-
Liczba zawartości
7435 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Odpowiedzi dodane przez chronofil
-
-
Tego typu zegarki montowane były w samochodach.
Kiedyś szukałem informacji o tym mechanizmie i z tego, co ustaliłem, prawdopodobnie jest to własny werk Doxy. Być może powstał na bazie jakiegoś innego werku - tego nie udało mi sie znaleźć.
Doxa była zresztą uznanym dostawcą zegarków samochodowych. Bugatti od byle kogo nie kupował :-)
0 -
... Liczyłem na nowoczesną kontynuację kultowej wody toaletowej, która jest obecna na rynku od prawie 50 lat, a tu takie coś...
............................
Niestety, muszę to powiedzieć: to profanacja!
To nie jest profanacja, bo to zupełnie odrębne zapachy.
Sauvage nie jest żadną kontynuacją, an flankerem Eau Sauvage.
To tylko taki chwyt marketingowy Diora.
0 -
UWAGA:
Od tej pory w tym wątku wolno wygłaszać tylko pochlebne i entuzjastyczne opinie na temat PAM-ów.
Wszelkie inne będą usuwane, a ich autorzy karani proporcjonalnie do niepochlebności opinii
0 -
Dasz radę, Pawle.
Werk może i zmęczony, ale dasz mu nowe życie i to jest majważniejsze
0 -
Junak - bardzo interesująca koncepcja
0 -
Gratulacje z okazji pierwszego dziesięciolecia, Filipie i do następnych, okrągłych rocznic
0 -
Zwykle jestem na "tak" dla wszelkich polskich inicjatyw zegarkowych.
Tutaj - niesrety - nie znajduję niczego interesujacego.
Ani to polskie, ani ładne, ani ciekawe, ani "nawiązujące"...
W dodatku drogie
0 -
A ja szukałem, i znalazłem Cartier - Santos de Cartier Concentree edt, zapach podobny choć moim zdaniem bardziej "ostry, zadziorny z większymi kochones "
Ten Santos jest podobny do TV? Muszę spróbować. Znam dobrze klasycznego Santosa i podobieństwa nie widzę, a jesli ten Concentree podobny lecz ostrzejszy, to może być interesujący
Ja zastanawiam się nad Lalique - Pour Homme Equus EDP.
Świetny zapach za niewielkie pieniądze. Kolejny dowód, że nie musi być nisza za pierdylion
0 -
To bardzo chętnie się dowiem tych alternatyw dla Forda TV ?
Nie miałem na myśli akurat konkretnej alternatywy dla TV.
Szczerze mówiac nigdy jej nie szukałem. Posiadam TV w ilosci 10ml i pewnie więcej nie będę miał, bo to nie moja bajka w perfumach.
Zapach na pierwszy "rzut nosa" bardzo przyjemny, szybko staje się męczący, nachalny, oblepiający. Poza tym to bardzo prosta kompozycja i właściwie nie ma czego w niej odkrywać. Mnie wiec wystarczy psiknąć sobie na nadgarstek raz na parę miesięcy.
Czy jest w mainstreamie coś, co pachnie jak TV? Nie wiem.
Jesli mam chęć na świetnie podany tytoń, to sięgam po Herrera for Men. Jeśli na waniliowca - Pi od Givenchy. A świetną nutkę wiśni mam w Burberry London. Wszystko na raz to jak dla mnie za dużo
0 -
mam takie dziwne wrażenie, że na forum zegarkowym to perfumy ocierają się o snobizm każący uważać, że tylko to co od super niezależnych i za duża kasę jest dobre, a reszta to tania tandeta.
A dodatkowo - o ile jeszcze w zegarkach mamy jakąś namacalną wartość - perfumy, bazujące przecież na zapachu, winny być znacznie bardziej oceną indywidualnego gustu. A tu część wypowiedzi mentorska do przesady :/
Gdybyś nie zauważył, to właśnie wypowiedziałem swoje zdanie, wyrażające mój gust.
Nie sadziłem, że trzeba to tłumaczyć.
Od dzieł Toma Forda znam wiele lepszych, za ułamek cen fordowych. I nie z niszy (do której to Ford aspiruje a częsciowo w niej jest) ale z mainstreamu właśnie.
Nie zarzucaj mi wiec, że chwalę tylko to, co od niezależnych i za dużą kasę, bo wcale tak nie jest.
Dzieła znakomite i zwykłe knoty bywają zarówno w massmarkecie jak i w niszy.
Ci niezależni po prostu mniej mogą sobie pozwolić na badziewie, co nie znaczy że wszystko od nich to cud miód i orzeszki.
Z kolei w mainstreami można znaleźć naprawdę dobre kompozycje w niskich cenach. Weź pod uwagę choćby kompozycje od Lalique, czy Loewe
0 -
Tom Ford TV - dla mnie i na mnie pachnie jak nalewka wiśniowa babci. Tytoń i Vanille też czuć, ale wiśniowa nalewka dominuje. Zapach zupełnie nie dla faceta.
Jak chcesz drogiego Forda - to Tuscan Leather. Jest liniowy i świetny. Bardzo trwały na mnie.
Tylko po co jak jest Encre Noire?
Tom Ford jest chyba najbardziej przewartościowany, ale to tylko moje zdanie.
TV to mało ciekawy, ulepkowaty zapach - nie bardzo wiem, czym się ludzie jarają
Tuscan Leather jest zdecydowanie lepszy, klimatycznie zbliżony do C Clive'a Christiana, choć zdecydowanie mu ustępuje pod względem kompozycji i jakości.
0 -
Panowie,
możecie zaproponować coś podobnego do Gucci Pour Homme? Taki ciężki, zimowy zapach. Dwójka z tej serii niestety odpada.
Dzięki!
Montale Greyland - podobny klimat, zapach - powiedzmy - zblizony, bardzo dobre parametry.
GPHI kupisz tylko na aukcjach. Niestety - coraz drożej i można podróbę złapac
0 -
Zastanawiam się nad kupnem Versace Eros - ktoś miał okazję testować produkt? Jak oceniacie zapach i trwałość?
Banalny przyjemniak obliczony na podobanie się jak najwieszej liczbie ludzi. Mocno syntetyczny, o niezłych parametrach użytkowych.
Jak ktoś lubi takie klimaty...
Bardzo przecietny reprezentant współczesnego mainstreamu
0 -
Witam, mam problem z tarczą w Orisie i nie wiem do kogo się zwrócić o pomoc. Może tutaj ktoś coś zaradzi? Całość opisałem w wątku Klub Oris http://zegarkiclub.pl/forum/topic/51629-oris-klub/page-63
Uzyskałem już informację na temat wymiany na nową tarczę, ale koszt jest mało przyjazny.
Ale co własciwie jest z tą tarczą, bo ze zdjęcia nie potrafię ocenić? To jakiś nalot, przebarwienie, czy co własciwie?
0 -
Mod Artur vel chronofil ma meza?
Też jestem ciekawy, ale teraz to każdy/każda może mieć męża (partnera).
Ja nie mam, ale niektóre koleżanki mają i czasami taki wróci w najmniej odpowiednim momencie.
Wtedy biegam
0 -
Ja biegam, jak muszę. Na przykład kiedy mąż wcześniej wróci z pracy...
Ale i tak maksymalnie gdzieś 100m. Jak jest dalej, to jadę
Biegania nie rozumiem, ale pozdrawiam biegaczy
0 -
Dziś na Truskawce jest Jubilation XXV za 427 zł.
Był
0 -
zastanawia mnie czy to nie fake, cena troche podejrzana
http://www.iperfumy.pl/amouage/lyric-woda-perfumowana-dla-mczyzn/
Nie wszędzie Amouage muszą kosztować tyle, co w Q.
Te są ok
0 -
Aż miło popatrzeć, jak mistrzowie świata, Europy i okolicy dostają taki wp***dol
0 -
Od ok. miesiąca głównie używam Aspen'a - świeży, przyjemny, zielony zapach. Idealny na upały i ostatnie deszcze. Jest przyjemnie wilgotny jak las równikowy w porze deszczowej. Przez 25 lat wcale się nie zestarzał.
Kilka dni temu wyszperałem coś starszego i ciekawszego. Mianowicie wodę toaletową Oscar de la Renta Pour Lui. Jak tylko zobaczyłem ten przepiękny, granatowy flakon i przeczytałem opinie, nie wytrzymałem... Kupiłem w ciemno.
Dotarł do mnie wczoraj.
Zapach powstał w 1980 roku, rok później zdobył nagrodę FIFI.
Jest to zapach drzewno - kadzidlano - kwiatowy, z domieszką żywicy i mojego ukochanego cynamonu. Na początku jest dosyć intensywny, ale później rozwija się i nieco wycisza. Czuć jego szlachetność i odmienność od dostępnych na rynku pachnideł. Jest cudny!
Gdyby Ci się udało dorwać starszą wersję Pour Lui... To był świetny zapach. Ten obecny też niezły, ale stary skręcał w żywiczne nuty i był naprawdę niezły...
0 -
Gratulacje, Staszku.
Trochę zmordowana, ale ciekawy egzemplarz
0 -
Ale szalejecie, Panowie!
Dobrze, że nie mój styl, bo przy tych upałach wylew murowany
Gratulacje!!!
0 -
MAM NADZIEJE !
Wiesz, jak to z nadzieją...
Faktycznie, najczęściej kupowane są edt i edp, ale w zaufaniu Ci powiem, że kilku tutaj kupiło perfumy. Serio
0 -
Do mojej kolekcji dolaczyl dzis Guerlain Homme L'Eau. Nie jest moze tak wyrazisty jak L'Instant, ale podobaja mi sie te cierpkie nuty cytrusowe. Mysle, ze bedzie fajnym uzupelnieniem dla YSL pour homme na lato.
Świetny zapach. Gdzie wyrwałeś starą wersję?
0
Kieszonki i kieszonkowcy, czyli wszystko co na dewizce wisi.....
w VINTAGE
Napisano
A taki: