Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Hendrix89

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    813
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Hendrix89


  1. A  ja uważam, że była neutralna. Stany Zjednoczone do włączenia się do wojny były też neutralne - dlatego banki dawały Hitlerowi kredyty (w tym bank Teda Busha), sprzedawali masę surowców do I.G. Farben. Hiszpania Franco też była neutralna - dali armię Hitlerowi na front wschodni, pomagali rzeszy pertraktować z innymi, a jednocześnie ukrywali Żydów i dawali armię Churchillowi, ale potem ukrywali członków NSDAP poszukiwanych przez aliantów. Z resztą podobną rolę do Hiszpanii odegrała Portugalia Salazara. Można powiedzieć, że nikt nie był w 100% neutralny, ale jednak ja uważam, że to była neutralność. 


  2. MOD

    Temat nie, można tylko oznaczyć użytkowników jako spamerów.

    Jednak lepiej temperować po prostu emocje, zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy. Jedni niech się ograniczą w przesadnym przypisywaniu zasług, a drudzy, tak jak już tu napisano, gdy mają wiedzę o przestępstwie to trzeba zgłosić, a nie snuć spiskowe teorie na forum.

    Proszę...

    Czyżbym pierwszy raz się zgadzał z Piotrem Ratyńskim?  :o

     

    A generalnie co do Gerlachów. Ja nie widzę w ich postawie nic złego. Skąd wiecie co i po co robią, po co to jest fundacja, co mają na myśli, itp.? 

    Ja bardzo cenię i Krzyśka i Sylwka, uważam, że robią fantastyczną robotę. Jak komuś G. Gerlach nie pasuje, to po co o nich pisze? 


  3. I należy podkreślić. Jeszcze nie spotkałem się z ofertą: Sprzedam.
    A FOKI już były w takiej ofercie po paru godzinach, tak samo MC, czy Stenek. 
    D303 wyróżnia się na tym tle :D


  4. W "zaszłych" czasach były opony "D124" ;)

    Może by koronkę zrobić z kształtem tego bieżnika?

     

    D124 to już bardziej Polonez i Duży Fiat ;) Zaczęli ją produkować 3 lata po zakończeniu produkcji Warszawy ;)


  5. Syrena owszem fajniutka.

    Biorąc pod uwagę, że jestem fanem Polskiej motoryzacji, będę śledził projekt, może nawet kupię, jak dostanę prowizję za D303 (żartuję). Może po Syrenie projekt Warszawa bez chrono i ku czci dolnozaworowca z M20, naciąg ręczny + odpowiednie zdobienie dekla i ku czci górnozaworowca naciąg automatyczny i inne zdobienie? Nazwy FSO Warszawa M20 i FSO Warszawa 203/223. Jak będziecie zainteresowani, mogę całą koncepcję na priv podesłać. ;-)


  6. Bodzian, widziałem, widziałem. I pewnie nie tylko my mamy ten problem ;)

    A przez ambitne plany Gerlachów inne inwestycje idą w odstawkę, bo cóż... ostatnio Gerlachy wskakują na pierwsze miejsca list zakupowych ;)


  7. Fajnie to wygląda. Osobiście trzymam kciuki za powodzenie wszystkich projektów Gerlachów, a jest ich trochę w tym roku.RG

    radekglaz, a ja nie trzymam kciuków, niech poczekają, aż będę miał więcej kasy w portfelu :lol: . Już teraz mam kryzys seksualno-ekonomiczny (patrzę do portfela, a tam wszyscy wiecie co) ;)


  8. Nie mam nic do homoseksualistów, jak oni szanują innych, ja mogę szanować ich. Ale uczestników parad takich, jak ta gejowska na 11 listopada, nazywam otwarcie dewiantami i pederastami.

    Obama jest czymś, ch** wie czym, więc o nim się nie wypowiem. Ale byłem w Paryżu, widziałem te czarne tłumy nierobów, okradających społeczeństwo, wyrobiłem sobie zdanie o nich.

    A rom... Nie goniłeś cygana uciekającego z Twoim młotem za 8 tysięcy po osiedlu, więc możesz szanować ich i mieć za sprawiedliwych wśród, ja jednak trafiłem na takie coś, więc swój pogląd mam.

    Zgadzam się z Karolem, że w boksie białych takie coś jest niemożliwe. Mamy inne podłoże kulturowe, jesteśmy inni. Dlatego to też świadczy o tej grupie.


  9. Ok. Przepraszam. Przedstawiciel rasy negroidalnej. Lepiej?

    Czemu mam dostosowywać się do jakiejś poprawności politycznej?

    Jestem według obecnych standardów człowiekiem drugiej kategorii. Czemu? Bo jestem białym mężczyzną, urodzonym w Polsce, Słowianinem, heteroseksualnym, katolikiem, z klasy średniej, w wieku produkcyjnym.

    Dlatego tak, jestem nietolerancyjny, więc ludzie o wysokiej kulturze i tolerancji, pozwólcie mi głosić własne poglądy. Prostackie i rasistowskie, ale moje, do których mam prawo.

    Koniec OT :)


  10. Artme, Hoop Cola jest lepsza od coli moim zdaniem :D

    Ja nie mam problemu z rozróżnieniem tych napojów.

    Każdy napój ze szkła, aluminium i plastików też rozróżnię, bo różnią się jednak.

    I tak samo z kapsułkami. Przerabiałem jakiś czas kapsułki i uważam, że można, czemu nie. Ale nie jak się chce coś naprawdę fajnego i ma się na to budżet :)


  11. Ja uważam, że Nespresso, Dolce Gusto czy Tassimo to takie półśrodki. Fajnie, szybko da się zrobić kawę, ale jednak to nie będzie do końca to.

    U nas jest teraz kilka wynalazków do robienia kawy. Jest Dolce Gusto, prosty DeLonghi i wypasiony Siemens, ale taki Cię nie zainteresuje, bo jest w zabudowie.

    Co prawda od robienia kawy w tych cudach nie jestem ekspertem i smakoszem ich też nie jestem, dużo bardziej wolałem kawiarkę stawianą na palnik, ale to trochę mniej wygodne rozwiązanie i sobie mleka nie spienisz.

    Ekspertem nie jest, za wiele Ci nie pomogę, ale kilka rad od serca Ci dam.

    Urządzenie z osobnym pojemnikiem na mleko to podstawa, żeby nie nalewać za każdym razem, nie wylewać wody, itp.

    Automatyczne czyszczenie nie jest głupie, żeby się z tym wszystkim nie bawić.

    Parzenie wstępne nie jest głupim pomysłem.

    Nie jest też głupim pomysłem podgrzewanie filiżanki.

    Jakoś nie cenię programów automatycznych, więc nie patrzyłbym na ich ilość i rozbudowanie. Może z paru powodów nie szedłbym w urządzenia ręczne, ale kupując automat nie skupiałbym się na ilości, a na możliwości ręcznego ustawienia wszystkiego.


  12. Bert, czytałem Aparatusa. Owszem książka łatwa i przyjemna, ale jakoś strasznie naiwna. Nie czytałem za dużo książek Pilipiuka, ale przesunąłbym jego książki z literatury fantastycznej, do młodzieżowej.

    "Życie" Richardsa jest dosyć ciekawe. Lepsze z pewnością niż kilka książek o Stonesach, które miałem okazje czytać :)


  13. To od razu pytanie, jak długo go masz, która generacja :P

    Chociaż mój ojciec miał Civica 1996 rok przez 10 lat. Później zamienił na wypasionego Passata, a ciągle mówi, że chętnie by do tego Civica wrócił, bo tak się ten Passat psuje. U mnie w Astrze też masa różnych usterek mniejszych i większych, a w Hondzie przez tyle lat mało co się działo. Z tym, że to też było stosunkowo proste auto, do tych obecnych :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.