Także drodzy klubowicze, zdecydowałem się na Omega Seamaster 300 Quartz ( niech się dzieje . . . . . . ) bardzo Wam wszystkim dziękuję za fachowe porady.
Może dlatego, że mój stary tytanowy Citizen Promaster nigdy mnie nie zawiódł, jak również Seiko Astron i ostatni nabytek Garmin Fenix 6x żaden z nich nie jest automatem i może dobrze, że za Waszą pomocą nie zdecydowałem się na Tag Heuer ( automat )
Pozdrawiam serdecznie
PS. Może jeszcze dorosnę do automatu i kiedyś . . . . . . . . jak to mówią ,, nigdy nie mów nigdy ,,