Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

nicon

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5470
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Odpowiedzi dodane przez nicon


  1. Żółte najszybsze, w Krakowie i okolicach szczególnie to widać. Jeden banan miesiącami szalał po Krakowie i okolicznych wsiach aż w końcu się sam zutylizował. Nazywał auto Dominator xD.

     

     

    000HEQE1QCJMK1DS-C116-F4.jpg

     

    Co ciekawe, miesiąc później pod Oświęcimiem 3 innych Oskarków skasowało się razem z podobnym żółtym Meganem. https://suski.dlawas.info/wiadomosci/harmeze-w-gminie-oswiecim-tragiczny-wypadek-drogowy-ze-skutkiem-smiertelnym-trzech-zabitych-w-renault-megan/cid,33306,a

     

    KPP%20O%C5%9Bwi%C4%99cim.%20Renault%20na

     

    Ten model w tym malowaniu zwany jest od tamtej pory maszynką do mielenia bananów.

     


  2. 46 minut temu, Jan napisał(-a):

     

    Do Bruce'a Wayne, jeszcze krąży nazwa Dark Night ;) ciekawe co sie przyjmie. TT i zlotego nazywają chyba Guiness a destro został finalnie nazwany Sprite mimo forsowania roznych nazw.

    Jak dwa czy trzy modele historyczne miały jakieś tam nickname'y to miało to jeszcze jakiś sens. Zastanawiam się czy wymyślanie na siłę tych przydomków do każdego nowego modelu wynika z jakiegoś defektu umysłowego uniemożliwiającego zapamiętanie 6-cyfrowej schematycznej referencji.


  3. Ale janusze-exy mają nawet problem z ujawnianiem widełek przy rekrutacji, marnując tym czas kandydatów, a co dopiero zarobków pracowników już pracujących. Zmiana jest oczywiście korzystna dla pracowników i niekorzystna dla bieda pracodawców płacących poniżej rynku, żyjących strachem że kołchoźnik się dowie, że obok istnieje lepszy świat poza bramami jego kołchozu.


  4. Donos na pirata niczym sprzedawanie Żydów xD. No i forumowy Grzegorz Braun się odpalił z murzynami, strefami gazy, Ukraińcami i lokalną polityką. Srogie piguły dzisiaj, albo jeszcze wóda trzyma po ładnym poniedziałku  xD.


  5. 1 godzinę temu, itanos napisał(-a):

    A hamowanie ze 140 do 90 (wyprzedzający się tir) to to samo co hamowanie ze 190 do 140, czyż nie? 😉

    Nie wiem jak to się wszystko ma do PUSTEJ AUTOSTRADY, jak okiem sięgnąć, z każdej strony i przez długi czas, na odcinku bez zjazdów i wjazdów. 

    Ten mityczny 280 (nieźle popłynęliście w tym przykładzie), jak sądzę bezustannie wyprzedza, jeśli autostrada jest pełna, jest, jakby w stałym manewrze wyprzedzania, dlatego ciśnie lewym. 🙂

    Ma realnie pierwszeństwo w sytuacji, w której bezustannie wyprzedza jadących prawym. Wracanie na pas po minięciu każdego auta byłoby zresztą znacznie bardziej niebezpiecznie niż jechanie sobie lewym. Mnie wkurzają niezachowujący odstępu i oślepiający światłami (jak ten fotoradar); to jest absolutnie nagminne. Nie tylko na autostradach. Nie wiem, co sobie wyobrażają ludzie jadący na zderzaku, a to widzę praktycznie codziennie i wszędzie. Czasem przyspieszenie jest jedynym sposobem na pozbycie się takiego natręta. 

     

    Ja bym powiedział, że jest raczej w stanie  bezustannego zje&€@ia. Sebastian Majtczak to jest w ogóle top przykład patologii na polskich drogach. Rodzina płonęła w kijance po jego manewrze bezustannego wyprzedzania 250 po nocy, jego stuningowane BMW stało roztrzaskane kilkaset metrów dalej ale dzięki rodzinie w krawężnikach żaden z policjantów nie widział związku. Dzięki majątkowi i znajomością Seba siedzi teraz w Dubaju gdzie popija driny i czeka aż sprawa przycichnie. Śledzę to na bieżąco, ale z każdym tygodniem mam coraz mniejszą nadzieję na doczekanie sprawiedliwości w tej sprawie. 

     

    Trzeba opiłować z przywilejów bogatych chamów z koneksjami. Zaradzić tej patologii może tylko zaostrzenie i nieuchronność kar. Dobry jest model np. system fiński. Za przekroczenie do 20km/h są mandaty równe dla wszystkich. To jest wartość o jaką można się zagapić. Powyżej tego kwota kary jest uzależniona od zarobków. Obecne taryfy mandatów w Polsce są dotkliwe dla zwyklaków i totalnie śmieszne dla bogoli, co niweluje ich odstraszającą rolę. Ewentualnie powyżej jakiegoś progu przekroczenia prędkości powinno się trafiać do pierdla, co byłoby równie dotkliwe dla wszystkich.


  6. 1 godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

    Bardzo wygodna statystyka, która pomija ważny aspekt jakim jest umiejętność korzystania z drogi bez ograniczeń, lewego lustra i wyobraźni.

    Paweł Niemcy jak i Polska to kraje układu z Schengen prawda?

    Czy inni członkowie układu poruszający się po drogach nie mających za grosz wyobraźni mogą być czynnikiem, który tak uwypuklił liczbę wypadków na drogach bez ograniczeń? Moim zdaniem tak.

    Pamiętam jak w roku 2006 lub 2007 dostałem zaproszenie na jazdy testowe Audi R8 - kierowca, który opowiadał o aucie w trakcie jazdy objaśnił mi jak trzeba uważać na tych na prawym pasie. Oni zielonego pojęcia nie mają, że punkt w lustrze wstecznym za chwilę będzie siedział im na ogonie.

    Tu masz bardziej rzeczywisty pogląd na sprawę.

    Statystyka.png

    To nie jest błąd logiczny.

    Z wiekiem człowiekowi pewne cechy się uwypuklają. Odpowiedzialność za innych to ta jedna z najważniejszych. Korzystając z pustej drogi szybkiego ruchu w dzień jadąc dobrym sportowym samochodem

    (sam) 200km/h jestem mniejszym zagrożeniem na tej samej drodze, co człowiek wschodu w Ładzie z dykty i papieru, który prawko nabył za 3 hrywny i tani bimber.


    Kurde trzeba zaktualizować egzaminy na prawo jazdy. Każdy powinien przejść szkolenie na Audi R8 i nie wyjeżdżać na drogi publiczne bez umiejętności Boberta Kubicy mistrza rajdów formuły pierwszej. Maksymalne ograniczenie to co prawda 140km/h, ale trzeba być gotowym zawsze i wszędzie na chama co kupił sportowe BMW i będzie realizował swoje fantazje z szybkich i wściekłych na obwodnicy obsrajewa małego. No ale przecież ma sportowe zawieszenie i w ogóle takie drogie auto więc patrz w lusterka i spadaj na prawy plebejuszu. 


  7. Skąd pomysł że Austriacy nie muszą płacić polskich mandatów?

     

    Światła fotoradaru bardzo niebezpieczne, ale zapierdalanie 200+ po nocy no big deal. Jeżdżem szypko ale bezpiecznie.


  8. 2 godziny temu, SzefSzefow napisał(-a):

     

    Wystarczy przestrzegac przepisow.

     

    U mnie za:

    - przekroczenie predkosci o 40km/h w zone 30

    - przekroczenie predkosci o 50km/h w terenie zabudowanym 50

    - przekroczenie predkosci o 60km/h w terenie niezabudowanym 80

    - przekroczenie predkosci o 80km/h na autostradzie 120

    jest odebranie prawka, samochodu i wiezienie

     

     

    I tam można jeździć. Ciekawe jaka kara za takie wykroczenie jak poniżej:

     

     

     

    Podpowiadam, w polskim chlewie 1000zł mandatu xD https://moto.trojmiasto.pl/1000-zl-kary-dla-kierowcy-BMW-ktory-gwaltownie-zahamowal-przed-innym-autem-na-obwodnicy-n187865.html?strona=0

    EDIT: Dostał jeszcze srogie 170zł kosztów sądowych, z pewnością w przyszłości już tego nie zrobi.

     

    Samochód to chyba najlepszy środek żeby kogoś zabić i dostać za to 50zł grzywny.


  9. 5 godzin temu, itanos napisał(-a):

    To maksymalnie - a realnie? Co za pomysł, żeby akurat na autostradzie stawiać fotoradary (i to bez żadnego ostrzeżenia)! 

    Jak widać doskonały pomysł, skoro ktoś wpadł na to żeby jechać 200+.


  10. 4 godziny temu, Valygaar napisał(-a):

     

    Analizując opcje złodzieja tym bardziej wybrałbym kradzież elektro (nawet z przyłożeniem) i przelew na nienamierzalne/nieodzyskiwalne krypto na przykład niż ryzyko wpadki na skatalogowanej gotówce.

    Ale może czegoś nie uwzględniłem, nie mam doświadczenia w zabieraniu cudzego ;)

    Fajne science fiction.

     

    Seba który potrafi wyłamać zamek w oknie balkonowym śrubokrętem albo wybić zęby w celu uwolnienia kogoś od portfela przekmini że to się nie opłaca i postawi phishingowego klona strony płatności Allegro i będzie handlował numerami kart kredytowych. Seems legit.


  11. Powodzenia w dalszej rozmowie z bucem święcie przekonanym o swojej nieomylności. To jak granie z gołębiem w szachy, nie ważne jak dobrze grasz i tak na koniec powywraca wszystkie figury i nasra na szachownicę dumnie przekonany o swoim zwycięstwie. Gość już przewidział koniec i nic tego nie zmieni, jak tylko przekaże te rewelacje Bezosowi i Cukerbergowi to programiści pójdą uczyć się spawania, it's over.


  12. Godzinę temu, Admof napisał(-a):

    Biznesmenom od siedmiu boleści przeszkadza Pensja zbliżona do czeskiej, ale na swoje produkty dają ceny niemieckie :D A gdzie znika różnica w marży spowodowana niższym kosztem pracy niż w Niemczech? W Kieszeni pracodawcy. Jakby mieli pensje niemieckie płacić to by się posrali na rzadko. Jak ta różnica nie wystarcza aby się utrzymać na rynku to znaczy, że to źle zorganizowany albo pomyślany biznes, co jest częste. A tak na serio to są artykuły sponsorowane przez lobby pracodawców typu konfederacja Lewiatan, gdzie dla nich najlepiej żeby państwo wystawiało lewe wizy i ściągało roboli za miskę ryżu. Potem płaczą na forach, że pracownicy nie wiadomo co od nich chcą pokazując nowe BMW 7.

    Tak jak wklejałem wcześniej, udział płac w PKB jest w Polsce najmniejszy w całej Europie, ale januszkom i tak zawsze za ciężko. Jak nie wezmą nowej siódemki co 2 lata to przecież biznes jest nieopłacalny :D.

     

    34 minuty temu, Valygaar napisał(-a):

    Praca programistów to właśnie jest w dużej mierze powtarzalna, małpia robota. Oczywiście jakiś % pewnie ma bardziej koncepcyjne umiejętności i też może to wykorzystać. Ja od czasu do czasu z takich firm korzystam jako outsourcing, nie mam potrzeby szukać i zatrudniać takich specjalistów. Na 3 ostatnie tematy dwa razy mi programiści podpowiedzieli jakieś drobne usprawniające rozwiązanie, ale wierz mi to nie było breaking thru science. W zasadzie wszystko trzeba było im dokładnie opisać, oprocedurować i "przeklepali" to kodem 1:1, chociaż z perspektywy czasu wiadomo, że mogli pewne kwestie uprościć, przemodelować - słowem ulepszyć.

    Czy AI nie będzie w stanie tego wkrótce robić w sposób kompleksowy? Myślę, że będzie mogła. 

    Janusza ból d*py ciąg dalszy, bo chciałby mieć programistów wyrobników za minimalną i w AI upatruje wreszcie tej możliwości kiedy bieda firmę będzie stać na usługi software'owe. Nawet jeżeli AI będzie generować ten kod samodzielnie, to i tak będą to usługi poza zasięgiem polskiego przedsiębiorcy. Chyba że wyobrażasz sobie to tak, że zatrudnisz studenta który na pirackiej wersji chata gpt wyklika na szybko, oczywiście za minimalną.

     

    Jest tak dużo innych do bólu powtarzalnych, odtwórczych zajęć umysłowych, że jeżeli programisty stracą pracę przez AI, to bezrobocie będzie już na poziomie 50% xD.


  13. 4 godziny temu, beniowski napisał(-a):

    Nie jest tak do końca. Jeśli oddasz zegarek do serwisu, a okaże się że potrzebna jest część której niezależny serwis nie ma, to musisz oddać do Rolexa. Ja oddałem i nie marudziłem, ale po raz kolejny napiszę (ile można?) że z paskiem to przesada. A jak kupowałem Rolexa, to nikomu w nic nie wchodziłem - wszedłem do salonu i kupiłem. 

    Wymiana paska to jakbyś zmienił własnoręcznie bulbulator w pralce, gwarancja przepadła :). Fanboje przechodzą samych siebie w obronie debilnej polityki serwisu. Top specjaliści z serwisu pierwszej firmy zegarkowej na świecie nie potrafią paska zdjąć,  śmiechu warte.


  14. 2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

    Odpisali mi z serwisu Rolexa. Cytuję:

    "W celu serwisowania zegarka i wystawienia międzynarodowej gwarancji serwisowej konieczna jest wymiana paska na włożenie takiego, który jest zgodny z tym w modelu referencyjnym.
    Na pana życzenie życzenie, kiedy pojawi się pan u nas w serwisie, pokażemy panu dostępne warianty oryginalnych pasków przeznaczonych do tego modelu."

    To jest jakaś paranoja - ciekawe jak postępują ze starszymi DD na paskach (których tu są tysiące)?

    To dotyczy też przypadku z zegarkiem bez paska żadnego. W sensie że nie zrobią serwisu jak zegarek nie wyjedzie z niego z jakimś oryginalnym paskiem?


  15. 5 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

    Widzisz, a ja nie mam szefa logistyki. Jeszcze dużo wody w Wiśle musi upłynąć zanim dojdę do Twojego poziomu.

    Just zatrudnij szefa logistyki bro :). Już 20 lat temu się tym zajmowali.


  16. 5 godzin temu, memento mori napisał(-a):

     

    Dużą masz tę stodołę? Szukam miejsce na kampera, żeby wstawić po sezonie. 😜

    Stoi tam mój 20 letni gruz, ale może się zmieści, kilka desek wyrwę najwyżej ;).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.