Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

armian

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1169
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez armian


  1. Uszanowanie,

     

    Prawa strona zdecydowanie milsza w tym Omegowym przypadku.

     

    U mnie wesoły mariaż marek zamknięty w klasycznej i stalowej formie - Yema - od Gruen Watch Co. produkcji francuskiej. 

    IMG_0322_zpsaqkxt1qk.jpg


  2. Ale mam wrazenie, ze tarcze Warszawskie powstawaly dla przedluzenia zycia zegarka zamiast odpicowania go i wystawienia na sprzedaz jako "oryginalny".

    Chociaz moze sie myle? Moze j wtedy byli tacy "sopoccy" sprzedawcy, co jawnie wcisklli innym ze warszawsja tarcza bez frezow, giloszow itp, jest 100% oryginalna tarcza?

     

    Jesli jednak ich celem bylo rowniez nabijanie klienta w butelke to zaraz szybko je znienawidze;)

    Tak jak sam stwierdziłeś - idea światła tylko co z tego jak czynnik ludzki zawodzi. 

    "sopoty" są i będą - a jedyną bronią jest wiedza i przestroga przed nimi - choć tak jak pisałem - jest popyt więc jest i podaż na "Polaki" a Błonie w oryginalnej formie idzie na bocznicę na rzecz coraz to wspanialszych zombie. 


  3. Zoaiak? bo to d do "D" mało podobne - tarcza dla Jożina i nie zostanie w Bażinach. 

     

    Co tu bronić w przypadku tarcz warszawskich? Zamiennik przedłużający funkcjonalność przedmiotu - teraz będący użytecznym narzędziem w mnie czy bardziej udolnych "renowacjach" czy "reanimacjach" - i w tym pkt. zgadzam się - tarcza warszawska jest lepsza od potworka z linku.

    Kwestia oczekiwań i gustu kupującego w stosunku do oryginalności zegarka i jego stanu. 


  4. W czym tarcza warszawska jest gorsza od oryginalnej oprócz oryginalności właśnie?

    Tarcza "Warszawska" to tarcza dorobiona na wzór, zamiennik dla oryginału ,który na przykład uległ uszkodzeniu. Produkowane masowo dla klasycznych w tamtym okresie modeli różnych producentów - od Błonia przez Delbany po Atlantyki.

    Zodiaki.jpg 

    I jeszcze kilka innych różnic widocznych powyżej. 

     

    Pozdrawiam,

    aRm


  5. Twórczość "wojskowa" zdaje się nabiera wartości kolekcjonerskiej. Spotkałem co najmniej 2 osoby zbierające takie rzeczy. Przyznaję że niektóre bywają ciekawe.

     

    pozdrawiam

    Narfas

    Wow, serio?

    Swego czasu kopiąc w "złomkach" z sowietów i sporej ilości Błoniowych tarcz - mogłem śmiało torebkę papierową po cukrze zapełnić takimi "michałkami".

     

    Życie nie przestaje zadziwiać,

    Pozdrowienia,

    aRmian


  6. @armian

    Ciekawy zegarek i nie tylko z powodu mechanizmu. Każdy  bumper zasługuje na chwilę uwagi, a opierając się na informacjach z karty Ranfft 1935 -1945 lokuje ten zegarek w ciekawym okresie produkcji. Do tego tarcza z dużymi malowanymi indeksami, zapewne  dzisiaj już nie świecącymi, ale dobrze podkreślającymi konotacje militarne. Szkoda tylko, że koperta nie jest stalowa, wtedy zapewne zachowałaby się w lepszym stanie, choć z drugiej strony większość zegarków z porównywalnej półki miała też chromowane koperty. Gratuluję nabytku.   

    Zgadzam się w 100%. Z jednej strony wielka szkoda ,że nie stalówka, jednak bardzo cieszy dobrze zachowany werk. Tarcza i wskazówki oddają charakter całości. Luma nie reaguje nawet w kontakcie ze źródłem UV.

    Dziękuję i Pozdrawiam!  


  7. Bardzo ciekawa odmiana kolorystyczna tarczy :) Uzupełnić tylko lumę na wskazówce godzinowej i będzie coś pięknego.

    Oryginalna luma świeci tak zielonkawym odcieniem? Czy obrabiałeś jakoś to zdjęcie?

    Zdjęcie jest złożone z 5 nałożonych na siebie (stara szkoła robienia HDR).

    Zielona lumka była pobudzoda do zdjęcia UV ale bez niego też zachowuje swoją barwę

    DSCN9595_zps88b422ed.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.