Lubimy, lubimy. Ja chyba także mogę zaliczyć się do "miłośników" tej marki. Jeszczxe kilka lat temu, pewnie jak wiekszośc,nosiłem jeden zegarczek, o ile pamiętam jakąs Grovanę i wtedy złapałam bakcyla zegarkowego. Grovana poszła do ludzi i zacząłem szukac czegoś innego. Poniewaz chciałem coś "swiss made" ale nie to co było w każdym sklepie ( czyli nie Tissoty, Certiny, Grovany, Roamer, Adriatica itp) zacząlem szukac czegos innego w internecie. Jako że wtedy mialem ograniczony budżet wybór padł na Zodiaca, który miał dobre ceny w USA gdzie miałrm akurat znajomych no i wtedy US stał bardzo nisko. Z tego co pamiętam to w ciągu chyba roku zakupiłem 6 modeli, w tym 4 dla mnie i 2 dla mojej lepszej polowy ( i od tego czasu chyba i ja zaraziłem tą chorobą ). Żonce kupiłem 2 takie same modele w róznej kolorrystyce ( taki jaki poazywano na początku waku), tj.ZO2805 biały i żółty. Sobie zaś 2 sztuki ZO2702 - oba na pasku, jeden z brązowa tarcza i na jasno brązowym pasku, drugi zas granatowy. Niestety po jakims czasie uległem namowa kumpla i tego niebieksiego odsprzedałem i teraz żaluję Pozostałe dwa to taki wakacyjny nurek bialo granatowy - ZO2408 ora zmoja perełka ( wtedy tez był to jedyny egzemplarz jaki dorwałem w necie) czyli ZO 2006. O ile pamiętam model ten mial swoja nazwe Calame. Musze potweirdzić, że jak dla mnie zegarki sa świetna, bardzo dobrze wykonane no i ciesza oko ( nie tylko moje, nieraz widziałem czyjes spojrzenia na moja łapke uzbrojoną w Zodiaca lub padały pytania co ja mam za zegar bo takiego nie widzieli). Jak będę miał chwilke czasu to wstawie fotki. Pozdrawiam wszystkich Zodiacomaniaków, i nie tylko