Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

van gunt

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    85
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez van gunt


  1. 6 godzin temu, meinard napisał(-a):

    Na tym forum specjalizujemy się w wymyślaniu problemów nieznanych gdzie indziej. Milky ringi, niezbędne mikroregulacje, nieczytelne tarcze, niewygodne koperty, zapięcia bransolety nie takie... dla każdego spoza naszej bańki są to śmieszne problemy z d*py, więc nie wiem dlaczego tu kogokolwiek dziwi że ten nieszczęsny milky ring komuś przeszkadza.

    Coś na rzeczy jest. Gdyby nie forum to bym nie wiedział co to jest milky ring.


  2. 29 minut temu, nav napisał(-a):

    Mnie X zaciekawił z powodu mechanizmu, nie jestem jednak fanem tytanu i na żywo po prostu nie przypadł mi do gustu, ale wiadomo, co człowiek, to opinia.

    Mechanizm można znaleźć w innych modelach. Każdy coś znajdzie dla siebie. Ja tytan lubię, wielkość i kształt też mi odpowiadają, jednak X wydawał mi się z pierwotnymi tarczami jakiś mdły, bez wyrazu (no może poza Kermitem). Tutaj jest szansa, że ten zegarek nabierze nowego blasku.


  3. W mojej bliskiej okolicy po ostatnich deszczach pojawiły się w końcu podgrzybki. Niestety jak na złość nie mam kiedy pojechać do lasu i pewnie będę musiał obejść się smakiem. Dosłownie pod blokiem mam z kolei las obfity w opieńki. Zrobiłem mały rekonesans i trafiają się sporadycznie pojedyncze sztuki. W ubiegłym tygodniu szwendając się po lesie trafiłem na fajnego siedzunia sosnowego. Bardzo lubię te grzyby. Przy okazji znalazłem też czernidłaki. Często je widuję, ale mimo świadomości, że są jadalne nigdy ich nie zrywałem. Ale ostatnio odważyłem się i przeżyłem miłe zaskoczenie. Naprawdę są smaczne i prawdą jest, że trzeba się spieszyć z ich przygotowaniem. Wyrzucone wieczorem do śmieci kawałki rano  były czarnym błotem.

    Ostatnie zdjęcie przedstawia wrośniaka róznobarwnego. Grzyb niezwykle popularny w różnych suplementach i w tradycyjnej medycynie chińskiej.

    IMG_20231017_170750854.jpg

    IMG_20231010_160420991.jpg

    IMG_20231026_153400561.jpg


  4. Korzystając z pięknej pogody postanowiłem pojeździć rowerem po okolicznych lasach. Nie z zamiarem zbierania grzybów, bo sucho jak cholera i nie ma czego się spodziewać, ale by poobcować z przyrodą. Wycieczka udała się znakomicie, a przy okazji coś tam sobie podpatrzyłem w przyrodzie. 

    Zastanawiałem się od dawna co to za grzyb (zdjęcie górne) i w końcu chyba go zidentyfikowałem. Jeśli się nie mylę to włośnianka. Niestety trująca. Sporo togo rosło

    Przejeżdżając przez łąki trafiłem na kilka sztuk czasznicy oczkowanej. Kilka dużych okazów i już w pełni dojrzałych, jak też młode osobniki. Dwa sobie pobrałem, jutro polecą na patelnię. Przy okazji przy jednym zobaczyłem modliszkę (widoczna na zdjęciu).

    Z rzeczy poza grzybowych. Jelenie zaczęły rykowisko.  Na jednej z polan natknąłem się na byka z trzema łaniami, ale nie chciałem ich niepotrzebnie stresować i nie robiłem zdjęć. Później już, gdy wracałem po zmierzchu słychać było porykiwania byków.

    IMG_20230929_173203976.jpg

    IMG_20230929_180415245.jpg

    IMG_20230929_181537563.jpg


  5. Właśnie zaczął padać deszcz. Może coś w końcu pojawi się, bo do tej pory nie było po co wchodzić do lasu. Natomiast w piątek podczas przejażdżki rowerowej po nadwiślańskich terenach znalazłem na suchej wierzbie żółciaka siarkowego. Wspominany był już w tym wątku. Można zjeść ale to nie trufla. 

    IMG_20230915_181119155.jpg


  6. Informacja o podwyżce niemiło mnie zaskoczyła, ale przy ich popularności na świecie, wielkości sprzedaży i powszechnym trendzie podwyżek postąpili chyba racjonalnie. Ja jednak po cichu liczę, że rozjedzie im się w końcu podaż z popytem i nastąpi urealnienie cen. Przydałoby się to też innym markom. Oczywiście ceny nie wrócą do niższych poziomów, ale rabaty na poziomie 20% mogą być powszechne. Wtedy taki Tank XL kosztowałby niecałe 19000 a nie jak jest teraz w cenniku 23400, a i tak byłby droższy niż przed podwyżkami.


  7. Mój ostatni zakup. Graf von Faber-Castell Guilloche Gulf Blue. Stalówka w rozmiarze "M". Pióro zgrabne, lekkie, porządnie wykonane. Stalówka niezwykle gładko sunie po papierze. Atrament podaje obficie. Kreska dość gruba, ale to emka, więc w porządku. Pióro polecam jak najbardziej, pozostaje kwestia ceny. Za cenę z metki to zastanowiłbym się, ale okazyjnie w okolicach tysiąca warto brać.

     

    IMG_20230308_151308469.jpg

    IMG_20230308_151524907.jpg


  8. Wojtyła od razu papieżem się nie urodził. Przeszedł całą ścieżkę awansu od wikarego. Żył w określonym czasie i miejscu, zatem nie dziwię się, że mógł postępować tak, a nie inaczej. Z jego punktu widzenia określone działanie na dany moment mogło być właściwe co dzisiaj może nas szokować. To był jednak inny Kościół, inna mentalność ludzka, inne zwyczaje. Jak było naprawdę tego się nigdy nie do wiemy. Daleki jestem od gloryfikacji papieża, jak też nie dawałbym stu procentowej wiary oskarżycielom.

    Miałem do czynienia z kilkoma księżmi i jak w życiu: kilku z nich to wspaniali kapłani, ale kilku nieciekawych typów też by się znalazło.


  9. 18 godzin temu, KrysH napisał(-a):

    Fajnie jest robić takie ankiety , wtedy człowiek wie co jest bardziej popularne a co nie. Mój ukochany Air-King zero głosów więc pozostaje oryginalnym wyborem, a raczej powiedziałbym niepopularnym wyborem :) byłem bardzo blisko oddania na niego głosu ale stalowa daytona wygrała dosłownie piczykłakiem...

    Jak na razie jestem jedynym wariatem, który oddał głos na Air-Kinga. I naprawdę tak uważam. Wszystkie pozostałe są dla mnie nudne lub za bardzo ostentacyjne.


  10. Jak L2000 nie przechodzi, a chcesz wbudowany mechanizm napełniający to masz dwa rozwiązania:

    1. Podnieść budżet

    2. Pogodzić się ze stalową stalówką

    Jeśli idzie o pkt 1. Żeby nie szaleć za bardzo, jedyne pióro, które mi przychodzi do głowy to Pilot 823. Do znalezienia za około 1400 zł. I raczej trzeba się pospieszyć bo Pilot podniósł ceny.

    Pkt 2. Za około 1000 pln-ów można nabyć pióro Leonardo. Klasyczny design, mnóstwo kolorów i generalnie chwalone.


  11. W dniu 2.01.2023 o 11:02, xaime napisał(-a):

    Dzisiaj dotarł M405-paski są świetne !

    Z ciekawości zapytam. Czy paski są jeszcze prześwitujące i widać przez nie poziom atramentu, czy już nieprzezroczyste? Pelikan ogłosił jakiś czas temu, że zmienia korpusy na nieprześwitujące i widziałem już pierwsze recenzje piór, które dotarły do kupujących w nowych "ulepszonych" wersjach. Sam mam ochotę na czerwone i obawiam się, że będzie już zmienione, a nie ukrywam, że wolałbym dotychczasową wersję.


  12. Kolego Wagro56 nie obraź się, ale z malarstwem jest tak, że często rama jest więcej warta od obrazu. W tym wypadku obraz jak i rama nie przedstawiają wielkiej wartości. Jak Ci się bardzo podoba to go odnów (podniesiesz mu wartość o koszt renowacji, z tym że jak byś chciał go sprzedać to raczej nie odzyskasz tych pieniędzy), powieś gdzieś na ścianie i się nim ciesz. Będziesz miał ciekawą historię dla gości.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.