Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

krajcarek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    64
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez krajcarek


  1. Mam takiego Longinesa jak na zdjęciu. To Greenlander WWW (nr referencyjny: L2.731.4.53.2)

    Chyba rok go nie nosiłem, ale dziś znalazłem do w pudle z paskami. Ma teraz założony gruby4-milimetrowy czarny pasek. Nie wygląda to źle, ale pomyślałem że częściej bym go zakładał, gdybym znalazł do niego bransoletę. Wymyśliłem żeby było to coś w stylu oyster. I tu prośba o pomoc. Nigdy nie kupowałem samej bransolety. Czy moglibyście coś polecić pasującego do tego zegarka. Rozmiar to 20 mm. Nie wiem czy to istotne, ale otwory na teleskopy są tam, gdzie na górze je zaznaczyłem czarną kropką. Wydaje mi się że dość daleko od koperty, a zależy mi by nie było jakiś szczególnych szpar między bransoletą a kopertą. Czy moglibyście coś polecić w rozsądnej cenie. To nie jest mój podstawowy i ulubiony zegarek, więc nie chcę wydawać na niego masy pieniędzy.

    Sylwester za chwilę, więc życzę wszystkim dobrej zabawy.

    IMG_0107.JPG


  2. Dziwna rzecz. Moneta Wilhelma II króla Holandii w latach 1840-1849 i niemiecki żelazny krzyż z I wojny światowej. W tym czasie moneta nie była już w obiegu. Holandia nie była okupowana przez Niemcy. Pewnie więc niemiecki żołnierz znalazł ją (jako numizmat/czyjąś pamiątkę) w Belgii lub Francji i przerobił na ozdobę noża.


  3. Uważam za żenujące i deprawujące finansowanie piłki nożnej na tym gigantycznym, nie licującym z innymi dyscyplinami poziomie. Jest skandaliczne, że nic sobą nie reprezentujący zawodnicy zarabiają więcej niż ciężko pracujący obywatele. Ale … Już kiedyś tak było: „chleba i igrzysk”. Już w starożytnym Rzymie żeby odciągnąć „tłuszczę” od rzeczy istotnych fundowano im rozrywkę w postaci wyścigów rydwanów. Niech się tym pasjonują i to przeżywają, podziwiają lub krytykują zawodników; nie patrząc na ręce władzy. Dziś rydwany zastąpiła piłka, ale cel jest ten sam.


  4. Sprzedam dwa zegarki polskiej produkcji z Błonia. Pierwszy to ikoniczny „Błonie”, a drugi to nieczęsto spotykana Alfa. Obydwa są w podobnym stanie. Nie były odnawiane. Tarcze mają spatynowane, ale czyste. Koperta „Błonie” jest w świetnym stanie, podobnie jak szkiełko (tylko na godzinie 4 jest rysa). „Alfa” na kopertę również dobrą (bez wżerów), tyle że na uchach są rysy od zmieniania paska. Szkiełko nadaje się do noszenia, ale przy bliższym oglądzie widać rysy. Ale to plastik więc nie ma problemu z wymianą. Alfa ma grube teleskopy, może oryginalne. Zegarki są sprawne, chodzą. Mechanizmy czyste, jak na zdjęciach. Zegarki sprzedaję tak jak na zdjęciach, bez pasków.

    Jeśli chodzi o stan, to w przypadku tak wiekowych zegarków trudno zastosować forumową skalę. Moim zdaniem ich stan jest bardzo dobry w porównaniu z tym co trafia się na rynku. Natomiast zgodnie ze skalą ocenił bym je na 6/10.

    Cena to 700 złotych za sztukę plus koszty wybranej przesyłki.

    W przypadku zakupu obydwu dodam książkę o nich.

    Zegarki wyglądają tak:

    IMG_9032.jpg

    IMG_9045.jpg

    IMG_9047.jpg

    IMG_9048.jpg

    IMG_9051.jpg

    IMG_9061.jpg

    IMG_9062.jpg

    IMG_9055.jpg

    IMG_9053.jpg

    IMG_9052.jpg

    IMG_9042.jpg


  5. Przychylam się do TWSBI. Wygląda w miarę nowocześnie. Jest na tłoczek, ma duży pojemnik co jest plusem. Jest grube i dobrze leży w dłoni. No i nigdy mnie nie zawiodło; nawet po długim okresie nieużywania pisze od razu.


  6. W dniu 14.09.2022 o 18:28, AK&AK napisał(-a):

    Jak ten czas szybko płynie, ledwo się człowiek obejrzy a tu Longines świętuje 190 urodziny 😉 

    Jak rocznica to i modele rocznicowe. 

    Longines Master Collection 190th Anniversary - średnica 40mm, wysokość 9,35 mm, L888.5 pod szklanym dekielkiem. Stal i limitowane wersje w złocie.

    https://www.longines.com/pl/zegarki/classic/watchmaking-tradition/master-collection

    Longines-Master-Collection-190th-Anniversary-Steel-L2.793.4.73.2-6.jpg

    Longines-Master-Collection-190th-Anniversary-Yellow-Gold-limited-edition-L2.793.6.73.2-3.jpg

    Longines-Master-Collection-190th-Anniversary-Rose-Gold-limited-edition-L2.793.8.73.2-2.jpg

     

    Jakoś porywające nie są i na rocznicowe nie wyglądają. Dla mnie nuda.


  7. Kaweco to pióra mocno tradycyjne w kształcie, ale podobają mi się. Mam czarnego Sporta. Choć teraz są i dużo bardziej śmiałe kolory mnie ten bardzo odpowiada. Świetne pióro do przenoszenia, czy w podróż. I ma kapitalną stalówkę (pewnie tę samą co powyżej), przez co pisze się nim wspaniale.


  8. W dniu 17.02.2021 o 12:53, mandaryn44 napisał(-a):

    Czy ma ktoś może na zbyciu atrament Pelikana Edelstein Amethyst? Ale w butelce, nie naboje. Ewentualnie może polecić jakiś atrament fioletowy supergładki ale nie Shaeffer ani 4001.

    Od lat używam Watermana Encre Violette/Purple Ink. Mnie się podoba.


  9. Też kupiłem taki zestaw. Innych noży nie pamiętam, ale ten tak. Niby badziewie za parę złotych, ale sprawdzał się idealnie do pieczywa i do pomidora.


  10. 2 godziny temu, Perpetuum Mobile napisał:

     

    Nic nie ujmując paskowi, który jest pięknie wykonany, to ten zegarek jednak jakoś bardziej mi się podoba na oryginalnym pasku. Między jasną tarczą ze złotymi indeksami a ciemnym paskiem jest doskonały kontrast. Do tego jasne przeszycia trochę zmieniają kontur paska i przez to wydaje się on węższy oraz bardzo ładnie dopełnia design zegarka. Ciemny kolor też świetnie kontrastuje z kolorem skóry na ręce.

    Żeby było jasne, nowy pasek jest piękny i widać, że świetnie wykonany. Absolutnie nic mu nie brakuje i jest niepowtarzalny i wyjątkowy. Po prostu ten standardowy w moim odczuciu troszeczkę lepiej pasuje do tej konkretnej koperty, tarczy i stylu.

     

    W zupełności się zgadzam. Pasek może się podobać, ale nie z tym zegarkiem.


  11. To abstrakcyjne i pewnie uznacie to za dziwaczne, ale nazwa tych zegarków źle mi się kojarzy i pewnie dlatego nigdy żadnego nie kupiłem, choć są stylistycznie niezłe. Czułbym się niekomfortowo nosząc na ręku znamię seryjnego mordercy. Tak jakby ktoś w Polsce sprzedawał zegarki o nazwach Tuchlin-Skorpion, czy Marchwicki-Anna. Myślę, że zegarek jest taką rzeczą że wszystko powinno nam się w nim podobać, funkcje, wygląd i nazwa. Może jestem zbyt przewrażliwiony, ale poddaję Wam swój osąd pod rozwagę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.