Henieks
-
Liczba zawartości
506 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Henieks
-
-
Mały, ale jary.
0 -
Eterna jakaś, niby prosta, a przekombinowana mi się wydaje.
Moser - jak to Moser. Killing me softly.
Tag też fajny. Ale czarny chyba.
GSeiko Spring Drive - wygląda jak nowszy model Rolexa. I za to go lubię.
A sam Rolex - też fajny.
Ja dodaję zeszłoroczną nowość:
0 -
Jak dla mnie - nie wiem, czy to kwestia zdjęcia, ale ta tarcza wygląda jakoś nierówno. Klepsydra jakby nie w linii indeksów 12-6. Indeks godziny 2 nie celuje w środek.No i powinien być na jednej linii z godz. 8. Może u Edox-a mieli zły dzień, bo to poniedziałek był??
0 -
Niedawno otrzymałem Seiko, mechanika, SARB065 z uszkodzonym balansem (przez szkiełko było widać, że jest jakby kwadratowy). Odsyłałem do Higuchi'ego, z adnotacją, że to "For Repair", zgodnie z jego sugestią. Otrzymałem inny egzemplarz też bez cła jako "Z naprawy" i udało się to załatwić bez cła. Trwało 6 tygodni, ale dało radę.
0 -
Jaki mechanizm automatyczny jest "lepszy" od 6R15 ?
Znaczy - odrobinę dokładniejszy, trwalszy - w kategorii "ekonomicznej",
akurat nie chodzi mi o mechanizmy Credora czy GS...
Być może -podkreślam - być może lepszy jest ETA 2892 -zdaje się mieć potencjał do większej dokładności. Ma mniejszą rezerwę chodu - 42 h.Podobno bardzo dokładny jest werk Unitas i jego wersja ETA 6492, z ręcznym naciągiem. Ale nie jestem fachowcem - niech się jakiś zegarmistrz wypowie. Co do trwałości - to już bardzo trudny temat. Myślę, że przy regularnym serwisowaniu - 6R15 może być ekstremalnie trwały. W seiko -istnieją komplikacje mechanizmu w rodzinie 6R. Napędzają one również zegarki z linii BrightZ Ananta, niekoniecznie ekonomicznej.
Na półce wyżej mamy 8L35 - znany z MarineMastera. Jednak - najtańszy zegarek na tym werku, z serii BrightZ kosztuje około 8.000 zł.
Ciekawy werk 4S36 można też znaleźć w linii mechanicznej w modelu SARN001/003. Niech nie zmyli Was cyfra "4" na początku. Ten mechanizm jest też montowany w zegarkach Credor i jest na bardzo wysokim poziomie wykonania.
Dokładny opis tutaj
Dobrą opinią (którą mogę osobiście potwierdzić) cieszą się werki Orienta. Zegarki Orienta są dokładne i wyposażone często w komplikacje - data, GMT, wskażnik rezerwy chodu . Mam na myśli werki montowane w linii Orient Star - 40N50, 40P50, 40750, 40N5A, to cała rodzina, mało znana u nas.
0 -
Niby masz rację, bo dwie pełne doby to 48 godz
ale
- wystarczy że spóźnisz się 2 godz, i kicha
- w samej końcówce rezerwy, praktycznie wszystkie zegarki stają się bardzo niedokładne
Dlatego moim zdaniem, "2 dniowa" rezerwa chodu daje pełen komfort dopiero wtedy, kiedy faktyczna rezerwa wynosi ok 60 godzin lub więcej (tzn jest ok 25% zapasu ponad 48h). Wtedy faktycznie możesz odłożyć zegarek na dwie pełne doby, bez obawy że stanie albo że będzie bardzo niedokładnie chodził.
No właśnie. Czytaj wyżej... może właśnie te 40 sekund na dobe tracisz głównie "na końcówce" rezerwy.
Masz rację co do tych 50 godzin. O ile wiem - jest to realnie nawet do 52 godzin. Jednak przy 38-40 godzinach rezerwy (Np. nowa Selitta)- problemy mogą sie pojawić wcześniej. Odkładasz zegarek wczesnym popołudniem, robisz jeden dzien pauzy i w kolejnym dniu rankiem zastajesz stojący zegarek. Chcę tylko powiedzieć, że w tym przedziale 40-80 godzin, im więcej - tym lepiej.
A mój zegarek - raczej rozregulowany. Mierzyłem to nosząc go przez kilka dni z rzędu. Gdy zegarek leżał - potrafił zrobić i minutę spóźnienia.
0 -
Podstawowa zaleta 6R15 to to, że trzyma ponad 50 godzin. Między 40 a 50 godzin jest dość duża różnica, polegająca na tym, że możemy odłozyć go na pełne dwa dni. Jeśli chodzi o dokładność - bywa różnie. Mój SARB029 robi przeciętnie minus 40 sekund na dzień. Może wynika to z tego, ze za mało jest noszony. Ale - to za dużo.Poszedł do regulacji, zobaczymy, co to zmieni. A z dokładnością - nie jest to prosta sprawa. Po pierwsze - sposób użytkowania - lezy czy na ręce? To ma też znaczenie, czy jest on w miarę nakręcony, czy raczej w cyklu nakręcenie - rozprężenie. Po drugie - temperatury. Po trzecie - czy balans jest -w poziomie czy w pionie. Sporo zatem zależy od użytkownika, nie tylko od werku.
0 -
Serwis WikiLeaks ujawnił dokumenty amerykańskiego Departamentu Stanu, w których klasyczny elektroniczny zegarek jest przedstawiony jako oznaka przynależności do Al-Kaidy.
Ujawniony przez WikiLeaks dokument mówi:
(Klasyfikacja: nieutajnione/tylko do użytku służbowego) Posiadanie [przez podejrzanego] zegarka Casio F-91W albo jego srebrnego modelu A159W wskazuje na przejście szkolenia Al-Kaidy dotyczącego budowania improwizowanych ładunków wybuchowych [fugasów] (IED). Według ustaleń JTF-GTMO [jednostka odpowiedzialna za przesłuchiwanie więźniów Guantanamo], te modele zegarków są oznaką przynależności do Al-Kaidy, jako używane przy konstrukcji bomb przez członków tej organizacji. Podczas szkolenia z konstrukcji fugasów w Afganistanie otrzymują oni zegarki Casio, a następnie są uczeni wykorzystywania tych zegarków do konstrukcji zapalników czasowych. Jedna trzecia zatrzymanych w JTF-GTMO schwytana z tymi modelami zegarków miała powiązania z materiałami wybuchowymi poprzez odpowiednie szkolenia, kontakty z miejscem konstrukcji albo szkolenia z konstrukcji fugasów, albo poprzez znajomość z konstruktorem bomb.
Zapewne, stosunkowo łatwo i solidnie można zamiast pod brzęczyk, podpiąć toto pod zapalnik. Otrzymujemy tani i dokładny, bardzo skuteczny "budzik" dla całej dzielnicy.
0 -
Zegarek nocą - czyli o podświetleniu
- auto-podświetlenie (auto light) - zegarek sam się podświetla po podniesieniu ręki z zegarkiem (tarcza zegarka pod kątem 40 stopni)
zbyteczne, niepotrzebnie traci się energię zegarka na "nietrafione" podświetlenia, można to wyłączyć
być może przydatne przy biegach nocnych na orientację
Sorry, dawny temat, ale Auto Light ma swój sens. Czasem po prostu w ciemności masz zajęte ręce, a chcesz na bieżąco śledzić czas. Ustawiasz Auto EL i lekki ruch ręki włacza podświetlenie. Ta funkcja jest mało praktyczna na stałe, ale niekiedy jest bardzo przydatna.
0 -
Flieger chrono powinien mieć napis na walizce - "kiedy urosnę zostanę IWC Big Pilot".
Nie zgadzam się! Stowa to nie IWC i niech tak zostanie.
Jak dla mnie- takie chrono jest świetne. Brawo, Jorguś!
0 -
A mi się plexi podoba. Miałem Mido Commandera i hesalit był ok. Oczywiście - nadaje on tarczy staroświecki wygląd - i o to chodzi. Plexi fajnie wygląda i jest ciepłe w dotyku -robi to różnicę.Poza tym - pozwala na wyprodukowanie szkiełka wygiętego w jakiejś rozsądnej cenie. Nie przekreślajcie tak hesalitu! Kiedyś wszystkie zegarki tak miały, nawet te na Księżycu! Rysuje się bardzo łatwo. Ale banalnie łatwo można to wypolerować i jest znów czyste szkiełko. Poza tym - rysa na szkiełku - jest trochę jak blizna - czasem coś może przypominać. A zegarek ma fajny wygląd. I do serii Tissot Heritage hesalit pasuje.
0 -
Pozazdrościłem koledze wyżej
No to jest nas dwóch z Blue Rewolwerami!
0 -
Wydaje się bardzo fajny, oglądałem go tylko przez szybę. Duża, cienka koronka - takie koronki robiło się kiedyś i bardzo mi się takie podobają. Obecnie często robi się grube, lecz o mniejszej średnicy. Ja optowałbym za białą tarczą i stalowa koperta, może pozłacana, ale trochę to odpustem zalatuje na mój popaprany gust. Ten zegarek ma charakter i to jest w nim najfajniejsze. Dlaczego tak mało obecnych ma charakter? Czy marketing nie skutkuje "kastrowaniem" zegarków, gdyż mają nie razić i podobać się jak największej liczbie osób - więc większość jest bezpłciowa??? Przykładów dostarcza sam Tissot. Te wszystkie Ballady, T-Lordy, Bridgeporty, Desire'y - dla kogo oni w zasadzie to robią? Czy też w hierarchii S-grupy Tissot ma robić za "Byleco"? Problem jednak jest taki, że goście mają rękę do fajnych zegarków. A historia z "wygładzaniem kraba" zdaje się to potwierdzać.
0 -
Majetek jest niezły.
Ostatnio czytałem książkę pana Szczygła o Czechach - ubawiło mnie to.
Wracając do Longinusów - Trafiłem na Chrono24 na zegarek pod hasłem Mystery COMET.
Bardzo oryginalny, zamiast wskazówek - obracana strzała przez środek i duża kropka.
Czy ktoś wie może coś więcej na temat tego modelu?
0 -
Einzeiger akurat bardzo fajny. Nie wygląda jak aparat do pomiaru ciśnienia jak Meistersinger.
0 -
Henieks super ten oriencik, wstaw jakieś fotki nadgarstkowe
Na razie takie, na szybko:
Zegarek mam od pół roku. Można go zdaje się jeszcze wyciągnąć od Seiyapan. (Zaprzestano już produkcji)
Zegarek jest zaskakująco dokładny. Kiedys po miesiącu zrobił mi coś koło 1 minuty odchyłki. Ma kilka wad: nie ma stopsekundy ani ręcznego dokręcania. Wadą jest też to, że bezel jest tak wyrzeźbiony, że często sie samodzielnie przekręca wskutek zaczepienia o ubranie. Zegarek mimo braku szafiru, ma AR, co jest bardzo miłym dodatkiem.
0 -
A to mój ozdobnik nadgarstka:
0 -
Witam!
Jeśli chodzi o zakup aparatu, to zależy, co jest dla Ciebie OK - mam na myśli jakość zdjęć.
Zdjęcia dobrze oświetlonych, kontrastowych obiektów najczęściej wychodzą dobrze.
Jednak - ja mam wrażenie, że aparat kompaktowy na obecnym poziomie techniki to spory kompromis. Przy większym powiększeniu pojawiają się przebarwienia, plamy w ciemnych miejscach, obraz jest rozmyty, jakby namalowany, kontury się zacierają. Czasem nie wiem, gdzie kończy się jeden obiekt a zaczyna drugi, one jakby wyłaniają się z jakiejś pikselowej mazi. Wynika to niestety z ograniczeń matrycy Bayera, stosowanej powszechnie. Do tego dochodzi kompresja jpeg, Alternatywą jest Foveon Sigmy, ale - to tylko 4,7 MPix i do tego drogo i powolnie, choć zdjęcia to wynagradzają. Lustrzanki są dużo lepsze od kompaktów, choć nie idealne. Ich oddanie krawędzi, detalu, nasycenie i wierność barw, bije na głowę kompakty.
Dla mnie dobrym testem jest trawnik. Często, zwłaszcza trochę poza ostrością, wygląda jak obraz impresjonistów.
Oczywiście, jeśli chcesz mieć sprzęt do kieszeni i robisz zdjęcia rodziny - kompakt jest niezastąpiony. Ale- są też lepsze i gorsze kompakty. Z wyższej półki - pojawiły się Panasonic LX3, Ricoh GX200, Canon G10 i Sigma SP1. Sigma jednak to wybór dość kontrowersyjny - fantastyczna jakość zdjęć, (duża matryca), stały obiektyw 28mm -nie ma zooma, powolne działanie. Nikon P6000 - widziałem trochę zdjęć dobrych i trochę słabych. Wydaje mi się, że podobną jakość oferuje np. Fuji F60, a jest dużo tańsze. Fuji F60 i wiele modeli canona Ixus - reprezentują kategorię superkompakt i to moi faworyci w tej kategorii.
0
Jaką książkę czytasz obecnie?
w PO GODZINACH
Napisano
Wolnośc od znanego - książka -masakra. Najpierw prawie nic z niej nie rozumiałem. Wszystko jakby postawione na głowie. Taki wewnętrzny opór. A teraz - trudno bez tego funkcjonowac na dłużej.
Polecam Zupełnie inny sposób życia tegoż autora. Masakry ciąg dalszy.