Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Dyster

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Początkujący
  1. Rozbebeszać "Ruski".

  2. Witam. Jestem tutaj nowiuteńki i zagubiony. Od pół roku fiksacja na mechaniczne zegarki na rękę. Nie wiem czemu, sieknęło mnie nagle. Zaczęło się od szukania ładnego zegarka na rękę i nie puszcza. Teraz zamierzam wypatroszyć jakiegoś "Ruska".....Chcę skompletować sensowny, minimalny osprzęt, żeby to rozbebeszyć i złożyć do kupy. Obiecuję, że nie będę zadawał bezsensownych pytań. Generalnie będę cichutko siedział i czytał, co fachowcy mówią. Nie wiem nic, ale zamierzam się dowiedzieć dużo. Generalnie to mam rodzinną historię związaną z zegarami, ale tam chodziło o ścienne i stojące maszyny przedwojenne, którymi całkiem nieźle zajmował się mój ojciec. Byłem wtedy gówniarzem (5 do 10 lat), ale pamiętam śliczne zegary w domu, nad którymi ślęczał ojciec całymi nocami. Niech mnie ktoś poprawi, ale cały czas w głowie siedzi mi nazwa "Becker" pisana gotykiem na tarczy ślicznego ciemnego zegara. Czy była taka marka??? Potem sprzedał kolekcję za jakieś bardzo ładne pieniądze, ale w domu została jakaś taka stojąca, wieka "brygantyna". To "tykanie" i bicia co godzinę.....To mi siedzi w głowie do dziś. Ojciec zniknął i po iluś latach mama postanowiła sprzedać ten zegar. Przyszedł jakiś dziwny pan i zaczął tańczyć po pokoju na widok tej tykającej trumny. Oszalał, zapłacił i uciekł. Powiedział tylko po zakupie, że nie mamy pojęcia, co sprzedajemy...No i do dziś nie mamy. Szkoda i dziwne, że nie mamy żadnego zdjęcia tej "trumny". Była potężna i sądząc po reakcji tego speca.......cenna. Ok, trochę się rozpisałem , a teraz już zamilknę i studiuję dziedzinę z pokorą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.