Zrobiłem sobie małe rozeznanie, i tak:
- glycine "out of stock" (ashford) wiem, że jest też na joma, ale tam z tego co czytałem nie ma gwarancji producenta, tylko sprzedawcy,
- Seiko Presage w ogóle mi się nie podoba
- Orient Star - piękny, ale tylko w wersji z niebieską tarczą - tutaj tak nie wadzi mi tarcza rezerwy chodu
- geckota - zastanawiam się, obejrzałem parę filmików i coś było wspominane o bransolecie, że kiepskie endlinki? choć i tak bardziej podoba mi się na pasku ten zegarek
- hamilton - lekko na prowadzeniu, w polskich sklepach brak, więc chyba trzeba będzie na chrono24 poszukać, bo nie kojarzę innych z stron z tą marką
- vratislavia - ciekawy koncept, w ogóle nie znałem tej firmy, a okazało się, że jest z mojego miasta
przy kolejnym zakupie (ahh, wiedziałem, że to nastąpi prędzej lub później) podam o jakieś 5-6 stówek mniejszy budżet, niż jestem w stanie dać