zadbać
  2. Cześć! Trafiłem tutaj szukając informacji na temat posiadanego przeze mnie zegarka i coś czuję, że jeżeli gdzieś mogę znaleźć pomoc, to będzie to tutaj. Parę tygodni temu dostałem od ojca zegarek, którego zdjęcia wrzucam. Jak widzicie jest to Doxa, w raczej średnim stanie wizualnym. Na szczęście mechanizm po nakręceniu działa bez zarzutu, liczę więc, że uda mi się go odnowić. Najpierw jednak chciałbym abyście rozwiali moje wątpliwości czy w istocie jest to prawdziwa Doxa, a nie podróbka. Po pierwsze, mimo przeszukania internetu na tyle ile byłem w stanie nie udało mi się znaleźć ani jednej Doxy wyglądającej identycznie jak moja. Te mające na tarczy parzyste liczby, mają też podłużne indeksy. Te z okrągłymi indeksami mają na tarczy 3, 6, 9 i 12. Takiej z parzystymi liczbami i okrągłymi indeksami nie udało mi się znaleźć. Nie ukrywam, że trochę mnie to niepokoi. Druga sprawą, która powoduje u mnie wątpliwości jest pochodzenie zegarka. Mój ojciec dostał go od swojego. Niestety nie wiemy skąd miał go dziadek. Z tego co się zorientowałem, w latach 1940-1966 numer seryjny zaczynał się dwoma cyframi rocznika. Wszystko wskazuje na to, że zegarek jest starszy niż z 1966, a to z kolei oznaczałoby, że pochodzi z 1953r. (Numer seryjny to 5366514). Sęk w tym, że powojenny PRL był krajem bardzo biednym. Spodziewałbym się więc odkrycia jakiegoś taniego radzieckiego zegarka, a nie porządnego szwajcarskiego czasomierza. Z drugiej strony, dziadek w 1953r. brał ślub, możliwe więc, że jakimś cudem dostał taki drogi prezent ślubny. Trudno mi jednak w to uwierzyć. Jeżeli ktoś z was jest w stanie powiedzieć mi cokolwiek na temat tego zegarka będę bardzo wdzięczny. Ja wiem tylko, że była wymieniana w nim koronka i nie jest oryginalna. Poza tym nie wiem niestety nic. Jaki to model? Ile wart w tym stanie i po odnowieniu? (bardziej z ciekawości, pamiątki i tak nie sprzedam) Liczę na waszą pomoc, pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.