Zawsze z Sinn kojarzy mi się taka anegdota ( może przez tą stal z U-boota : poszukiwacze militariów opowiadają o swoich sukcesach, pierwszy mówi znalazłem niedawno w bardzo dobrym stanie niemiecki pistolet maszynowy MP 40 magazynek pełen spróbowałem wystrzelił , drugi ja dostałem informację że u dziadka mojego znajomego w stodole zakopany był motocykl BMW R 75 jedziemy jest , wyciagamy , paliwo w baku , kopniak w ruch i jedziemy , na to trzeci nie wytrzymał i mówi to jest wszystki nic ja dostałem cynk że pod Kołobrzegiem w bagnistym stawie zatopiony był prawdziwy królewski Tygrys VI B , zbieramy ekipę jedziemy do wioski ,jest staw , nurek nurkuje faktycznie jest Tygrys , stan Ok podczepiamy liny i próbujemy go wyciągnąć , jeden traktor nie daje rady ,drugi nie daje rady podczepiamy trzy traktory jest ruszył wyciagamy na brzeg stawu , czemy tak ciężko go wyciagnąc i wiecie co otwieramy właz a tam siedzi Niemiec i ten skurczybyk z całej siły naciska na hamulce . Zegarki Sinn sa OK oglądałem trochę w Gdańsku mają swój urok .