Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Kajko24

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Kajko24


  1. Godzinę temu, Ritter napisał(-a):

    Kiedy koła przesuwają się losowo na osiach zachowania też będą losowe. W przypadku kół napędzających kalendarz dochodzi zmienny moment obciążenia gdyż pierścień kalendarza nie jest przestawiany płynnie a za pomocą zapadki, która gromadzi energię do tego procesu by poruszyć pierścieniem o jedno okienko.

    Widziałem i naprawiałem sporo mechanizmów gdzie moduł kalendarza sam uległ uszkodzeniom jak i uszkodził napędzające go zębniki koła zmianowego albo godzinowego.

    To się samo nie wyprostuje a przestawiając koronką napędzasz przekładnie ze znacznie większymi siłami jak te od mechanizmu chodu czyli możesz spotęgować destrukcję. Nie twierdzę, że tak będzie ale to jest prawdopodobne ryzyko.

    Jeżeli nie ma uszkodzeń np. zniszczonych zębninków na kołach to dla wprawnego zegarmistrza nie będzie to zadanie na więcej jak kwadrans.

    Rozumiem. Bardzo dziękuję za pomoc :)


  2. 19 godzin temu, Ritter napisał(-a):

    Tak czy owak, uszkodzenie wygląda na poważne i wymaga zdjęcia wskazówek i cyferblatu oraz dostępu do zapasowych części tego mechanizmu. Problem najprawdopodobniej dotyczy koła zdawczego napędzającego kalendarz, które przenosi napęd i na koło godzinowe. Istnieje spora szansa, że albo coś przesuwa się luzem a nie powinno lub/i przy okazji doszło do wyłamania zębów. Może być też brak sprężynki dociskającej koło minutowe z cyferblatem i wszystko tam przesuwa się w sposób przypadkowy. Sekundnik jest bezpośrednio zasilany z przekładni chodu i dlatego działa mocno niezależnie.

     

    Dziękuję za odpowiedź. Jeśli to coś zmienia to przyjrzałem się teraz w ciągu paru dni temu zegarkowi. 

    Zegarek jednak nie zatrzymuje się z każdym razem 22;45 albo 10:45... Zatrzymuje się w sumie na przypadkowych godzinach po około 12h chodu bez dotykania (chociaż zauważyłem że zaczyna się zatrzymywać w momencie gdy rozpoczyna się proces zmiany daty). Potem wystarczy popchnąć koronką i leci dalej. 

    Co do daty to jeśli zegarek chodzi po nakręceniu to data zmienia się bez problemu. Problem z brakiem przerzucenia się daty występuje tylko przy kręceniu koronka. 

     

    Pozdrawiam 


  3. Szanowni,

    dziś dotarł do mnie Poljot29. Zegarek startuje (sekundnik się porusza).

     

    1problem - przy próbie nastawienia daty czasami po zrobieniu 24h datownik przeskakuje a czasami trzeba kręcić nawet i 20 razy żeby się obrócił. 

     

    2problem - zegarek nakręcony. Ruszył. Pochodził 2h (wszystkie wskazówki ładnie szły i trzymał czas). Aktualnie wskazówki minutowa i godzinna od godziny stoją mimo iż sekundowa się porusza. 

     

    EDIT. Wieczorem popchnąłem wskazówki dalej. Cała noc zegarek chodził. Zatrzymal się ponownie w ustawieniu 10:45 tak samo jak w nocy ok. 22:45 

     

    Z ciekawostek... Sekundowa wskazówka chodzi ale prócz jej tykania słyszę jakieś inny dzwiek co jakiś czas, jakby 'trzask'.

     

    Polecacie jakiegos zegarmistrza na terenie Częstochowy bądź Wrocławia?


  4. 2 godziny temu, art_69 napisał(-a):

     

    No niestety musisz to zaakceptować, kopert jest coraz mniej, bo szły na przetop  i dalej w takim stanie jak ta idą na przetop,

    Ładny zegarek - pomimo tej koszmarnej koperty...

    A koperty lub całego zegarka nie kupisz w takiej cenie aby opłacało Ci się to wymienić,

    Ja ze dwa lata temu sprzedawałem taką ładną kopertę, z popsuta tarczą i zardzewiałym mechanizmem z dobrym wahnikiem i wskazówkami,

    za 90 zł. tu na form - nawet nikt się nie zapytał... A teraz za 90 zł każdy by kupił - tak myślę,,,,

     

    Także akceptacja takiego stanu zegarka, a jak nie potrafisz tego zaakceptować, to sprzedaj w atrakcyjnej cenie ten zegarek aby ktoś tylko kupił i kup sobie drugi taki sam.

    Ktoś zyska i Ty nie stracisz, a zyskasz - trochę funduszy na ładniejszy model - to chyba jedyne rozsądne wyjście.

     

    A to okazyjna cena tego zegarka była, że jesteś jego posiadaczem?

     

    To nie mój, znalazłem ofertę sprzedaży, ale właśnie odstraszają mnie te odpryski. Zastanawiałem się czy może właśnie nie zakupić koperty i podmienić 😕


  5. 4 godziny temu, art_69 napisał(-a):

     

     

    Obie tarcze są oryginalne.

    Taki Poljot w automacie w zależności od stanu koperty i tarczy kosztuje około 300 zł (tak bardzo ogólnie i luźno patrząc) - nie opłaca się kupować zegarka za 370 plus przesyłka i podmieniać tarczy, dochodzi Ci jeszcze opłata za zmianę tarczy, wskazówek, serwis....

    Tylko gdzie takiego ustrzelić w ładnym stanie.. czatuje i czatuje i nic się nie pojawia... ale no dziękuję za informację w takim razie. 


  6. Panowie moje pytanie dotyczy Poljota de luxe ze zdjęcia. Chodzi mi o tarczę, czy jest to oryginał czy zamiennik współczesny? Ogólnie zegarek mi się podoba.. ALE 

    Czy jeśli jest to zamiennik... opłaca się kupić przykładowo taki zegarek:
    https://www.ebay.pl/itm/353078715307?hash=item523521a3ab:g:wvYAAOSw5JBewBQW

     

    Dokupić tarcze jak na zdjęciu i podmienić? 

    Dzięki za rady.

    poljot.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.