-
Liczba zawartości
744 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez Fixxxer
-
Taki w drodze do nowego właściciela. Strusia łapka, 21 zwężany do 18, gruby na 2,5 mm, drobno szyty. pozdrawiam, Radek
-
Taki 20mm ala ammo się ukończył. pozdrawiam, Radek
-
Taki wczoraj się ukończył. Strusi koniakowy grzbiet, boki malowane, dosyć miekki. szerokość 22mm, grubość 4mm. 125/80 (13) pozdrawiam, Radek
-
Nowe nabytki szwajcarskie i niemieckie
Fixxxer odpowiedział wocio19 → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Co mam się nie pochwalić. Gości u mnie od poniedziałku. pozdrawiam, Radek -
Dzięki dzięki. pozdrawiam, Radek
-
Na zamówienie strusie łapki, 24mm (12) pozdrawiam, Radek
-
Dzięki:) Staram się jak mogę... i stwierdzam, że z każdym paskiem idzie coraz lepiej.
-
Taki przebarwiany, drobno szyty, mahoniowy cienias 12mm, na zamówienie do damskiego Timexa. Grubość ok.1,5mm. (11) I na modelu. pozdrawiam, Radek
-
Piękne!
-
Te ostatnie dwa z ładownicy są niewiarygodne.
-
Dzięki za dobre słowo. Może nie rozszalałem, ale na pewno porządnie wkręciłem
-
Powstała ostatnio taka czarna dwudziestka z łapek strusia do Eposa 3418 Skeletona. (10) Zabawy trochę było, ale dosyć ciekawy to materiał. pozdrawiam, Radek
-
Wygląda super, wykonanie też pierwsza klasa. Rozumiem, że on jest pogrubiany tylko w górnych częściach, żeby przy zegarku wyglądał na grubasa, a przy szlufce ładnie się układał tym cieńszym fragmentem?
-
Takie dwa kolejne powstały: Cienias 24mm (8): I ze strusia 22mm do chińskiego tourbillona (9): Na modelu: pozdrawiam, Radek
-
Pewnie masz rację, że chodzi o wprawę. Patrząc na ogrom Twoich pasków widać, że tej Ci nie brakuje
-
Dzięki. Etui sobie brat zażyczył czarne, ale jest już zamówienie od żony na etui w naturalnym kolorze. Pochwalę się jak będzie gotowe.
-
Dzięki Szyję slamem 0,8 i 1,0 mm. Chyba rzeczywiście zacznę przycinać o 0,5-1 mm szersze bo zwykle w gotowym pasku brakuje jakiegoś ułamka milimetra. Dzięki za wskazówki. PS. Na razie w punce się nie bawię, bo jest wiele innych elementów, nad którymi musze popracować. Eksperymentuję sobie tylko z dosyć dziwnym rozwiązaniem tłoczenia w skórze, a mianowicie, za pomoca metalowych czcionek od starej maszyny do pisania. Efekty są conajmniej ciekawe. pozdrawiam, Radek
-
Dziękuję za miłe, krzepiące i motywujące komentarze. Kolejnym, może mało zegarkowym, projektem okazał się urodzinowy prezent dla brata, futerał na iPoda (5), dla mnie spore wyzwanie. Skóra bydlęca 1,5 mm, dosyć sztywna. Oto co wyszło: Po formowaniu, przycinaniu i dziurawieniu: I po barwieniu: I z modelem: W międzyczasie powstawała taka 20-tka, na której chciałem przećwiczyć szwy blisko krawędzi z rowkiem dookoła i klasycze zakończenie paska. Nie do końca poszło tak jakbym chciał (po dziurkowaniu krawędź trochę się powyginała i mimo szlifowania i malowania nie jestem dostatecznie zadowolony). Miała być to 22-tka, ale błędy przy cięciu trochę ją zwęziły. W rezultacie wyszła 20-tka a dokładnie 20,4 mm i dosyć ciasno przechodzi przez klamrę. Nie wiem, czy kolegom strapmejkerom udaje się zawsze dokładnie co do dziesiętnych milimetra wcelować w szerokość paska, bo mnie ciągle sprawia to spore kłopoty. Jak przycinam dokładny wymiar, to po olejowaniu, czy malowaniu pasek potrafi się nieznacznie skurczyć (do 0,5mm na całej szerokości), ale to też zależy od rodzaju skóry. Na zegarku bardzo tego nie widać ale niesmak zawsze pozostaje. Wspomniana 20-tka (6) Pierwsza moja 24-ka tym razem z lekko polerowanymi, surowymi krawędziami i dwiema wąskimi szlufkami. Gruby pasek, około 6mm. To jak na razie ostatni z projektów, choć kończy się już 24-ka bez lica od ospodu (taki cienias ala ammo). Chciałem zrobić coś dużego i klasycznego, jak wyszło oceńcie sami. 24-tka (7) Mam nadzieję, że nie przynudzam, ale każdy pasek to dla mnie spora szkoła i kilka dni dłubania, więc z każdym wiąże się jakaś historia wzotów i upadków, zakończona zwykle stwierdzeniem: "ale tutaj spiep...". pozdrawiam, Radek
-
Dzięki:) Co do oleju to zakupiłem kiedyś coś takiego: http://allegro.pl/lanolina-wykopki-pas-kabura-zabka-troki-ladownica-i3296001530.html pozdrawiam, Radek
-
Witam, Zainspirowany dokonaniami forumowych strapmekerów postanowiłem samemu podłubać w szlachetnym skórzanym materiale. Późnymi wieczorami po pracy siedzę więc sobie (jak latorośl i małżonka pozwolą ) i eksperymentuję. Postanowiłem podzielić się moimi dotychczasowymi tworami. Pierwszym paskiem jaki wszedł na warsztat była 18-tka do mojego wysłużonego Timexa, który od dłuższego czasu leżał w szufladzie. W standardzie był ubrany w jakiegoś łamiącego się, twardego i paskudnego chińskiego smoka. Nie dało się tego nosić. Potem dostał szeroki pasek z podkładką od któregoś z modeli Fossila, ale po jakimś czasie ten zaczął farbować i uczulać co skazało zegarek na szufladziany niebyt. Pewnego dnia, po dokonaniu drobnych skórzanych zakupów postanowiłem go reanimować. I tak powstał mój pierwszy pasek. Prosty i ascetyczny ale, jak to z pierwszym bywa, wykonanie go przyniosło mi wiele satysfakcji mimo tego, że nie do końca byłem zadowolony z efektu (rzadko jestem:P). Wrótkiej części rowek pod szew był wykonywany wszelkim możliwym wyposażeniem gospodarswa domowego, przy długiej już dojechał do mnie groover i wyszło trochę lepiej. Krawędzie, ze względu na brak doświadczenia w temacie, polerowałem oczywiście na wszystkie znane ludzkości sposoby, posiłkując się wszechwiedzącym internetem. Szycie odbyło się podobnie, metodą prób i błędów. Na koniec doszła farba do krawędzi, olej do skór z lanoliną i Palc. Zresztą oceńcie sami. 18-tka (1) I na modelu. No i się zaczęło, a że wakacje w pełni to powstały dwie kolorowe, letnie wariacje. Po olejowaniu wyszły takie ciekawe wzorki. 20-tka (2) 22-ka (3) Czwarty pasek to wypadkowa nieporadności, błędów i ratowania tego co dało się jeszcze uratować. Szew ma taki kształt ponieważ rowek pod szew w dłuższej część, który miał być przy teleskopie wyciąłem przez pomyłkę na złym końcu paska:/ A na koniec wyciąłem ze złej strony otwór pod języczek:/ Rozum mi chyba wtedy odebrało. 22-tka (4) Na razie tyle. Będę wdzięczny za cenne uwagi i komentarze bo wiadomo, że początki są trudne. pozdrawiam, Radek
-
Tak myślałem;) Fajny. Ostatnio zrobiłem coś bardzo podobnego, tylko 20.
-
Fiebiengsa kupujesz gdzieś w Polsce, czy sprowadzasz? Pytam, bo nigdzie w Polsce nie mogłem znaleźć.
-
Ta 24-ka, kozak! Wykańczałeś w niej jakoś krawędzie (polerowanie, woskowanie itp.) czy zostawiłeś surowe brzegi?
-
Profeska!!!
-
No i chciałem wstawić coś z youtube i nie umiem:/