Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Tommaso

Użytkownik
  • Content Count

    4820
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    20

Posts posted by Tommaso


  1. 2 godziny temu, mandaryn44 napisał(-a):

    Muszę się przejechać. Tylko jak popatrzę na mieście, to RXem jeżdżą sami panowie trochę starsi ode mnie ... I boję się że to taki trochę dziadkowóz. No i nie ma pneumatyki.

     

    I przeszkadza Ci to? Ja kupuję auto dla siebie a nie dla innych. Mi ktoś powiedział, że to auto lekarzy.


  2. Weź sobie RX-a na weekend. Ja też byłem przeciwnikiem skrzyni CVT do czasu jak pojeździłem 3 dni RX-em. Płynność napędu i reakcja na gaz jak w elektryku IMO rekompensuje niedostatki przy gwałtownym przyspieszaniu. Ale to każdy sam musi sprawdzić.


  3. Jeśli próbujesz jeździć sportowo, czyli z gazem w podłodze, to słychać tak samo w 350 jak i w 450, czyli wyje. Ale w codziennym użytkowaniu to kompletnie nie przeszkadza, szczególnie jak się trochę jej nauczysz i odpowiednio operując gazem, nadal masz znakomite osiągi, ale silnik nie wbija na 6000 obrotów. 500h ma normalną skrzynię, więc tam zupełnie nie ma tego efektu.


  4. Czekaj na promocje Lexusa, czasem pod koniec roku się trafiają ofert specjalne. Bo dealer ma już niewielkie pole manewru, od promocyjnych cen na stronie dostaniesz jeszcze jakieś 10k max

    Czyli na dzisiaj RX350h kosztuje ok. 280k za podstawową wersję, a za 330k można mieć prestige z pakietem technology, która ma już praktycznie wszystko 

     

    Nie warto brać demo, bo zaoszczędzisz góra 20k, a nigdy nie wiesz, czy ktoś nie szalał tym po dziurawych drogach, żeby zobaczyć jak wybiera zawieszenie. Bo Lexus bezproblemowo pożycza auta na weekendy


  5. Ta

    Godzinę temu, Keniutek napisał(-a):

    Jak duży jest bak w RX'ie i na jakim poziomie kształtuje się spalanie? Dołożenie do 450h jest ekonomicznie uzasadnione?

     

    Pojemności już masz. RX350h pali od 5-6,5l w mieście do 8-9l gdy szybko jedziesz S-ką lub autostradą

    A czy jest ekonomicznie uzasadnione opłacanie do 450h+? Raczej nie, chociaż ciężko jest ustalić ile z tej różnicy w cenie jesteś w stanie odzyskać przy odsprzedaży. Obecnie w promocjach różnica w cenie to 25-30k w zależności od wersji wyposażenia. Zakładając optymistycznie, że rocznie zrobisz ok. 10.000 km na samym prądzie, zaoszczędzisz rocznie ok. 2500 zł. na paliwie.

    RX450h+ ma dodatkowy bonus w postaci minimalnie lepszych osiągów i komforcie jazdy na samym prądzie, ale akurat przy tak dobrze wyciszonym aucie nie ma prawie żadnej różnicy w komforcie akustycznym pomiędzy jazdą elektryczną i spalinową. Nie ma też, jak w innych markach, bonusu związanego z klimatyzacją postojową w pluginach, bo w RX350h ta funkcja też jest dostępna.

    Ja chciałem dopłacić mimo wszystko, ale nie znalazłem żadnego auta w odpowiadającej mi kolorystyce, które będzie w Polsce dostępne do końca roku. 


  6. Ja bardzo lubię jeździć, 1000 km jednego dnia to robię praktycznie co roku parę razy. Najdalej bez snu przejechałem 1700 km, ale to było 20 lat temu, teraz chyba bym się nie odważył.

    Ale rzeczywiście jak trzeba zrobić 1500 km w jedną stronę to przelot i wynajem auta ma większy sens. 

     


  7. To prawda, 2-3h znoszę bezproblemowo, ale jak leciałem 12h bez przerwy do San Francisco, to myślałem, że jajko zniosę. Tym bardziej, że choćbym nie wiem jak się starał, to nie potrafię spać w samolocie.


  8. 25 minut temu, lukebor napisał(-a):


    Dzięki.
    Ja znowu miałem odwrotne odczucia, ale jestem nieobiektywny, bo wierny Volvo od jakichś 18 lat.
    Zamówiłem więc znowu XC60 (aktualnie jeżdżę S60,
    poprzednio XC60), model 2025, silnik mniejszy, bo B5 (tez mi aż tak bardzo na osiągach nie zależy), ale ładnie doposażony i myślę że w niezłej cenie.
    Podobnie wyposażony LEX był sporo droższy.

    Wkurza i mnie przewodowy ACP, bo nie jest do końca stabilny, ale mam nadzieję że może w roczniku 2025 to softowo zmienią ;)

     

    Ja też patrzyłem na B5 i w podobnej konfiguracji po rabacie rzeczywiście był jakieś 10-15% tańszy od Lexa, ale Lex mnie bardziej przekonał, nie bez znaczenia był fakt, że to znacznie młodsza konstrukcja. No i po prostu bardziej mi się podobał. A co do ACP to dziwna sprawa, bo w XC60 przed liftem był bezprzewodowy i działał bez zarzutu, ale odkąd wprowadzili Android Auto działa tragicznie i tylko po kablu. Krok w tył.


  9. 6 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

    Trochę mi Tomek namieszałeś tym Lexusem w głowie.  RX500 jest teraz w dobrej cenie.

     

    RX500h też rozważałem, ale dwie rzeczy zdecydowały - niewygodne fotele, źle sie w nich czułem i totalnie nieharmonijne zawieszenie - próbowali zrobić coś sportowego, ale nie wiadomo po co i w dodatku coś im nie wyszło - trudno powiedzieć czy jest za twarde, ale mam wrażenie, że sprężyny nie pasują do amortyzatorów i coś tam mi nie grało, w dodatku na dziurach było bardzo głośne, podobno to wina amortyzatorów AVS. W RX350h zawias jest dokładnie taki jakiego oczekuję od komfortowego SUVa.


  10. Dzięki. 

    Jedyne w czym jest lepszy to napęd, cała reszta o wiele bardziej podobała mi się Lexie. Płynność jazdy, komfort zawieszenia, materiały w kabinie, wyciszenie, wygoda foteli (tak, nie jestem fanem foteli volvo, mimo, że większość je chwali, ja nie mogę się dogadać z zagłówkiem). W volvo na przykład wkurzało mnie to, że waliłem prawym kolanem w twardy plastik (a w Lexie w tym miejscu jest miękko, w dodatku konsola jest obita czymś przypominającym skórę), wkurzał mnie brak bezprzewodowego ACP i nie podobał mi się układ kierowniczy, czułem się jakbym trzymał w ręku kierownicę od konsoli, odczucia w Lexie pod tym względem są znacznie lepsze.

    A po weekendzie w RX350h stwierdziłem, że w tego typu aucie sportowe osiągi nie są dla mnie aż tak istotne. RX350h może nie robi szału do setki, ale za to w dowolnym momencie są do wykorzystania ogromne pokłady momentu obrotowego, w dodatku są dostępne natychmiast, a w Volvo jest spory lag napędu.

    Trochę żałuję, że nie dało się kupić RX450h+, musiałbym jednak poczekać parę miesięcy, bo praktycznie wszystko się wyprzedało, zostały 2-3 sztuki w nieciekawej kolorystyce dostępne w grudniu.


  11. 1 minutę temu, Valygaar napisał(-a):

    Rzeczywiście zaskakująca wymiana. Gdyby był do kompletu to rozumiem, ale taki swap to kopernikański przewrót. Niech się dobrze sprawuje.

    M3 to super fura, ale kurde ja z takimi autami mam problem, jak z białymi sneakersami do gajera.

    Masz jakiś konkretny plan na fun car?

    Mam na wiosnę, ale podzielę się nim w stosownej chwili.

    Ale to będzie autko typowo do zabawy, postawie je na sport cupach 2 i częściej będę odwiedzał tory, bo M3 było mi trochę szkoda.

    M3 miało być autem do wszystkiego i w miarę się w tej roli sprawdziło, ale chyba podział na 2 auta ma u mnie większy sens.

     

     

    1 minutę temu, Autor1984 napisał(-a):

    Ja usłyszałem tylko tyle, że wszystkie modele poniżej flagowców w każdej marce oczywiście za wyjątkiem luksusowych takich jak Bentley, RR czy Maybach. Będą traktowane po macoszemu. Słabej jakości tworzywa sztuczne z recyklingu będą pchane do wszystkich modeli. Ma być określony przerób materiału wciśnięty w produkcję i tyle. Więc wszystko poza flagowcami będzie tak naprawdę jeżdżącymi tamburynami na kołach. I nawet jeśli dział montażu będzie z pieczołowitością składał każdy z modeli co oczywiście jest mrzonką, to i tak tworzywa w określonych warunkach środowiskowych i terenowych będą się "odzywały".

     

    I dlatego X3 tak kiepsko wygląda w środku. Bo jest już tak duże, że gdyby jeszcze było świetnie wykonane, to byłoby sporą konkurencją dla X5


  12. Ja właśnie dlatego wybrałem Lexa zamiast BMW/Audi/Mercedesa, chcę mieć auto bezproblemowe. I jak na razie u mnie nic nie skrzypi ani nie nie trzeszczy, a jakość wszystkich materiałów, których dotykam i na które patrzę  jest absolutnie bez zarzutu. 


  13. IMO wersja z wysuwaną szybką kompletnie nie ma sensu. HUD powstał po to, żeby nie męczyć wzroku ciągłą akomodacją oka i wyświetla dane gdzieś daleko z przodu, a w wypadku wersji z szybką i tak trzeba skupić wzrok na niej,


  14. 4 minuty temu, Bugs napisał(-a):

    Kręgosłup i zwykła chęć wygodnictwa i komfortu :)

    A SL-a masz nadal? To było coś pięknego...

     

    Nie, SL to był eksperyment i się nie sprawdził, nie mam czasu na zajmowanie się youngtimerami, w nich zawsze coś jest do naprawy. 


  15. Dzięki Koledzy. Miałem już M3 prawie 2 lata, przyszedł czas na zmiany. To genialny samochód, ale jednak jako daily wymaga sporych wyrzeczeń, a mój kręgosłup niestety się starzeje. Mam nadzieję, że na wiosnę uzupełni go auto do zabawy.

    @Krakus1 Hak ma, tylko demontowalny, jestem zapalonym rowerzystą. Zagłówki są regulowane tylko na wysokość, ale jak dla mnie są umieszczone idealnie, nie wypychają mi głowy do przodu. W ogóle fotele są nadzwyczaj komfortowe

    @Bugs Kupowałem we Wrocku, u mnie nie ma dealera Lexa, a z Wrocławiem jestem jednak najbardziej związany. 

     


  16. Chyba, że jeździ się na łopatkach, a ja tak jeździłem prawie zawsze, gdy przestawiałem się na bardziej dynamiczną jazdę. Zresztą taki wygląd HUD jest tylko w trybie sport, w trybie normalnym jest tylko szybkość i ograniczenie. Zresztą tą wyświetlaną zawartość też można edytować, co chcesz widzieć.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.