Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

RadG

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2019
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez RadG


  1. Lawnowerman o wielu rzeczach nie wiesz, więc ich nie komentuj. Zaufaj mi, robisz błędne założenia, to i tezy są błędne. To nie tak jak myślisz, nie dodam kotku bo se pomyślicie bóg wie co :blink:

     

    Co do pasówek zgoda, tak samo jak z Beefem. Tu nikt niczego nie malował. To firma sygnowała tarczę i werk. Omega jest dalej Omegą, tylko Omegą-pasówką, bo nie w oryginalnej kopercie. Abstrahując od wolnych twórczości.


  2. Zegarek na jutro:

     

    post-1432-0-57280800-1331129085.jpg

     

     

     

     

    Maverick, Krell, McI, na tyle długo siedzę na Forum, żeby być świadkiem tego wszystkiego co tutaj wyczyniałeś i co na Twoje szczęście utonęło już w mrokach zapomnienia. Tak czasami się zastanawiam czy Ty tak naprawdę rozumiesz pasję zegarkową, a nie krążysz jedynie w swojej manierze protekcjonalnego snobizmu i referencji. Tak naprawdę nie sądzę, że dojrzysz kiedykolwiek piękno w zegarkach produkowanych w ZSRR, nie zrozumiesz tego co napisał powyżej sszwedo, i wielu innych rzeczy. I nie odpowiadaj mi, bo nie chcę powtarzać, a tym bardziej brać udziału w tych żenujących spektaklach, jakie miały miejsce lat temu dwa lub trzy. Wbrew temu co sądzisz, rozumiem o wiele więcej niż sobie potrafisz wyobrazić.


  3. Vacheron i IWC świetne. Jak nie jestem zwolennikiem pasówek (ze względu na średnicę koperty, a także nie zawsze dobre "spasowanie"), tak te są rewelacyjne. A babranie się w katalogach, nr seryjnych, itd. jest lekko niepoważne. I pieprzenie, co jeszcze jest, a już nie jest. Nieoryginalna jest tylko koperta i koronka, tarcza, mechanizm, wskazówki, cały klimat i charakter zegarka (ówczesnego kieszonkowego) zachowany. Zachowany w oryginale, a nie namalowany identyczny z pierwowzorem. Na tym Forum co jakiś czas przekraczane są granice, których istnienia się nigdy nie spodziewałem. I chyba nigdy nie wyjdę ze zdumienia - bo co rusz pojawi się nowa, genialna teoria, klasyfikacja, ewentualnie odrzucenie czegoś poza wszelkie normy obowiązujące. Chyba nie ma nic gorszego niż niepoukładany, szarpany zegarkowy zelotyzm.

     

    EDIT:

    Co by na temat było:

     

    Wczoraj wiosennie

     

    post-1432-0-79735000-1331129021.jpg

     

    Dziś powrót do PRL

     

    post-1432-0-50460100-1331129023.jpg


  4. Jest ok, miałem tydzień zaległego urlopu, nie dość, że załatwiłem zaległe sprawy domowe to jeszcze odpocząłem psychicznie. Miasto, w którym się mieszka też ma jeszcze kupę zakamarków do zwiedzenia. A spojrzenie bez zabiegania na te same co zazwyczaj szczegóły otoczenia dają inną wartość. Ech...inny świat...


  5. Zgadza się, nie odmawiając p. Kowalowi jego umiejętności zegarmistrzowskich nie patrzmy też bezkrytycznie. Taka frontalna, nieprzejednana obrona na całej linii nie służy samemu zainteresowanemu. Nie trzeba widzieć "na żywo" tego zegarka, żeby stwierdzić, że "de luxe" to nie to samo co "super de luxe" i że "swiss made" jest w innym miejscu. Co do np. liter, ich rozmazania, itd. się właśnie nie wypowiadam, bo to tylko zdjęcie. Sam oddawałem ww. zegarki do naprawy i stwierdzam, że na jakieś 10 ze dwa nie były naprawione za dobrze. Nikt nie jest idealny.

    Zresztą, co do krakowskich zegarmistrzów było na tym Forum już tyle sprzecznych informacji, że można się pogubić. Ci sami są przez jednych chwaleni, przez innych ganieni, widać że nie wszystko wychodzi im zawsze dobrze. Inna sprawa, co by zebrać te rozproszone informacje i zrobić taką mapę usług zegarmistrzowskich w Krakowie. Co rusz mam coś do naprawy/regulacji i czsami już nie wiem do kogo iść, żeby spać spokojnie.


  6. Jest OK moje sumo naprawione !!! Trwało to 3 minuty !!! Według maszyny ma odchyłkę 6 sekundową na dobę to już nie 2,5 godziny.

     

    Wiedziałem, że tak będzie ^_^ Fajnie...U mnie ok bo mam nowy zegarek :)


  7. Gratulacje, Patryk, świetna strona, duży wkład pracy, duży zastrzyk ciekawych informacji, jestem pełen podziwu :) Jeśli już mam być czepliwy, to tak na pierwszy rzut oka trochę mnie razi link "werki". Brzmi tak niepolsko-kolokwialne. Dla mnie to jednak powinny być "mechanimy". Może przesadzam, ale tak jakoś... :)

    Jako, że nie jestem informatykiem - nie widzę subtelności konstrukcji strony, dla mnie jest ok, przejrzysta, estetyczna, naprawdę bardzo fajne i zdecydowanie treściwa.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.