LukasS

Niestety, jest to smutna prawda. :evil:

Przecież jej jest zimno. Biedactwo. Ją trzeba przytulić. :twisted:

Wracamy do tematu:

No to gust mu się poprawił. To Rado (jeśli to Rado) jest o wiele ładniejsze. MasterFan nie ciesz się zbytnio. :twisted:

Peace. 8) Nie wierzę. Ale wątek Foxa zakończmy.

neuro, kombinujesz, wiesz o co mi chodzi, a sprowadzasz sprawę do absurdu. Nie świadczy o jego poziomie intelektualnym, a o tym, że kreuje swój wizerunek na eleganckiego "Męża Stanu". Oczywiście pisze to słowo w cudzysłowie. A ROTFL chyba dodawać nie muszę. Tak, to świadczy o jego pozycji społecznej- głowie państwa. Tak, poziom zarobków, pozycji. Znowu drwisz. A jeśli spodoba mu się Q&Q, to go założy do wywiadu z Prezydentem? Podsumowując: Nie zegarek jest najważniejszy w życiu i każdy niech nosi jaki chce. Jeżeli to naprawdę jest Rado i zakupił je, bo mu sie bardzo podoba, to świetnie. Nic nam do tego. I na pewno fakt, że Lepper będzie miał Zenitha, a Lis Rado, nie sprawia, że ten pierwszy jest wartościowszym człowiekiem od drugiego. Wyraziłem tylko wątpliwość, że człowiek bardzo zamożny, który zapewne może sobie pozwolić na każdy zegarek i jak domniemuję, zwraca uwage na szczegóły, raczej nie nosi czasomierza za 3-4 tys. zł, a za 20 tys. Ale mogę się mylić. Cała wypowiedź była wypowiedzią z "przymrużeniem oka", a Ty neuro, od razu się oburzasz. Sorry, ale tak to odebrałem. Co Ty myślisz, że ja oceniam ludzi po zegarku? Moja matka nosi Q&Q i jest zachwycona.

No ba. Ani przez chwilę nie miałem cienia wątpliwości.

ooooops :oops: MasterFanie najdroższy, to oczywiście cudowne zegarki.

...i Patki zakłada do spania, a do swojego sztandarowego programu- Rado. Wątpię. :wink:

Też zawsze zwracam uwagę na ten zegarek i nie mam pojęcia, co to jest. Ale chyba nie doceniacie T. Lisa, jeśli sądzicie, że nosi on Rado. To chyba nie ten poziom... Pewne jest, że na prawej ręce ma opaskę Live Strong.

Było już w innym poście, ale tu będzie bardziej na temat: http://www.bbc.co.uk/insideout/east/series..._peddlers.shtml :shock:

AquaTerra ? http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....ight=aqua+terra

Bardzo ładny ten "ruski rozrabjaka". tessio, co to są te białe cyfry? One pokazują, że jest 11.00, a nie 23.00? Jeśli tak, to przecież jest już wskażnik dnia i nocy, więc to chyba zbędne podwojenie?

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Tak!!! Najbardziej ten z prawej! :evil: feleksc, a myślałem, że ten który Ty pokazałeś jest najbrzydszy. A tu proszę... konkurencja. Tracę nadzieję, że Was jeszcze można ucywilizować. 8) Żartuję. :twisted:

Nic już nie rozumiem. Mój światopogląd się zawalił. 8) :twisted:

Nie wierzę feleksc, po prostu nie masz psa. :twisted: 8)

feleksc zlituj się, proszę. Powiedz, że ten żółty jest brzydki Mówimy o konkretnym zegarku, to, że jesteś fanem g-shocków, nie znaczy, że masz uwielbiać wszystkie modele. Naprawdę założyłbyś "to coś żółtego" nawet po domu? Nie bałbyś się, że Twój pies, rybki, chomik (cokolwiek) zdechnie jak go zobaczy? Jeśli komukolwiek podoba się tamten model G-Shocka to znaczy, że gusta ludzkie są niemiłosiernie różnorodne. :evil:

Kolego feleksc, właśnie o tych wizualnych preferencjach mówię. Gdybym potrzebował G-Shocka wybrałbym np. tego: ..ale tamten żółty, to sorry, ale na miano zegarka chyba nie zasługuje, dlatego mówię o nim "to coś".

:shock: Rany chłopaki nie dobijajcie mnie. Wy naprawdę założylibyście na rękę np. to coś zółtego? Ja rozumiem, że o gustach się nie dyskutuje...ale bez przesady :shock: Więcej się nie odzywam, bo nie chcę bezcześcić tego topicu.

Oglądałem go daaawno temu. Nie przepadam za sensacjami, ale jak na ten gatunek to bardzo fajny.

Żeby nie było, że bardzo G-Shocka nie lubię: "The Italian job"

Skoro nie jest zbyt elegancka do stroju bez krótkich spodenek, to tym bardziej pasuje, gdy masz je na sobie. ML, a minori ad maius. :twisted:

Patrz: zdjęcie numer jeden. Patrz: zdjęcie numer dwa. Omega jest dobra na wszystko! 8)

A ja nie wiem sam dlaczego, ale ta Omega podoba mi się bardzo. To dziwne, bo nie przepadam za takimi "bajeranckimi" zegarkami, wolę klasyczne, bardzo skromne. Nie jestem także fanem filmów z Bondem. Nudzą mnie one, są zbyt długie i po 2 godzinach myślę tylko: "niech się to wreszcie skończy". Poza dobrymi efektami specjalnymi, gadgetami, pięknymi kobietami nic tam nie ma. Mądrej fabuły na pewno nie. Ale to legendarna już maszynka do robienia pięniędzy, więc za to podziw dla twórców serii się należy. Dla mnie ten zegarek to pierwsza klasa. Minusem jest tylko to, że strasznie się rzuca w oczy.