Korzystając z okazji, pozwolę sobie zapytać. Będąc na oddziale widzisz człowieka który nie rokuje, zdobyta wiedza teoretyczna i praktyczna podpowiada Ci że ten pacjent umrze, czy masz możliwość zastosowania jakiegoś innego leczenia? Zastosowałeś już wszystko co tylko mogłeś ale to nie pomogło, gdzieś coś zasłyszałeś i chciałbyś spróbować albo sam pacjent sugeruje aby coś innego spróbować bo i tak umrze więc co mu zależy. Zakładam oczywiście że masz zgodę tego pacjenta na jakieś eksperymentalne leczenie na papierze.