Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

tomekr89

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1394
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez tomekr89


  1. W dniu 14.09.2022 o 19:54, tomekr89 napisał(-a):

    Sub oddany do serwisu (przypominam że paskudnie nie trzymał dokładności) wraca z odstającym bezelem, tj. nie jest on równo w płaszczyźnie szkiełka - z jednej strony bezel jest poniżej szkiełka, z drugiej powyżej. Po prostu skandal. Leci ponownie na reklamację. Dla mnie Rolex się skończył definitywnie. Najgorsze jest to, że Datejust znów wychodzi poza <-2;2> (raz był regulowany krótko po zakupie), ale boję się go nawet na gwarancji oddać, by patałachy go bardziej nie zepsuły. :( 



    Tak informacyjnie dodam, że po regulacji Sub trzyma czas. Średnia z miesiąca to +0.1s/na dobę. DJ z kolei zwolnił i średnia z pół roku to +2.0.


  2. Temat bardziej hipotetyczny, bo ceny takich komplikacji są zabójcze, ale zakładając nieograniczony budżet, czy są zegarki naręczne wybijające tylko godziny o pełnych godzinach? (kwadranse w ciszy) Wszystkie sonnerie o jakich czytałem (a w ręce miałem tylko jeden...) miały klasyczne gradne albo petite sonnerie, tj. w obu przypadkach kwadranse są wybijane. 


  3. 1 godzinę temu, mario1971 napisał(-a):

    Fałszywy dowód osobisty? Czego się boisz i czy warto dopuszczać się takiego oszustwa, w imię czego?    


    Myślę, że zakup Rolexa w tym kontekście nie różni się niczym od zakupu bułek w biedronce - ani tu, ani tu, nie mam ochoty się legitymować. Natomiast dobrze wiedzieć, co się w Kruku dzieje, potencjalne zakupy zawsze można zrobić w Dreźnie.


  4. Godzinę temu, mario1971 napisał(-a):

    Tak, bez okazania dowodu osobistego (spisują imię, nazwisko i nr dowodu) nie wydadzą Ci zegarka. 


    Cooooo..? To w tym Kruku już im się całkiem w głowie poprzewracało. Ciekawe kiedy zapytają o numer buta i długość fi..ta. Kolejnych zakupów póki co nie planuję, chyba że spekulacyjnie coś zamówię, natomiast na poczet takiego zamówienia przygotowałbym fałszywy dowód osobisty. Jest w internecie sporo firm oferujących takie rzeczy. Kruk to nie policja, mogę im pokazać co mi się podoba.


  5. 11 godzin temu, robol1 napisał(-a):

    wow,ale extra.Zamoczyłeś go pierwszy raz?Należą sie gratulacje za odwagę


    Zanurzenie zegarka WR100m wymaga odwagi?


    Z innej beczki, pytanie dot. cal. 3235 - nie wiem czy zwracacie uwagę na to, ale czy ustawiacie wskazówki tak, by o pełnej minucie wskazówka minutowa była idealnie na środku indeksu? Czy zegarek długoterminowo trzyma to ustawienie czy się rozjeżdża? 


  6. Sub oddany do serwisu (przypominam że paskudnie nie trzymał dokładności) wraca z odstającym bezelem, tj. nie jest on równo w płaszczyźnie szkiełka - z jednej strony bezel jest poniżej szkiełka, z drugiej powyżej. Po prostu skandal. Leci ponownie na reklamację. Dla mnie Rolex się skończył definitywnie. Najgorsze jest to, że Datejust znów wychodzi poza <-2;2> (raz był regulowany krótko po zakupie), ale boję się go nawet na gwarancji oddać, by patałachy go bardziej nie zepsuły. :( 


  7. 4 godziny temu, SzefSzefow napisał(-a):

     

    Paski wykonane ze skor egzotycznych (np aligator) wymagaja certifikatu CITES, aby legalnie przekroczyc granice. Dzieki certyfikatowi jest mozliwosc przesledzenia historii paska np ze aligator o imieniu Stefan zostal zabity na florydzie na mocy takiego i takiego zezwolenia, Stefan zostal wypatroszony w takim miejscu, jego skora zostala przeslana do garbarni we Francji, a z Francji do Szwajcarii do producenta paskow, ktory to zrobil z niego 8 pachow i sprzedal Patkowi. Patek z certyfikatem leci do AD (chyba ze na terenie CH wiec bez) i w momencie gdy ktos go kupi ciaglosc histori sie konczy. Wysylajac zegarek na serwis do PP nie jestes w stanie udowodnic, ze to Stefan. Dla celnikow moze byc to nielegalnie ubity Zenek. I teraz dalsze postepowanie zalezy od sluzb celnych. Zazwyczaj konczy sie zniszczeniu pasku i nalozeniu kary na importera lub exportera (zalezy kto przejal).

     

     

    Żyjemy w chorym socjalistycznym ustroju. 


  8.  

    W dniu 29.07.2022 o 10:57, kubix95 napisał(-a):

    Nowy nabytek, był do wzięcia od ręki to grzech nie kupić, chociaż czekam na swojego od stycznia 

    7ED0EA8B-6E5D-4E33-95F6-AEDB7B64260E.jpeg

     

     

    Pewnie włożę kij w mrowisko, ale dla mnie ten "layout" tarczy jest nieakceptowalny. Gryzie mnie tej pojedyczny indeks (on ma lumę?), między 9 a 3 jest luźno, między 3 a 6 ciasno, a między 6 a 9 jest sajgon. Nie wiem jak Rolex mógł coś takiego wypuścić. 
    Ale mam też 2 pozytywy do powiedzenia:
    -piękna kolorystyka i mocno rolexowa
    -ładny kotek i pasuje do zegarka - rosyjski niebieski?

     

     

     

    W dniu 4.08.2022 o 19:23, souls_hunter napisał(-a):

    Może jestem dziwakiem i się nie znam ale na plażę do piachu /kamieni i słonej wody zwykle zabieram najtańszy zegarek a nie najdroższy. Chyba, że ten jest najtańszy w kolekcji.

     

    Przecież diver jest właśnie do słonej wody, a Submariner jest ze stali 904L. Także nie ma się co obawiać. Mikroryski z piasku na pewno mu uroku nie odbiorą, to zegarek, który nabiera jeszcze więcej charakteru wraz ze śladami które nosi.

     

     

    23 godziny temu, eye_lip napisał(-a):

    To się nie znasz;) ja zabierałem Submarinera który był moim najdroższym zegarkiem na łażenie po górach, Mazury, ocean itp. Musiał dać radę, takie jego przeznaczenie. 

     

    ...ale co gór to już co innego. Mi góry się kojarzą z Orlą Percią i via ferratami bardziej niż spacerami, a tam bym rolka nie zabrał. 

     

    20 godzin temu, Krystian napisał(-a):

    Ale może, a zamiast masz babo placek można wstawić powiedzenie Roberta „ch*j w torcie”
    emoji16.png

    087-D3-A3-A-E25-E-46-FD-88-EE-11461769-A79-E.jpg


    Ciesz się, ze piżamy nie wrzucił emoji16.png

     

    Czy to ścieżka w obłokach, Dolni Morava? 

     

    2 godziny temu, Markiza napisał(-a):

    Kuku Kolegi!!!

    dawno mnie tu nie było. Ale ważne ze się cały czas kręci o Rolkach. 
     

    Zawsze i wszędzie z Rolexem na ręce i w ręce. 

    1564AC3D-E9BF-4D95-AD5A-298FD5CA6E6C.jpeg

     

     

     

    Koversada?


  9. 19 minut temu, mario1971 napisał(-a):

    Tomku, nigdy nie miałem/czułem takiej potrzeby.


    Ja naczytawszy się o tej gładkości sprawdziłem. Rzeczywiście 3225 nakręca się tak gładko, że można się zastanawiać, czy w ogóle się nakręca, ale:
    -mi to nie podniosło poziomu hormonów szczęścia, wręcz chyba więcej "satysfakcji" przynosi mi nakręcanie cykającego unitasa
    -sellita SW200-1 prezentuje bardzo podobną gładkość, a przecież to przysłowiowa taniocha

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.