-
Liczba zawartości
496 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Maserati
-
-
Recepta na życie bez Rolexa jest stosunkowo prosta tak jak dwuzegarkowa super kolekcja:
Primo: klasyczna wersja moonwatcha na bransie
Secondo: Seamaster diver 300 blue na kauczuku.
Dwie ikony od marki nr2
🙂
0 -
Czy naprawdę uważacie, że Rolex nie lubi grey market? Bez żartów .... Rolex wprowadził podwyżki cen. Średni wzrost cen ile, 20%? Niektórzy więcej, inni mniej. Nikt nie narzeka na wzrost cen.Dlaczego ? Ponieważ cena na grey jest wciąż wyższa. Brudną robotę wykonali więc handlarze. Oczywiście Rolex sprawia wrażenie, że walczy z szarymi , ale otwórzmy oczy, zobaczmy duży obraz tej sytuacji. Czy naprawdę walczą z szarą strefą? Nadal widzę otwarcie reklamujące zupełnie nowe zegarki z naklejanymi na sprzedaż. Czy przy dzisiejszej technologii byłby problem aby wprowadzić monitoring sprzedaży i alokacji zegarków?
Rolex od 3 lat reguluje rynek i zależy mu aby sprzedawało się jak najwiecej modeli o wysokiej marży a to niekoniecznie jest Sub czy Pepsi. AD musi sobie poradzić z tym że dostanie jednego suba i pięć kolorowych DJs a jak nie będzie sprzedawał kolorowych DJs to w następnej paczce nie będzie suba itp itd...1 -
Dyskusja dotycząca „relacji” w dzisiejszych rolexowych realiach jest utrudniona ponieważ...
”relacje” nie mają dzisiaj praktycznie żadnego znaczenia. W przeszlosci „relacje” umożliwiły np otrzymanie wyższego % rabatu.
A co dzisiaj? Ok , jak potrzebuje AK, Milgausa, exp czy DJ i jestem stałym klientem i użytkownikiem tego co kupuje to być może dzięki „relacjom” dostanę go od 1 do 3 miesięcy. Człowiek z ulicy dostanie info/ściemę o roku czy trzech oczekiwania.
Zresztą sam producent zrobił pranie mózgów nabywcom: kupujemy w R czy butliku rożne towary aby budować „relacje” długoterminowe czy mieć historie.
Co to za „relacja” za którą trzeba płacić , ja się pytam ????🤨. To zwykły biznes jest.
„Relacja” to byłaby wtedy kiedy AD dostanie Daytone i da ją Tobie a nie komuś kto ma historie zakupową. Wtedy mogę powiedzieć że dostałeś bo masz „relacje”.Generalnie jak nie ma czytelnych zasad jakie by one nie były i nie ma przy tym transparencji , to możemy tylko bić pianę.
0 -
W dzisiejszych systemach dystrybucji gorących modeli , sprzedawca w butiku wie tyle ile wie i pewnie jeszcze mniej może. Myśle tutaj o dużych sieciowych AD.
W jaki sposób producent i AD mogą usprawnić system nad którym majstrują od lat tak aby był jak mętna woda?
0 -
Dopóki różnica w cenie na wtórnym vs metka będzie taka jak obecnie to nie ma możliwości aby większość gorących modeli trafiały do przypadkowych ludzi.
1. To jest niezwykle łatwa kasa do zarobienia.
2. AD walczą o przetrwanie biorąc pod uwagę pandemie i zbliżającą się recesje.
Możemy się tu pocieszać drobnymi PRowymi zagrywkami producenta czy dystrybutorów ale powiedzmy sobie szczerze: gdyby król chciał rozwiązać problem to znalazłby sposób. Gdyby AD chciał rozwiązać problem to również znalazłby sposób. Ale czy to jest w ich interesie ???? Żyjemy w jakimś złudnym przekonaniu że ONI są naszymi przyjaciółmi? To rynek jest, biznes.
1 -
10 minut temu, Dorian06 napisał(-a):Dokładnie.
Znam osobiście kilka osób z forum które sprzedają zegarki. Skoro mogą kupić taniej jakiś zegarek a później sprzedać drożej to co mi do tego. A nawet lepiej, że ktoś znajomy niż obcy. Jakbym miał taką możliwość robiłbym dokładnie tak samo.
Dokładnie.
Znam osobiście kilka osób z forum które sprzedają zegarki. Skoro mogą kupić taniej jakiś zegarek a później sprzedać drożej to co mi do tego. A nawet lepiej, że ktoś znajomy niż obcy. Jakbym miał taką możliwość robiłbym dokładnie tak samo.
Usystematyzujmy wątek:1. Sprzedawcy profesjonalni sporadycznie kupują od AD. Generalnie kupują na wtórnym i normalne jest że muszą bardzo tanio kupić aby później sprzedać. Mimo tego ich działalność wspiera rynek a nie na odwrót.
2. Spekulanci : czy w kolejce czy po znajomosci kupują hot models od AD , zapewne to jest zbyteczna grupa w całej układance, generalnie szkodzą rynkowi zegarków luxusowych.
0 -
-
22 minuty temu, gszydlowsky napisał(-a):Jaki rozmiar Omegi AT byście polecili na nadgarstek 17 cm ? Patrząc na L2L 41 byłaby ok , ale czy przez wąską lunetę nie będzie wydawała się za duża ?
To chyba raczej będzie zależeć czy chcesz aby AT miała sportowy pazur (41mm) czy klasyczną elegancję a’la Rolex (38mm).Niezależnie , AT41 nie jest za duża dla nadgarstka 17cm, zapewniam Cię.
3 -
Hmmm... czy Europa i Stany rzuci się na nowego expa 36mm w stali a co więcej bi colour? Myśle że to produkt (głównie) na rynki azjatyckie ...
0 -
2 minuty temu, poiuyt napisał(-a):Właśnie z ciekawości odwiedziłem chrono24 i jest tam wysyp Explorerów w cenach 25k+, a sześciocyfrowe i po 40k. Czy takie ceny utrzymują się od dłuższego czasu? Jak dla mnie to co najmniej dziwne.
Wysyp to może za dużo powiedziane. Bez patrzenia w chrono obstawiam że explorerow w totalu (tak jak pewnie milgausow) jest znacznie mniej od pozostałych modeli króla .0 -
Explorerowi w jego cenie , oprócz uroku, zawsze będzie pomagała jego umiarkowana podaż produkcyjna oraz ich liczba na wtórnym która jest stosunkowo niska. Niektóre roczniki są wiec jak wino z dobrego starego rocznika, w sensie ceny.
0 -
Nowy aquaracer wyglądałby bardzo fajnie bez cyklopa. Natomiast z cyklopem wygląda groteskowo..
0 -
W dniu 7.04.2021 o 16:13, Jan napisał(-a):niby zrobili kopertę z 925 i pada tekst o "ich stopie" więc domyślam się ze zredukowali podatność na utlenianie, to też dosyć twardy stop więc z rysowaniem nie powinno być tragedii
Moim zdaniem koperta będzie rysowała się jak srebro czyli stosunkowo szybko i łatwo.
Natomiast z drugiej strony będzie dosyć wdzięczna do polerowania.
Fajny oryginalny nośny patent , dla miłośników którym nie przszkadza poobcierana koperta.0 -
2 godziny temu, MasterMind napisał(-a):Główną siłą starych ref. Explorera był niewątpliwie rozmiar (vs 39mm), a teraz przy powrocie 36-tki i nowszym werku/bransolecie stracą siłę napędową (ostatnio mocno zwyżkowała, w EU najładniejsze sztuki już pod 30k podchodziły). Osobiście przewiduję że cena 14270 i 114270 się po prostu zamrozi na tym poziomie co jest, okolicach 6k USD, ze względu nie na rozmiar, a na kolekcjonerski punkt widzenia - być może wróciliśmy do 36mm, ale starsze ref. powoli stają się "vintage". Inna sprawa, że lata 90-te i początek 2000 to powoli roczniki ludzi, którzy będą sobie chcieli kupić zegarek z daty urodzenia
Mam wątpliwości co do tego jak będzie prezentowała się tarcza nowego exp. Na fotach tekst jest bardzo ściśnięty i zwyczajnie słabo to wygląda.Co to two tones...za te pieniążki ??? No go.
1 -
6 godzin temu, wieloryb napisał(-a):Te chrono wyglądają naprawdę dobrze. Nie ma co za bardzo narzekać. Skoro obecną kolekcja się sprzedaje, to po co robić rewolucję... W rolexie pozamieniali bransolety i dodali do daytony nowy cyferblat...:)
Kupić i tak się nie da praktycznie niczego, a rumor większy niż na targu w Wuhan...
Ale akurat w Tudorze możesz kupić obecnie co chcesz, oczywiście poza Polską. A i nie sądzę aby po premiery 2021 ustawiały się kolejki handlarzy bo tu nie ma potencjałów na bestsellery..
0 -
Dwa spostrzeżenia co do premier:
Primo: dotychczas dobrze naoliwiona maszyna Rolexa zaczyna się gubić w premierach, kolorach, kombinacjach oraz w tym co wycofuje z ofert.
Secondo: decyzje co do modeli i zmian są coraz bardziej determinowane przez wdrażane mechanizmy i to wydaje się główny driver.
0 -
Podsumujmy nowości Tudora:
1. Złoty 58: póki nie zobaczę na żywo , jestem sceptyczny: złoto wyglądające jak brąz, cena nie przystającą do półki Tudora, model bez bransy.
Srebrny to egzotyka. Na pasku ok, szału jednak nie ma.
Z 58 można było wycisnąć więcej dla klientów, ale Tudor najwidoczniej chce podciągać pozycjonowanie marki przez tego typu nośne premiery.
2. Chronografy: życzyłem sobie premier, wyglądają zachęcająco , odtłuścili nieco kopertę (<15mm), nie zauważyłem czy zapięcie jest cokolwiek zmienione , jeśli nie ma mikro-regulacji to mimo wszystko bardzo słabo.3. Pozostałe premiery to pewniaki do pobytu w europejskich i amerykańskich gablotach.
58 w kolorze black oraz blue zostaje dźwignią sprzedaży Tudora na 2021. Potem długo nic.
0 -
9 godzin temu, mc9 napisał(-a):Nie mam moona, ale mam moonphase i też swego czasu zastanawiałem się czy puszczanie chrono jakoś wyjątkowo mocno zmniejsza naciąg sprężyny i czy wpływa negatywnie na sam zegarek. Nigdzie nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na te pytania, a zdania ekspertów były wyjątkowo podzielone. Ostatecznie, po pierwsze ciągle korzystam z chrono, nie spodziewałem się, że będzie mi tak przydatne (gotowanie itp.), po drugie po prostu lubię płynącą sekundę i praktycznie cały czas u mnie lata wskazówka od chrono. Nie zauważyłem jakiegokolwiek negatywnego wpływu. W moim modelu przy ciągłym noszeniu występuje +1s na dobę zarówno gdy chrono stoi, jak i chodzi, także na dokładność nie ma to wpływu.
Co prawda przeznaczenie sekundnika chrono nie jest aby ciągle był uruchomiony ale jeśli chcesz aby chodził to niech chodzi.Mogą zaistnieć dwie konsekwencje:
Primo: krócej będzie trzymać rezerwa chodu
Secondo: więcej wydasz na serwisowane (zużycie)
W praktyce jednym ani drugim nie przejmowałbym się wogóle. Zegarek jest dla Ciebie a nie odwrotnie.
1 -
Fajne kolory i combo👍
0 -
Gorące modele a takimi będą nowości pójdą do:
a) inwestorów
b) spekulantów / słupów
c) klientów indywidualnych w oczach których AD rozpozna kolekcjonera a nie flippera.
Nie widzę innego scenariusza na rynku który wchodzi w recesje a AD będą walczyć o przetrwanie i generalnie racje bytu. Trzeba pamiętać że Rolex czy AP to jedyne marki które się same sprzedają. A wszystkie inne luksusowe marki będą produkować mniej , sprzedawać mniej i być może podnosić ceny.0 -
11 godzin temu, dariusz chlastawa napisał(-a):Ja się chciałem grzecznie zapytać gdzie jest nasz forumowy wieszcz ( Lotus/Makao/Maserati etc ) któremu w grudniu udowadniałem, że jego zegarkowa wiedza jest mizerna jak nasza reprezentacja w piłce kopanej lub nie przymierzając intelekt jednego z ministrów od głosowania korespondencyjnego i uroda pani profesor od sałatki..
Otóż ten tytan wiedzy, forumowy guru, idol rzesz niezliczonych, kreator trendów i wizjoner prorokował spadek cen Rolexa ( po Iszym kwartale 2021 spowodowany rozliczeniem podatkowym w USA )
No cóż, Daytona złota z zieloną tarczą w styczniu po 55000 euro, dziś po 85000 EURO, Kermit 78000, Pepsi 80000, Daytona stalowa 130 000, SD niebieski ponad 100
ceny transakcyjne z ostatnich dni
to byłoby na tyle na temat wiedzy o rynku
Zadałem sobie trud aby przejrzeć wstecz korespondencje. W momencie premiery Kermit wybijał ponad 100 tys na chrono , zresztą podobnie jak Hulk po decyzji o stop production. I w tym czasie i o tych zegarkach pisaliśmy w kontekście krótkookresowego wzrostu cen . Jakie wnioski:1. Legenda się nie myliła , ceny przebiły 100 tylko w okresie po wdrożeniu zmian , nawet biorąc pod uwagę Twoje cyferki (podane bez źródła) to oznacza że jest obecnie 78 (Kermit).
2. O złotych Daytonach czy Pepsi ja z Tobą nie pisałem , nie wiem dlaczego wrzucasz je jako przykład , ale ok, piszesz co wiesz i rozumiem.
3. Na szybko jakąś wklejkę zrobię statystyk z netu, nie lubię z palca bez źródeł operować danymi.
4. Proponuje, zanim kolejny raz się pojawisz aby obrażać legendę , przeczytaj starsze wpisy aby pisać na temat a nie na aferę. Twoja decyzja👍
Natomiast absolutnie bez komentarza ale i bez akceptacji zostawiam Twoje dygresje na temat reprezentacji, ministra czy urody pani profesor itp. Odcinam się od takiego poziomu komunikacji i nie chce być z takim poziomem identyfikowany.
0 -
27 minut temu, robol1 napisał(-a):I własnie dlatego pózniej ceny szybuja w górę.Bo to dobra inwestycja aby od razu po zakupie sprzedać z zyskiem.
Jak widzę co sie dzieje ze nowym OP to włos mi sie na jajach jeży.Na rynku wtórnym cena prawie 2x większa niż katalog.A to dopiero tylko i wyłącznie OP
Nie pamietam ceny z metki OP41, chyba około 27. Był ostatnio na rynku wtórnym lokalnym niebieski w cenie 32-35 do wzięcia.
Natomiast rzeczywiście na portalach aukcyjnych ceny są kosmiczne. Ale czy uważasz że za tyle ktoś kupuje? Wg mnie 1/10 zejdzie po astronomicznej cenie kiedy trafi się kupujący któremu kasa wysypuje się z kieszeni a dodatkowo kolor będzie nietuzinkowy. W pozostałych przypadkach to jednak forma „zmowy cenowej” na rynku niewielkiej podaży i polowanie na jelenia...0 -
Praktycznie każda nowa wersja fifty eight jest skazana na sukces ponieważ model jest niezwykle udany i w dzisiejszej rzeczywistości mocno przepłacanych zegarków z górnej półki , oferuje świetną wartość.
Mnie interesują natomiast dwie inne kwestie:
Primo: czy Tudor wypuści nowe chrono.
Secondo: czy Tudor rozpocznie proces porządkowania liniii poza Black Bay, ponieważ te różne Glamour, 1936 itp to nikomu niepotrzebna oferta...
0 -
@dariusz chlastawa Dariusz nie chce wchodzić z Tobą polemikę bo może to dla mnie oznaczać wakacje od forum🙂. A po drugie nie mam na to ochoty bo czuje się prześladowany takimi wpisami🤨.
0
Klub Miłośników Zegarków Tudor
w ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Napisano
Król bazarków 😁. Po premierach , w dalszym ciągu najlepszy diver one collection do 20tys.