Hendrix89
-
Liczba zawartości
813 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Hendrix89
-
-
MOD
Temat nie, można tylko oznaczyć użytkowników jako spamerów.
Jednak lepiej temperować po prostu emocje, zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy. Jedni niech się ograniczą w przesadnym przypisywaniu zasług, a drudzy, tak jak już tu napisano, gdy mają wiedzę o przestępstwie to trzeba zgłosić, a nie snuć spiskowe teorie na forum.
Proszę...
Czyżbym pierwszy raz się zgadzał z Piotrem Ratyńskim?
A generalnie co do Gerlachów. Ja nie widzę w ich postawie nic złego. Skąd wiecie co i po co robią, po co to jest fundacja, co mają na myśli, itp.?
Ja bardzo cenię i Krzyśka i Sylwka, uważam, że robią fantastyczną robotę. Jak komuś G. Gerlach nie pasuje, to po co o nich pisze?
0 -
Słabo, raczej nigdzie nie ma nic ciekawego.
0 -
Czy ktoś z Was spotkał się kiedyś z takim cudeńkiem w praktyce? Nie zna ktoś rozmiarówki i czy nie zna ktoś jakiegoś źródełka, gdzie takie coś nabyć?
Podoba mi się niesamowicie, ale na ebaju jest tylko L - i nie wiem, czy to nie jest z 20 kilo za mało na mnie
0 -
I należy podkreślić. Jeszcze nie spotkałem się z ofertą: Sprzedam.
A FOKI już były w takiej ofercie po paru godzinach, tak samo MC, czy Stenek.
D303 wyróżnia się na tym tle0 -
Bieżnik jest kapitalnym szczegółem.
Uważam, że właśnie takie smaczki dodają projektowi jeszcze więcej kolorytu
0 -
-
Ale ten jest bliższy oryginalnemu
Jak zrobią zegarek FSO Polonez, to zdecydowanie ten bieżnik będzie idealny
Tu widać bieżnik oryginalnej opony
A tak BTW. Zapraszam do przeczytania aktualizacji : http://fsowarszawa.b...i-warszawy.html
0 -
W "zaszłych" czasach były opony "D124"
Może by koronkę zrobić z kształtem tego bieżnika?
D124 to już bardziej Polonez i Duży Fiat Zaczęli ją produkować 3 lata po zakończeniu produkcji Warszawy
0 -
To tak, dla fanów Warszawy: http://fsowarszawa.blogspot.com/2012/06/jaskinia-lascaux-czyli-marketing-fso.html Miłego oglądania
0 -
Fajnie to wychodzi
atomtomski, masz priv, jeśli nie zauważyłeś
A Was wszystkich zapraszam na nowy blog: http://fsowarszawa.blogspot.com/
Wspomóżcie remont Staruszki!
0 -
Piękna , ale szkoda, że w automacie. Ręczny naciąg by tu lepiej pasował. W każdym razie podoba mi się i kibicuje projektowi.
0 -
Syrena owszem fajniutka.
Biorąc pod uwagę, że jestem fanem Polskiej motoryzacji, będę śledził projekt, może nawet kupię, jak dostanę prowizję za D303 (żartuję). Może po Syrenie projekt Warszawa bez chrono i ku czci dolnozaworowca z M20, naciąg ręczny + odpowiednie zdobienie dekla i ku czci górnozaworowca naciąg automatyczny i inne zdobienie? Nazwy FSO Warszawa M20 i FSO Warszawa 203/223. Jak będziecie zainteresowani, mogę całą koncepcję na priv podesłać. ;-)
0 -
Bodzian, widziałem, widziałem. I pewnie nie tylko my mamy ten problem
A przez ambitne plany Gerlachów inne inwestycje idą w odstawkę, bo cóż... ostatnio Gerlachy wskakują na pierwsze miejsca list zakupowych
0 -
Nieeee. To znaczy po prostu, że otwieram portfel, zaglądam do niego, a tam ch...
0 -
Fajnie to wygląda. Osobiście trzymam kciuki za powodzenie wszystkich projektów Gerlachów, a jest ich trochę w tym roku.RG
radekglaz, a ja nie trzymam kciuków, niech poczekają, aż będę miał więcej kasy w portfelu . Już teraz mam kryzys seksualno-ekonomiczny (patrzę do portfela, a tam wszyscy wiecie co)
0 -
Nie mam nic do homoseksualistów, jak oni szanują innych, ja mogę szanować ich. Ale uczestników parad takich, jak ta gejowska na 11 listopada, nazywam otwarcie dewiantami i pederastami.
Obama jest czymś, ch** wie czym, więc o nim się nie wypowiem. Ale byłem w Paryżu, widziałem te czarne tłumy nierobów, okradających społeczeństwo, wyrobiłem sobie zdanie o nich.
A rom... Nie goniłeś cygana uciekającego z Twoim młotem za 8 tysięcy po osiedlu, więc możesz szanować ich i mieć za sprawiedliwych wśród, ja jednak trafiłem na takie coś, więc swój pogląd mam.
Zgadzam się z Karolem, że w boksie białych takie coś jest niemożliwe. Mamy inne podłoże kulturowe, jesteśmy inni. Dlatego to też świadczy o tej grupie.
0 -
Ok. Przepraszam. Przedstawiciel rasy negroidalnej. Lepiej?
Czemu mam dostosowywać się do jakiejś poprawności politycznej?
Jestem według obecnych standardów człowiekiem drugiej kategorii. Czemu? Bo jestem białym mężczyzną, urodzonym w Polsce, Słowianinem, heteroseksualnym, katolikiem, z klasy średniej, w wieku produkcyjnym.
Dlatego tak, jestem nietolerancyjny, więc ludzie o wysokiej kulturze i tolerancji, pozwólcie mi głosić własne poglądy. Prostackie i rasistowskie, ale moje, do których mam prawo.
Koniec OT
0 -
A ja powiem tylko jedno.
Murzyn z Afryki wyjdzie. Afryka z murzyna nigdy. I to tłumaczy wszystko.
0 -
A ja dziś bez zegarka, pierwszy raz od... Nie pamiętam kiedy
0 -
Artme, Hoop Cola jest lepsza od coli moim zdaniem
Ja nie mam problemu z rozróżnieniem tych napojów.
Każdy napój ze szkła, aluminium i plastików też rozróżnię, bo różnią się jednak.
I tak samo z kapsułkami. Przerabiałem jakiś czas kapsułki i uważam, że można, czemu nie. Ale nie jak się chce coś naprawdę fajnego i ma się na to budżet
0 -
Ja uważam, że Nespresso, Dolce Gusto czy Tassimo to takie półśrodki. Fajnie, szybko da się zrobić kawę, ale jednak to nie będzie do końca to.
U nas jest teraz kilka wynalazków do robienia kawy. Jest Dolce Gusto, prosty DeLonghi i wypasiony Siemens, ale taki Cię nie zainteresuje, bo jest w zabudowie.
Co prawda od robienia kawy w tych cudach nie jestem ekspertem i smakoszem ich też nie jestem, dużo bardziej wolałem kawiarkę stawianą na palnik, ale to trochę mniej wygodne rozwiązanie i sobie mleka nie spienisz.
Ekspertem nie jest, za wiele Ci nie pomogę, ale kilka rad od serca Ci dam.
Urządzenie z osobnym pojemnikiem na mleko to podstawa, żeby nie nalewać za każdym razem, nie wylewać wody, itp.
Automatyczne czyszczenie nie jest głupie, żeby się z tym wszystkim nie bawić.
Parzenie wstępne nie jest głupim pomysłem.
Nie jest też głupim pomysłem podgrzewanie filiżanki.
Jakoś nie cenię programów automatycznych, więc nie patrzyłbym na ich ilość i rozbudowanie. Może z paru powodów nie szedłbym w urządzenia ręczne, ale kupując automat nie skupiałbym się na ilości, a na możliwości ręcznego ustawienia wszystkiego.
0 -
Bert, czytałem Aparatusa. Owszem książka łatwa i przyjemna, ale jakoś strasznie naiwna. Nie czytałem za dużo książek Pilipiuka, ale przesunąłbym jego książki z literatury fantastycznej, do młodzieżowej.
"Życie" Richardsa jest dosyć ciekawe. Lepsze z pewnością niż kilka książek o Stonesach, które miałem okazje czytać
0 -
To od razu pytanie, jak długo go masz, która generacja
Chociaż mój ojciec miał Civica 1996 rok przez 10 lat. Później zamienił na wypasionego Passata, a ciągle mówi, że chętnie by do tego Civica wrócił, bo tak się ten Passat psuje. U mnie w Astrze też masa różnych usterek mniejszych i większych, a w Hondzie przez tyle lat mało co się działo. Z tym, że to też było stosunkowo proste auto, do tych obecnych
0 -
Nie potrafię robić fotek. Ale proszę:
0
GERLACH
w ZEGARKI POLSKIE
Napisano
A ja uważam, że była neutralna. Stany Zjednoczone do włączenia się do wojny były też neutralne - dlatego banki dawały Hitlerowi kredyty (w tym bank Teda Busha), sprzedawali masę surowców do I.G. Farben. Hiszpania Franco też była neutralna - dali armię Hitlerowi na front wschodni, pomagali rzeszy pertraktować z innymi, a jednocześnie ukrywali Żydów i dawali armię Churchillowi, ale potem ukrywali członków NSDAP poszukiwanych przez aliantów. Z resztą podobną rolę do Hiszpanii odegrała Portugalia Salazara. Można powiedzieć, że nikt nie był w 100% neutralny, ale jednak ja uważam, że to była neutralność.