Uważam tak samo jak Lestaf, że w M5610 wyświetlacz jest czytelniejszy (super są te grube cyferki) bo w Risemanie dużo się "dzieje" na wyświetlaczu i czasami to jest denerwujące, bo na pierwszy rzut oka nie widać godziny. Nawet niedawno się zastanawiałem czy nie sprzedać Ryśka i kupić GW-M5610... Ale wydaje mi się, że jak sprzedam Risemana to będę za nim tęsknił i pozostanie żal, że jednak taki jeden protrek powinien być w kolekcji. wit25 zrób tak - kup najpierw Risemana, jak Ci nie podejdzie sprzedaj i kup M5610.