Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

y60

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2658
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi dodane przez y60


  1. Przypuszczam, że ktoś kto opisywał numerami te zegarki poprostu zgubił jedną cyfrę.

     

    Przy okazji pytanie:

    we wszystkich oznaczenia po "MW" następne cyfry zaczynają się od 7 lub 8. Czy jest możliwe, że dwie pierwsze cyfry oznaczają rok, a pozostałe 3 numer kolejny "środka trwałego" czyli Prim Kolegi y60 został powołany do armii w roku 76 a moja amfibia w 86 ?

     

     

    Myślę ,że to prawdopodobna hipoteza...

     

    z tym ,że jeśli dobrze rozumiem trafiały się zegarki z różnym nrem seryjnym i w różnych specyfikacjach ,a z tym samym ewidencyjnym... np:

     

    205142 / MW7346 / Milspec I

     

    206226 / MW 7346 / No Radiations

     

     

    więc jeśli to nie "fejki" tudzież klony...to może dwie ostatnie to jakiś rodzaj przeznaczenia czy cóś? tak głośno myślę...


  2. amfibia(zresztą piękna) bardzo pasowałaby do tego czasu i klimatu ,numery ,wytrawione(?) podobnie do tych na kopertach Blancpainów Piotra...

     

    tylko dlaczego ten na kopercie i deklu różnią się jedną cyfrą..????

     

     

    ten mój Prim ma jednak ten sam numer tu i tam..??

     

    post-23173-0-61732500-1331337883.jpg

     

    post-23173-0-88608800-1331337887.jpg

     

    generalnie ,przyjąłem sobie na własny użytek teorię,że jeśli numer jest na boku koperty (oprócz dekla) to zegarek musiał być na 100% "kontraktowy",

     

    po prostu nie wyobrażam sobie innego powodu takiego oszpecenia przedmiotu,jakby nie było ,pewnej wartości....

     

    co nie znaczy ,że te bez tego bicia są be..:rolleyes:

     

     

     

    będę grzebał dalej ..to niemożliwe ,żeby nikt z tamtych czasów nie pamiętał....(zegarek ,nawet radziecki, to nie było przecież byle g..a już zwłaszcza taka Amfibia czy np.Szturmanskie..)

     

    no i ktoś ,do cholerki ,te bicia ,trawienia wykonywał,wszyscy przecież nie wyparowali....


  3. "Taa... Nie dawało mi to spokoju"..B)

     

    widzę właśnie ,post o 5.30 brrr..:D

     

    ale fajnie ,że znalazłeś ...

     

    Pierwsze co widać to że to inny Blancpain niż te MW popularne w świecie ...

     

    post-23173-0-56577700-1331337260.jpg

     

    Zdjęcie pozwoliłem sobie dla dobra nauki :) zwędzić z sieci

     

    jakbyś znalazł resztę...byłoby super..

     

    ja też grzebię dalej ...

     

    edit: a może to był taki ff ,kształt koperty i umiejcowienie koronki by się zgadzało..:

     

    post-23173-0-03998800-1331337262.jpg

     

    znów przeproszę autora zdjęcia ,ale to dla "dobra śledztwa"

     

    edit: http://www.watchdeco.com/fiftyfathoms/imagepages/image54.html


  4. "Y60 - lamiesz mi serce - swietne zdjecie i zegarek"

     

    moje krwawi przy Jeagerach..:D ...

     

    PS: może w dalekim kraju da się znaleźć oryginalny wałek i koronkę do tegóż..?

     

    u mnie koronka Tag'owa i zrobiona u Pieśkiewicza(autoryzowany serwis TH) ,ale jak zakręcę gwint "na szczelnie" to zegar staje..:) poza tym czysty ,wysmarowany i chodzi bez zarzutu..)

     

    kto wie co tam zalega w kantorkach za wielką wodą..? B)

     

    żeby nie było offtop wciąż ten sam na ręku..:

     

    post-23173-0-70231200-1331337247.jpg


  5. Dlatego ideałem byłoby znależć kogoś kto służył w tych czasach w MWoju i może to potwierdzić lub zaprzeczyć względnie trafić na jakieś zdjęcia lub dokumenty..

     

    Przypadku Prima są zdjęcia z czeskiego muzeum z podpisem,że to egzemplarz z MW,to mnie przekonuje ,zwłaszcza ,że znalazłem co najmniej 3 sztuki z róznymi a jednak zbliżonymi numerami...

     

    na jakimś forum widziałem listę FF z tymi samymi numerami (ewidencyjnymi)nie seryjnymi, ale na zegarkach różnych specyfikacjach...nie wczytywałem się w temat,ale można by to zgłębić...

     

    to chyba to:

     

    I have tried to assemble a list of Blancpain Fifty Fathoms caseback markings to see if we can discern any patterns.

     

    Serial Number / MW number / Dial pattern

     

    205142 / MW7346 / Milspec I

     

    206226 / MW 7346 / No Radiations

     

    206400 / MW 7705 / Fifty Fathoms Rotomatic Incabloc

     

    207655 / No MW # / Large square markers

     

    207926 / MW 7370 (crudely marked) / Large square markers w/ red

     

    208248 / MW 7843 / No Radiations

     

    208262 / MW 7615 / No Radiations

     

    208350 / MW 7843 / No Radiations

     

    209133 / MW 7346 / Milspec I

     

    209281 / MW 7634 / Milspec I

     

    209292 / MW 7634 / Milspec I

     

    209385 / MW 7634 / No Radiations

     

    209747 / MW 7634 / No Radiations

     

    209791 / MW 7634 / Milspec I

     

    209829 / MW 7617 / No Radiations

     

    209842 / MW 7343 / No Radiations

     

    209892 / MW 7634 / Milspec I

     

     

     

    209523 / MW 7705 / No Radiations

     

    209815 / MW 7343 / No Radiations

     

    208136 / MW 7346 / milspec1

     

     

    ale to może być w jakimś innym temacie ,coś takiego po prostu wypatrzyłem...


  6. "Tunningowanie" zegarka puncami wojsk Bloku Wschodniego mogło mieć sens ,jeżeli my do dziś nie możemy dotrzeć do jednoznacznej dokumentacji to ktoś mógł wyprodukować taki kolekcjonerski rarytas..B) z przemożnej chęci zysku oczywiście... takie gdybanie...

     

    Ale jeśli Piotrze widziałeś na własne oczy te FF to chyba wyjaśnia sprawę przynajmniej Blancpaina,ciekawe jak z Sherpą?

     

    Fajnie gdyby się okazało ,że to prawda....skoro Czesi mogli mieć Eternę i Longinesa to może i my się na coś porządnego zdecydowaliśmy....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.