Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

tbn

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2039
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez tbn


  1. 9 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

    Informacyjnie - od 1 czerwca kolejna podwyżka w Omedze. 

     

    Teraz chyba co pół roku robią, nowa tradycja.

     

    16 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

    Tu także wrzucę wiosenne kolorki na jęzorki. Snoopy nie musi się niczego wstydzić. Jak uważacie?

    c026843482431c53e90bafcf23cc9576.jpg

     

    Moim zdaniem ten Snoopy nawet przewodzi stadu. ;)


  2. 57 minut temu, desmo napisał(-a):

    Ale jeśli już spojrzeć na to z historycznej perspektywy to w 54 jest jeszcze gorzej. Gdyby chcieli oddać trytowy klimat powinni ograniczyć się do wskazówek i indeksów używając lumy typu  faux patina . Wprowadzenie tam elementów złota ( także w napisach ) ma się nijak do koncepcji odtworzenia trytowego SUBa ( np. takiego jak na zdjęciu) i sprawia, że zegarek wygląda jak składak.

    F7345E2A-F6EB-42B0-9D7B-927F50D9B7BA.webp 108 kB · 4 pobrania

     

    No coż, dla mnie faux patina to najgorszy sposób tworzenia zegarka w stylu wintydż. Złoto ogólnie w serii BB swietnie to zastępuje, dodatkowo niczego nie udając, tylko nadając charakteru starych tarcz. Jak patrzę na zdjęcia Oyster Prince 54 i nowego 54 to patrzę praktycznie na ten sam zegarek, w nowym wydaniu. Jedyne wątpliwości mam co to tarczy, bo w poprzednich BB była matowa co mi się bardzo podobało, teraz ten szlif w mocnym oświetleniu nie wygląda najlepiej. Ale może zdjęcia przekłamują jak często to bywa.


  3. 2 minuty temu, pdb napisał(-a):

    Temat z sąsiedniego wątku...ale ciekaw jestem Waszych opinii...

     

    Ed White? Z jednej strony święty Graal, dla fanów Omegi, i do niedawna jeszcze zegarek wyceniany powyżej 100k PLN (wg Chrono24).

    Z drugiej leżą dwa na forum, w cenach retailowych...i nie widać, żeby ktoś się na nie rzucał.

     

    Co się stało?

     

     

    Chyba sytuacja wróciła do normy. ;) Wszystko poleciało w dół, Rolki, AP etc. Gorące modele Omegi też, jak Ed czy Snoopy. Tylko się cieszyć.


  4. 2 godziny temu, desmo napisał(-a):

    No cóż , oryginalny 58 ze swoimi 39 mm dobrze dopełniał 41 BB, nie wiem czy Tudor robił jakieś analizy, ilu klientów zyska jeszcze mniejszym BB ale jestem w stanie zrozumieć ten ruch. ( może  liczą też na panie ) Natomiast tak jak złoto na tarczy i bezelu 58 jest spójną koncepcją tak w 54 ten rozjazd kolorystyczny wygląda jak w składaku.


    Nie zgodzę się. Złoto na bezelu 58 dla mnie przekreśliło ten ogonie fantastyczny zegarek. To jest współczesny diver mimo wszystko, złoto na tarczy nadaje właśnie klimatu starych subow z tropical dial, ale na bezelu jest zwyczajnie pretensjonalne. Co innego zwykły BB, świetny acz gruby, może ta nowa wersja lepiej się nosi, ale i tak nie ma jeszcze czarnej. 
     

    Co do 54, to świetnie zrobiona reedycja. Nie widziałem na żywo, wiec nie oceniam rozmiaru. 


  5. 18 minut temu, beniowski napisał(-a):

    Jakkolwiek to ujmiesz, dla mnie mój GMT to toolwatch i do tego, wstyd się przyznać , bardzo często śledzę na nim drugą strefę czasową. No i co ja mam zrobić? 

     

    Nie za bardzo znam się na poradach życiowych, ale ja bardzo ci zależy to mogę coś doradzić! Może tak: nie przejmuj się, ciesz się życiem bo i tak wszyscy umrzemy. 

     

    16 minut temu, mario1971 napisał(-a):

    Musisz zachować się jak  prawdziwy mężczyzna, tj. kupić 5 cyfrowego Rolka. Z ceramiką pozujesz niczym ciota na ulicach Amsterdamu. 🤣

     

    Jak nosiłem ceramikę, nie czułem się jakoś specjalnie homoseksualny. Może u ciebie to niezależne od zegarka? Kolorowe koszule itd. Sam wywołałeś ten temat. ;)


  6. 1 minutę temu, Admof napisał(-a):

    w toolwatchu nie lecisz do dealera jak tylko złapiesz ryskę na wkładce bezela :D to biżuteria, zaklinajcie rzeczywistość

     

    Nawet odkładając na bok podejście, bo to może być różne, w zależności ja ktoś dba o rzeczy i jak zasobny ma portfel, to zostaje przeznacznie. Na przykładzie Suba, 14060 był produkowany od koncówki lat 80. Nie jest ekspertem ale szukając kiedyś informacji to popularazycja komputerów do nurkowania to lata bardziej 90. Wtedy zegarek jeszcze miał sens jako narzędzie, chociaż też można się kłócić, że były tańsze kwarce Seiko. Dlatego seria pięciocyfrowa to  moim zdaniem ostatnia epoka gdzie zegarek był czymś więcej niż ozdobą. Oczywiście mówimy ogólnie o zegarkach, nie tylko Roleksie. Można sobie wmawiać, że błyszczące się ceramiczne Pepsi to narzędzie do śledzenia dwóch stref na co dzień, a nie kawałek biżuterii z logo luksusowej i rozpoznawalnej marki. 


  7. 2 godziny temu, Krystian napisał(-a):


    To żadne pokazywanie czegoś tylko zegarki są moim hobby i się nimi cieszę na codzień, a nie chucham i dmucham. Nie napieprzam nimi specjalnie o futryny czy beton, a używam bezstresowo i cieszę się nimi każdego dnia. Nie martwię się jadąc z nimi rowerem, pływając, bawiąc się z dziećmi itd.
    Możesz sobie to tłumaczyć jak chcesz, ale dla mnie to co pisaliście z Niconem to brednie nie poparte niczym. Jeżeli mowa o częściach starszych referencji, a nowych modeli to nie ma między nimi przepaści wcale co sugerowaliście. Możesz pisać, że 3 razy więcej (porównując cenę sprzed kilku lat do ceny z września ubiegłego roku), ale biorąc pod uwagę jakość, wytrzymałość, to cena wkładki ceramicznej nie powala przy łatwo rysującej się aluminiowej, bo przy tej drugiej niemal każde lekkie puknięcie to wgniotka lub rysa, a przy ceramicznej trzeba solidnie przywalić.
    Ja uważam, że wkładka ceramiczna wcale nie jest wysoko wyceniona biorąc pod uwagę wartość zegarka.

    Ps. O tych „milionowych” kosztach względem ceramicznej pisał Kolega Nicon.
    Ty pisałeś, że właśnie dlatego stare Rolexy uważasz za toolwatche, a nowe nie.

     

    Mam wrażenie, że nie umiesz wejść na odrobinę wyższy poziom abstrakcji poza "ja". Wcześniej mnie pytałeś chyba o moje rozumienie toolwatcha, a propos uwagi do Exa II. O ile pamiętam wspomniałem o kilku cechach, ale zasadniczo to i tak dyskusja o historii. Zamiast dyskutować o produkcie, wychodząc nawet poza markę ,chyba zaczynasz się czuć personalnie dotknięty, więc nie będę ciągnął. Fajnie, że kupiłeś sobie toolwatcha za 40k, który podaje czas.  Jest to wspaniałe narzędzie stworzone do ryzykownych działań jak zabawa z dziećmi, można odmierzać jej czas bezelem nurkowym z ceramiki. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.