Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

tbn

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2015
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez tbn


  1. 13 minut temu, eye_lip napisał(-a):

    Amplituda poniżej 200 to jest zegarek który wymaga serwisu. Ci co klikali w tej ankiecie (dodajmy idiotycznej) z dużym przypuszczeniem mają taką wiedzę na temat amplitudy jak ten co linkuje tę ankietę podważając gwarantowaną przez Rolexa dokładność nowego lub prawidłowo serwisowanego zegarka na jej podstawie. 

     

    Ankieta może nie najlepiej skonstruowana (+3 odchyłka to już nie trzymanie specyfikacji, nie wiem czemu wybrano +5s) jest to bez znaczenia dla faktu, że blisko 1/4 użytkowników zgłasza problem z mechanizmami. 


  2. Teraz, mario1971 napisał(-a):

    Niby Cię moja osoba nie obchodzi, ale omawiasz pewne wzory zachowań konkretnie na mnie. Robisz to w sposób jawny, niczym sygnalista z czasów PRL. 

     

    Bo wpadasz moim zdaniem w klasyczny profil forumowego miłośnika zegarków Rolex. Jeśli udzielasz się publicznie, to chyba możesz oczekiwać, że są "niemili" ludzie, którzy mają inną opinię i ją bezczelnie wygłoszą. Co do PRL to nie wiem niestety, nie pamiętam z tego okresu zbyt wiele. Może dlatego ciężko nam się rozmawia, mnie ukształtowały inne czasy.


  3. No tak, zapomniałem, że wątek jest do zdjęć nadgarstkowych i gratulacji... Nikt cię nie zmusza w uczestniczeniu w dyskusji na tematy, które cię nie interesują. Po raz kolejny ci piszę, spróbuj się skupić na treści, a nie doszukiwać się referencji do twojej osoby, która mnie kompletnie nie obchodzi. Twój przypadek pokazuje,że dystrybucja przez AD sprawia, że poszukiwany przez miłośników model trafia do przypadkowych osób, które z marką nie specjalnie chcą mieć coś wspólnego.


  4. 5 minut temu, mario1971 napisał(-a):

    Marcin, o jakości wykonania Snoopiego pisałem w wątku Omegi. Zajrzyj tam, a wszystkiego się dowiesz. Daytonę opiszę za jakiś czas, jak chwilę z nią poobcuję. 

    Serio? 🤔 Irytuje mnie zaglądanie do kieszeni nieswojego płaszcza, co w przypadku niektórych piszących staje się chlebem powszednim.

     

    Chyba za bardzo jesteś zapatrzony w swoją kieszeń, skoro wydaje ci się, że każdego interesuje co w niej masz. Spuść sobie z balonu czasem trochę powietrza, bo się to o śmieszność ociera. 


  5. 8 minut temu, Dorian06 napisał(-a):

     

    Toto to nie jest byle zespół. 

     

    Dwa lata po "Africa", które się świetnie nadaje do radia zet, wyszła płyta Kill'em All. Pokazuje mniej więcej różnice poziomów. 

    1 minutę temu, satanic napisał(-a):

    Dla ciebie może bez znaczenia, dla innych nie, dla mnie akurat Patton bez znaczenia.

     

    Nikt nie musi lubić Faith No More, Mr Bungle czy Tomahawk. Co nie zmienia faktu, że Patton tworzył nowe nurty w muzyce. A Toto coś tam plumkało. 


  6. 8 godzin temu, desmo napisał(-a):

    Kolega Burns mimowolnie trafił w punkt … DNA Rolexa to wieczny hejt ze strony drugiej połowy ludzkości 

     

    Ten pan mi się skojarzył. ;)

    r/Watches - [Humor] "Rolex - The watch of choice for all the worlds asses" says Jeremy Clarkson while flashing his Omega

     

    Ale trochę racji miał, dzisiejsza przeciętna klientela Roleksa nie cieszy się dobrą opinią. 

    23 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

    Marcin, staram się udoskonalać moją kolekcję, w której jest miejsce tylko na jedno chrono. Daytona zajęła miejsce Omegi, tak więc recenzji porównawczej nie będzie. Mogę tylko powiedzieć, że Snoopiego będę miło wspominał. 

     

    Dobry argument do dyskusji, czemu jednak Snoopy powinien być sprzedawany w Butiku tylko. 


  7. W dniu 19.05.2023 o 08:17, rafi napisał(-a):


    Nieśmiało poddam w wątpliwość tezę o większej rozpoznawalności (powszechnej) pana Porcaro niż pana Pattona emoji6.png sorry za ot.

     

    Patton to legenda rocka, twórca kilku kultowych właściwie kapel. A tego Porcaro musiałem sprawdzić, żeby dowiedzieć się, że to jakiś basista zespołu bez znaczenia.


  8. 10 godzin temu, Avishai napisał(-a):

    Wybacz, wykładu z fizyki Ci nie będę robił :) To powinno wystarczyć:

     

    • Water Resistant (lub bez oznaczenia) – zegarek w ogóle nie jest wodoszczelny i może ulec zniszczeniu nawet podczas mycia rąk wodą.
    • 30m (WR30=3ATM=3Bar) – klasa dopuszczająca jedynie przypadkowy kontakt z wodą (np. zachlapanie podczas mycia rąk).
    • 50m (WR50=5ATM=5Bar) – klasa dopuszczająca kąpiel w wannie (ale nie w basenie).
    • 100m (WR100=10ATM=10Bar) – klasa dopuszczająca już pływanie w basenie oraz nurkowanie bez sprzętu płetwonurkowego ani butli z powietrzem.
    • 200m (WR200=20ATM=20Bar) – klasa pozwalająca na pływanie i nurkowanie ze sprzętem - nie głębiej niż 20 metrów
    • 300m (WR300=30ATM=30Bar) – klasa pozwalająca na nurkowanie z butlą z powietrzem lub mieszaniną gazów na głębokość do 30 metrów.
    • Powyżej 300m – klasa wodoszczelności zegarków dla profesjonalnych płetwonurków. (oznaczenie 1000m oznacza wodoszczelność do 100m)

     

    Czyli potrafisz zacytować tabelkę skądś tam. Wykładu z fizyki się nie spodziewałem, bo po tym co napisałeś wiem, że nie masz o tym pojęcia. Zerknij na definicję ciśnienia dynamicznego, wzór nie jest jakoś specjalnie skomplikowany.


  9. 1 godzinę temu, Avishai napisał(-a):

    300 ma 30atm. co odpowiada 300 metrom ciśnienia statycznego (nie występuje w naturze praktycznie) i przekłada się na 30 metrów ciśnienia dynamicznego czyli można w niej nurkować. 3 atm. to najwyżej można na deszcz wyjść i to nie za duży :)

    300 ma 30atm. co odpowiada 300 metrom ciśnienia statycznego (nie występuje w naturze praktycznie) i przekłada się na 30 metrów ciśnienia dynamicznego czyli można w niej nurkować. 3 atm. to najwyżej można na deszcz wyjść i to nie za duży :)


    Możesz wyjaśnić na postawie jakich obliczeń wyszło ci, że przy nurkowaniu  ciśnienie działające na zegarek jest dziesięć rasy większe niż to związane z głębokością ? Chyba, że coś źle zrozumiałem. 


  10. 2 godziny temu, machlo napisał(-a):


    Tak, uważam, że Twoje rozumienie pojęcia DNA Rolexa, to dość "ciekawa" interpretacja. 

     

    Ja bym powiedział, że kwintesencja tego co się dzieje na forach: Rolex to ma być rozpoznawalność i przebitka na wtórnym, wtedy najbardziej pożądany model. Akurat kolega wybrał top 3 w stali. Swoją drogą nikt nie wspomniał chyba o DJ z karbowanym na jubilee, co mnie cieszy, bo przaśność tego połączenia powoduje u mnie ból oczu. 

    2 godziny temu, nicon napisał(-a):

    Gdybyś poczytał coś więcej niż bieżący katalog Rolexa, np. trochę o historii, to może inaczej spojrzałbyś na rolę Daytony, która jest takim śmiesznym epizodem w dziejach R. Pisanie że ten model to DNA marki to jakiś żart, chyba bardziej esencja obecnej sytuacji, gdzie Daytona to faktycznie królowa hajpu i bożek inwestorów i spekulatnów którzy przyniosą boso makaroniki prosto z Paryża byle dostąpić zaszczytu zapisania na 5 letnią kolejkę.

     

    Trochę tutaj bym bronił jednak Daytony. Pojawiła się później niż inne klasyki, ale od lat 60 jest mimo wszystko w podobnej formie. 


  11. 1 godzinę temu, Lukasz23212 napisał(-a):

    Ja dopiero co kupiłem speedmastera🙂Moze cos takiego?

    IMG_7443.jpeg

    Su👍

     

    Miałem SPB143, świetny materiał na beatera. Te wersje pvd pewnie będą się z czasem wycierać. Ja speedmastera mam już z 7 lat chyba jako główny zegarek, ale przy poprzedniej wersji częściej nosiłem inne. :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.