Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

kagiva

Użytkownik
  • Content Count

    51
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by kagiva


  1. Sprężynkę można dogiąć więc to zrobię.

    Dorzucam parę zdjęć , z tyłu werku na mimośrodzie nie zauważyłem znaków.

    Uruchomiłem werk i na razie chodzi,

    Ten zabierak wahadła trochę mnie zastanawia dlaczego musiałem go tak daleko przestawić od osi - w centralnym położeniu zegar się zatrzymywał.

    IMG_20211113_111141.jpg

    IMG_20211113_111212.jpgIMG_20211113_111228.jpg


  2. Wskazówki to nic.

    Dziś się męczę z chodem tego werku.

    Jak to ogarniacie ?

    Ja się zabrałem tak:

    1.Ustawiłem dźwignię która łączy się z wychwytem i wahadłem by bez niego wychwyt się poruszał.

    2.Na mimośrodzie wychwytu ustawiłem największy wychył aby nie zatrzymywało koła wyhwytowego.

    3.Pozostała regulacja na łączniku prawo-lewo tymi dwoma pokrętłami przy połączeniu z wahadłem.

     

    Bez wychwytu koło wychwytowe obraca się przy obciążeniu ok150gr bez żadnych oporów.

    W Baduf-ie nie miałem takich problemów.


  3. To kolejna rzecz do zrobienia:

    Wskazówki jakie mam to jakiś niewypał minutowa jest krótsza od godzinowej.

    Szukałem zdjęć podobnych do tych z ryciny ..... i nie znalazłem.

    Gdyby ktoś miał coś podobnego to poproszę o zdjęcie najlepiej z góry by nie było perspektywy.

    Wtedy łatwiej mi będzie je narysować do wycięcia.

     

    I jeszcze parę pytań:

    Z czego były robione wskazówki ?

    Czy minutowa była wyważana ?

    Jako blokad w kołkach dźwigni mechanizmu bicia mam druciki, czy oryginalnie były kołeczki stożkowe i podkładeczki pod nimi?

    wskazówki.jpgpobrany plik (1).jpg4e3e5e4d4bb7b9aa28c8cc46d679.jpgpobrany plik.jpg


  4. 12:1 ale to szczegół.

    Tylko prawdopodobnie coś się zapiekło i nie można tego koła minutowego zdjąć. Nie będzie  można ustawić zegara :(

    Zegar leżał parę dobrych lat w piwnicy z tego co mi wiadomo. Zanim trafił w moje ręce.


  5. Lut jest między tulejką a kołem godzinowym.

    To akurat nie przeszkadza. Ja nie potrafię ściągnąć koła minutowego.

    Mechanizm jest już po czyszczeniu i wstępnej regulacji - chodzi.

    Zdjęcie jest jeszcze z okresu przed czyszczeniem.

    Ta tuleja jest do poprawy - koło zębate kręci się mimośrodowo.

    IMG_20211031_173425.jpg


  6. Powiedzcie mi jedną rzecz.

    Oś 1 jest połączona z kołem minutowym 2 tylko przez tarcie ? Nie mogę ruszyć wskazówką ani rozłączyć tego koła od osi.

    O ile dobrze zrozumiałem kolejność przełożeń tzn:

    Oś 1 przekazuje napęd na koło minutowe 2 (ciernie), natomiast z koła 2 poprzez przekładnię na koło godzinowe 3.

     

    Nie chcę zniszczyć niczego a nie potrafię rozłączyć 2 od 1.

    IMG_20211031_173425.jpg


  7. Jak mocujecie linki do bębnów ?

    Wydaje mi się, że najlepiej byłoby je przywiązać do osi lecz jak rozebrałem bęben to były na starych porobione węzełki.

    Będę zamiast linek dawał plecionkę wędkarską 0,8mm o zrywalności 80kg.


  8. Minął prawie rok jak zegar chodzi i za wyjątkiem "ładowania baterii" i minimalnej tygodniowej korekcie wskazań - 1-3min nic nie grzebałem.

    Jak na pierwsze moje doświadczenia ze starymi zegarami jestem zadowolony.

    I co najważniejsze został ocalony przed piecem lub wybebeszeniem na kolorowy złom.


  9. Orzeł zakupiony w idealnym stanie. Jak mnie oczy nie mylą jest napis Freiburg/Schl. Czyli oryginał.

    IMG_1277.JPGIMG_1278.JPG

    IMG_1279.JPG

    Mam następujące pytanie.

    Ten zaznaczony na rycinie element ma być wystający, czy to tylko wstawka z jasnego forniru?

    Korona powoli zaczyna nabierać kształtów.

    korona.jpg

    -7905666292280356556.jpg


  10. Cytat

    .... więc uważam , że jedynie bejca , olej lniany , wosk , bo one były zwykle matowe

     

    I takie pozostaną, tylko poleci na nich fornir bukowy, przy prawie czarnym kolorze po bejcowaniu nikt się nie domyśli, że to dodatkowy zabieg.

    A nie będzie widać śladu szpachlowania .

    Zabawa kolorami zacznie się przy dorobionych elementach czyli sterczynach i fornirowanej koronie. I to właśnie tam mam plan politurować.


  11. Bejca rustykalna. Ta wychodzi najtaniej.

    Pionowe listwy skrzyni w miejscach gdzie ktoś powbijał gwoździe popękały, więc trzeba je było pokleić.

    Będą fornirowane ze względu na duże ubytki drewna i wgłębienia po młotku.

    W oryginale były tylko bejcowane.

    Zastanawiam się nad politurowaniem, mógłbym "podkręcać" kolor ilością warstw politury - tak robiłem przy radiach. Tylko tu jest za dużo zakamarków i to mnie trochę zniechęca do tego.

    IMG_20210801_201148.jpgIMG_20210801_202616.jpg


  12. Najwyższy czas aby zacząć dorabiać brakujące detale. Z orzecha sterczyny mi się nie podobały i zrobiłem je z gruszy.

    Na jaki kolor były barwione w oryginale ? Muszę kupić bejcę i nie chcę celować na oślep z kolorem. 

    IMG_20210728_083626.jpg


  13. Nie zarabiam na renowacji, robię to dla siebie i ma mnie cieszyć moja praca. Wiem, że można coś taniej lub mniejszym nakładem czasu zrobić, lecz satysfakcja z wykonanej pracy jest dla mnie priorytetem.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.