Witam kolegów z Wrocka.Jestem na forum nowy,a i w temacie też zielony(no może nie całkiem-umiem wyciągnąć koronkę z wałeczkiem i zmienić pasek )Mam na imię Robert,już 43 roczki i chętnie dowiem się czegoś o budowie i funkcjonowaniu zegarków.Bakcyla chapłem nie dawno na placu i...kupiłem Poljota-oczywiście nie chodzi tak jak powinien.Potem jeszcze inne i jak na razie mam ich chyba 10 szt.Większość do regeneracji...Nie przebrnąłem przez wszystkie wpisy(sorki,sporo tego),dlatego chciałem się spytać jak często się spotykacie i gdzie?Czy można się podpiąć pod takie spotkanie i popodziwiać Wasze maszyny?Dowiedzieć się czegoś nowego...