Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

darus-63

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Początkujący
  1. Dzięki Ritter za odpowiedź. Udało mi się już wykonać konserwację całego zegara, a pomogły mi w tym wskazówki z tego forum dotyczące czyszczenia werków naręcznych zegarków no i nie tylko. Mianowicie do uzupełnienia dziurek po robakach zakupiłem niemieckie woski w interesujących mnie kolorach. Wcelu uzyskania właściwego ich odcienia można je mieszać używając suszarki do włosów i giętkiej szpachelki a następnie wpychać w otworki. Tam gdzie była potrzeba użyłem również pomieszanych bejc. Następnie pędzlem posmarowałem tylną ścianę skrzyni olejem lnianym, który szybko wchłania się w drewno i konserwuje go. Wszystkie widoczne elementy drewniane natarłem porządnie woskiem (dostałem w tabliczce od znajomego pszczelarza). A teraz pozostała tylko polera miękką szmatką. Wygląda teraz według mnie super. Mechanizm zegara, który wcześniej zatrzymywał się już po kilkunastu sekundach, zanurzyłem na kilka godzin w nafcie. W ciągu tego czasu kilka razy małym pędzelkiem czyściłem go z brudu. Po ostatnim zaś czyszczeniu obmyłem benzyną ekstrakcyjną. Na prawdę przejaśniał. Na dnie pojemnika w którym moczyłem pozostało na dnie dużo brudu. Wysuszony mechanizm zegarka naoliwiłem strzykaweczką z igłą Moebiusem 8040. Po regulacji wahadła chodzi i bimba idealnie już kilka dni.
  2. Witam wszystkich serdecznie po raz pierwszy. To co Państwo robicie i pokazujecie zainteresowanym na tym forum to naprawdę wspaniała rzecz! Niestety jednak nie mogłem znaleźć pewnych potrzebnych mi informacji - tylko podobne. Jestem w posiadaniu od niedawna junghansa ściennego eklektycznego. Potrzebna jest renowacja niektórych elementów skrzyni, ale myślę, że sam podołam tym czynnościom. Interesuje mnie natomiast mimo wszystko bezinwazyjny sposób na wyczyszczenie mechanizmu zegara ściennego ( nie pisano o tym tutaj ). Wiem, że jestem natrętny i narażam się pytając o sprawę oczywistą fachowców, którzy wypowiadali się już na ten temat i wiedzą jak rozebrać do mycia i smarowania. Proszę o wyrozumiałość! Czy w przypadku takiego zegara nie lepszy jest dostęp do poszczególnych części niż w przypadku naręcznych? Mam jeszcze inne pytanie: zegar ma dwudzielną okrągłą tarczę 14,5cm z ozdobnymi wskazówkami zabezpieczonymi chyba klinem ( tak mi się wydaje że to jest klin) - czym się go wyciąga? Z góry dziękuję za wszelkie życzliwe podpowiedzi!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.